Ostatnim zawodnikiem rywali, któremu się przyjrzymy w tym sezonie, będzie napastnik Sokoła Ostróda – Rafał Siemaszko. Piłkarz w przeszłości łączony z transferem do GieKSy wystąpił w tym sezonie drugiej ligi w 29 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty.
Ponad 100 meczów w Ekstraklasie
Rafał Siemaszko swoją przygodę z piłką nożną zaczynał w Orkanie Rumia, gdzie występował na szczeblu IV i III ligi. Napastnik w tamtym okresie swojej kariery, grę w piłkę łączył z pracą w stoczni. Nie wpływało to jednak negatywnie na jego dyspozycję na boisku. Sezon 2009/10 zakończył z koroną króla strzelców III ligi grupy pomorsko – zachodniopomorskiej. W 29 meczach zdobył w sumie 24 gole, co zaowocowało transferem do występującej w Ekstraklasie – Arki Gdynia. Siemaszko do Gdyni trafił na zasadzie rocznego wypożyczenia.
Przeskok o trzy poziomy rozgrywkowe okazał się jednak zbyt duży dla 24-letniego napastnika. Siemaszko wystąpił co prawda w 12 meczach w Ekstraklasie w swoim debiutanckim sezonie, lecz niczym specjalnym się nie wyróżnił. Nie udało mu się zdobyć ani jednej bramki. Zdecydowanie lepiej szło mu w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy, gdzie zanotował 8 trafień. Niestety, było to za mało by przekonać do siebie sztab szkoleniowy Arki i po zaledwie jednym sezonie popularny „Siema” wrócił do Rumi.
Siemaszko kolejne trzy sezony spędził na boiskach III i II ligi, gdzie zapracował na transfer na zaplecze Ekstraklasy. Przed startem sezonu 2014/15 związał się z Chojniczanką Chojnice. W pierwszej lidze rozegrał całkiem solidny sezon, w którym sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców i dorzucił 3 asysty. Ten dorobek i postawa na boisku w całej kampanii zaowocowały ofertą z Arki Gdynia. Siemaszko otrzymał od Grzegorza Nicińskiego drugą szansę, by zaistnieć w barwach klubu, któremu kibicował od dziecka.
Powrót do Arki wyglądał dla Siemaszki, już zgoła odmiennie od pierwszej przygody w tym klubie. Napastnik szybko wkomponował się w zespół i już w przedsezonowych meczach sparingowych pokazywał się z bardzo dobrej strony. Siemaszko w pierwszym sezonie po powrocie do Gdyni zdobył 7 bramek i zaliczył 2 asysty, a Arka awansowała do Ekstraklasy.
Doświadczony o wcześniejsze niepowodzenia na tym szczeblu rozgrywkowym, wrócił tam jako inny zawodnik. Dojrzalszy, pewniejszy siebie, a co najważniejsze skuteczny. Na boiska Ekstraklasy ponownie zawitał w wieku 30 lat i rozegrał swój najlepszy sezon w całej karierze. Siemaszko zdobył w 30 meczach ligowych 11 goli, a do tego dołożył jeszcze 3 trafienia w Pucharze Polski. Był także jednym z bohaterów w meczu finału Pucharu Polski z Lechem Poznań rozgrywanym na Stadionie Narodowym. W dogrywce Siemaszko zdobył strzałem głową niezwykle ważną bramkę dającą prowadzenie Arce (od 1:39).
.Na poziomie Ekstraklasy występował jeszcze przez następne 3 sezony, aż do spadku Gdynian w 2020 roku. W sumie w trakcie 5 lat występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym rozegrał 104 mecze i zdobył 18 bramek.
„Przyklepany” spadek Ruchu
Siemaszko w trakcie swojej przygody z Ekstraklasą miał także jeden dość mocno kontrowersyjny moment. Chodzi o sytuację z finiszu rozgrywek w sezonie 2016/17 i meczu z Ruchem Chorzów, który ważył losy utrzymania obydwu drużyn w Ekstraklasie. W 23 minucie spotkania, przy prowadzeniu chorzowian 1:0, Rafał Siemaszko zdobył gola ręką, a prowadzący te zawody Tomasz Musiał po konsultacji z arbitrem liniowym, wskazał na środek boiska. Na nic zdały się również wściekłe protesty piłkarzy Ruchu.
.Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Remis oznaczał dla Ruchu degradację z Ekstraklasy, a na Siemaszkę wylała się ogromna fala „hejtu”.
Mecze przeciwko GieKSie
Rafał Siemaszko ma korzystny bilans rywalizacji przeciwko GKS-owi Katowice. Przegrał zaledwie raz i miało to dopiero kilka miesięcy temu przy Bukowej. W przeszłości udało mu się raz strzelić bramkę GieKSie. Miało to miejsce w 5. kolejce sezonu 2014/15 w I lidze, kiedy wykorzystał fatalne wyjście do piłki Antonina Bucka i posłał piłkę do opuszczonej przez Czecha bramki (od 1:15).
.Sobotni mecz będzie szóstym występem Rafała Siemaszki przeciwko GieKSie w jego dotychczasowej karierze.
Historia spotkań
2014/15
(I liga) GKS Katowice – Chojniczanka Chojnice 1:1 (grał 77 minut + gol)
(I liga) Chojniczanka Chojnice – GKS Katowice 1:1 (grał 45 minut)
2015/16
(I liga) Arka Gdynia – GKS Katowice 1:0 (grał 90 minut)
(I liga) GKS Katowice – Arka Gdynia 0:2 (grał 14 minut)
2020/21
(II liga) GKS Katowice – Sokół Ostróda 2:1 (grał 45 minut)
Bilans: 2 wygrane, 2 remisy, 1 porażka – 271 minut rozegrane i 1 bramka
Najnowsze komentarze