W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Starzik
4 września 2012 at 03:24
minus DUZY to frekwencja niestety. Nie potrafimy nawet przy ciekawszych meczach przekroczyc 3 tys…Na 3,4 liga łaziło po 5 i wiyncej koła. Co sie stało??? Mysle, ze SK_1964 musi cos z tym zrobić. Niby juz prawie darmocha, pogoda przeca lato itd….Kajs tkwi błąd. Duzy PLUS oprawy tak powinno byc na kozdym szpilu – to przyciaga młodych a o bajtli trza dbać. I jeszcze taka uwaga. Od kilku juz lat sasiedzi zza miedzy promuja jak cholera swoje fan cluby juz nawet tereny spoza Slonska jak Zawiercie czy inne – wiadomo wszedzie jest niebiesko…proaganda, festyny, stronki fanclubowe, ale robi to wszystko swoje…a u nas co sie z tym stało? Za moich czasów były dziesiatki fanclubowych flag. Mysmy sie tym jarali. Coraz bardziej mi sie wydaje, ze Ci spoza Katowic sa zawsze ci sami na Bukowej a latka lecą, a nowe bajtle co czasem pzyjdą to ino z pobliskich dzielnic i osiedli…
gorol
4 września 2012 at 21:16
Kamiński i Napierała już 2 lata temu udowodnili, że razem świetnie grają. A treneiro ciągle stawia na swoich …