W ramach 43. kolejki Polskiej Hokej Ligi zmierzyliśmy się z szóstą drużyną Polskiej Hokej Ligi-Marma Ciarko STS Sanok. Dla sanoczan ten mecz nie miał większego znaczenia, gdyż mają zbyt dużą stratę do piątego miejsca, które zajmuje JKH GKS Jastrzębie, ale mają też bezpieczną przewagę nad siódmą drużyną – KH Energa Toruń. Natomiast nasza drużyna ciągle jest w grze o trzecie miejsce przed fazą play-off. Dlatego też dla GieKSy ten mecz był o sześć punktów, który niestety przegraliśmy.
Początek meczu był wymarzony dla katowiczan, którzy po upływie nieco ponad dwóch minut objęli prowadzenie za sprawą Aleksi Varttinena, który dopadł do bezpańskiego krążka i strzałem z okolic korytarza międzybulikowego zmusił do kapitulacji Filipa Świderskiego. Z upływem kolejnych minut nasi hokeiści nie potrafili pokonać sanockiego bramkarza. Swoje dogodne sytuacje zmarnowali Juraj Simek oraz Grzegorz Pasiut. Pierwszy z nich przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy, natomiast uderzenie kapitana hokejowej GieKSy zatrzymało się na obramowaniu sanockiej bramki. Sanoczanie doprowadzili do wyrównania na 62 sekundy przed końcem pierwszej tercji, za sprawą Niko Ahoniemi’ego.
Drugą tercję lepiej rozpoczęli miejscowi, którzy w 24. minucie objęli prowadzenie w meczu, wykorzystując okres gry w przewadze. Sanoczanie poszli za ciosem i w 32. minucie podwyższyli prowadzenie. Niko Ahoniemi, zagrał do Kalle Valtola, który strzałem po lodzie między parkanami Johnego Murra’a po rz trzeci w tym meczu zmusił do kapitulacji naszego bramkarza. Radość miejscowych z dwubramkowego prowadzenia nie trwała zbyt długo, bo zaledwie 100 sekund. Kontaktowego gola zdobył Joona Monto, który wykorzystał podanie Juraja Simka. Jak się później okazało, mimo okazji w trzeciej tercji z jednej i drugiej strony więcej bramek nie padło, i to drużyna Marma Ciarko STS-u Sanok cieszyła się ze zdobycia kompletu punktów.
Marma Ciarko STS Sanok — GKS Katowice 3:2 (1:1, 2:1, 0:0)
0:1 Aleksi Varttinen (Teemu Pulkkinen, Mateusz Bepierszcz) 2:12
1:1 Niko Ahoniemi (Konrad Filipek, Kalle Valtola) 18:58
2:1 Louis Miccoli (Konrad Filipek) 23:45, 5/4
3:1 Kalle Valtola (Niko Ahoniemi, Konrad Filipek) 32:02
3:2 Joona Monto (Juraj Simek) 33:42
Marma Ciarko STS Sanok: Świderski (Wiszyński) – Karlsson, Valtola, Ahoniemi, Tamminen, Filipek – Florczak, Lysenko, Dobosz, Miccoli, Mocarski – Rąpała, Wróbel, Heikkinen, Makela, Sienkiewicz oraz Dulęba.
GKS Katowice: Murray (Miarka) – Rompkowski, Kruczek, Fraszko, Pasiut, Magee – Varttinen, Wanacki, Simek, Monto, Hitosato – Kolusz, Wajda, Bepierszcz, Pulkkinen, Krężołek oraz Maciaś, Mrugała, Ciepielewski, Smal
Kris
3 lutego 2023 at 21:44
Gra wyglada slabo. Jak bedziemy grac w PO z JKH to nasz sezon moze sie szybko zakonczyc. Ogarnijcie sie Panowie hokeisci!