Dołącz do nas

Piłka nożna

Remis Zawiszy w Gdańsku

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Coraz bliżej pojedynku GKS Katowice z Zawiszą Bydgoszcz w ramach 1/8 finału Pucharu Polski, a bydgoszczanie dalej nie zachwycają swoją grą. W ramach 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy popularna „Zetka” udała się dziś na obiekt PGE Areny w Gdańsku, by móc konfrontować się z tamtejszą Lechią.

W pierwszej połowie Lechia Gdańsk miała optyczną przewagę i znacznie częściej gościła pod bramką bydgoskiego Zawiszy, jednak po tej części spotkania na tablicy widniał rezultat remisowy. Po jednej z wielu akcji skrzydłami Lechiści objęli prowadzenie. W 24. minucie z głębi pola świetnym podaniem popisał się Przemysław Frankowski adresując piłkę na prawe skrzydło do Deleu. Brazylijczyk bez wahania dośrodkował w pole karne. Futbolówka przeszła przez całą linię obronę Zawiszy, a z lewego narożnika pola karnego Piotr Grzelczak pokonał Wojciecha Kaczmarka. Radość sympatyków „Biało-Zielonych” trwała tylko 10 minut. Na 30-tym metrze od własnej bramki strzelec gola Grzelczak przy próbie wybicia piłki tak niefortunnie trafił piłkę, że ta po odbiciu się od Michała Masłowskiego, trafiła do wychodzącego sam na sam Luisa Carlosa. 26-latek ograł zwodem bramkarza gdańszczan Sebastiana Małkowskiego i wpakował piłkę do pustej bramki.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Więcej z gry miała Lechia, lecz niewiele z tego wynikało. Kilka razy próbował zaskoczyć Paweł Buzała, jednak autor 3 goli w tym sezonie dla Lechii nie zmusił do kapitulacji bramkarza Zawiszy. Po przeciwnej stronie boiska Portugalczyk Bernardo Vasconcelos rzadko kiedy doczekał się podania od partnerów z drugiej linii. Przed końcowym gwizdkiem z boiska musiał zejść francuski defensywny pomocnik „Zetki” Herold Goulon, który odniósł kontuzję po jednym ze starć z graczem Lechii. Na wyniki diagnozy trzeba jednak jeszcze poczekać.

Po niezbyt emocjonującym meczu Zawisza odniósł czwarty remis od momentu powrotu do ekstraklasy i z 7 punktami na koncie zajmuje jedenastą pozycję w tabeli. Już za 3 dni bydgoszczanie będą mieli okazję do zmazania słabej postawy w Gdańsku i podejmą na własnym stadionie przedostatni zespół T-Mobile Ekstraklasy Zagłębie Lubin.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga