Długo w pamięci kibiców zostanie data 4 września 2021 roku, kiedy GieKSa gościła Banika Ostrava. Sparingowy mecz był głównym punktem obchodów 25-lecia kibicowskiej przyjaźni między GieKSą i Banikiem.
W pierwszej połowie stroną dominującą był Banik, który kilkukrotnie mocno zagroził bramce Królczyka. W 15. minucie Granecny tak precyzyjnie dośrodkował, że wpakował piłkę pięknym lobem od słupka za kołnierz naszego bramkarza. Naprawdę było co podziwiać. Nasz bramkarz nie popisał się w 29. minucie, kiedy źle odczytał zamiary zawodnika z Ostravy i przygotował się do wrzutki, a tymczasem Juroska uderzył na bramkę i mógł cieszyć się z drugiego gola dla swojej drużyny.
Po zmianach w drugiej połowie GieKSa miała kilka bardzo dobrych okazji do zdobycia bramki, natomiast goście wykorzystywali nasze błędy w rozegraniu szybkimi akcjami. Bramek więcej nie padło, za to trybuny dawały czadu, co będziecie mogli zobaczyć w następnych materiałach na naszej stronie.
Był to dobry sprawdzian dla drużyny Rafała Góraka. Uważam, że zaprezentowali się całkiem solidnie w ataku i rozegraniu akcji, a obrona, jak to obrona – za dużo błędów niestety.
Baniku, dobrze było Was widzieć w domu!
4.09.2021, Katowice
GKS Katowice – Banik Ostrawa 0:2 (0:2)
Bramki: Granecny (15), Juroska (29).
GKS Katowice: Królczyk – Wojciechowski, Sadowski, Kołodziejski, Gierach – Kiebzak, Błąd, Repka, Figiel, Rogala – Szwedzik. W drugiej połowie: Kudła – Woźniak, Repka, Janiszewski, Pavlas – Sanocki, Kiebzak (61. Kozłowski), Jaroszek, Urynowicz, Samiec-Talar – Szwedzik.
Banik Ostrava: Budinsky – Juroska, Pokorny, Harustak, Janos, Budinsky, Potocny, Klima, Sor, Azevedo, Granecny. Ponadto wystąpili: Murin, Zalesak, Kulig, Smekal, Jaron, Bohac.
Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom).
Widzów: 4161.
KaTe
5 września 2021 at 12:04
Znowu, ani na moment nie wpuszczono Korczaka, Kukulskiego, Wodnickiego albo Pietrzyka?
Po co oni są w tej kadrze?