Piłka nożna
Sezon w pigułce – statystyki po 16. kolejce
Grad goli oraz dobra postawa naszych piłkarzy znacznie polepszyła statystyki naszego zespołu. Warte odnotowanie jest również to, że pierwszy raz w tym sezonie nasi piłkarze nie otrzymali żadnej kary w postaci żółtej czy czerwonej kartki. Zdecydowaliśmy równie o tym, że osoba która wywalczyła rzut karny po którym padła bramka zostanie uwzględniona w statystyce asyst. Dzięki temu Deniss Rakels awansował na drugie miejsce w tej statystyce.
Strzelcy: Asysty:
10 – Pitry. 4 – Pitry.
5 – Rakels. 3 – Fonfara, Rakels.
2 – A. Kowalczyk, Fonfara, Napierała. 2 – Czerwiński, Kujawa, A. Kowalczyk.
Żółte kartki: Czerwone kartki:
6 żółtych – Pietroń. 2 czerwone – Pietroń.
4 żółte – A. Kowalczyk, Napierała, Pitry, Wołkowicz.
3 żółte – Chwalibogowski, Kruczek.
2 żółte – Cholerzyński, Czerwiński, Farkas, Fonfara, Kujawa.
Średnia żółtych kartek na mecz u siebie (liczba kartek):
Dla GKS – 2,73 (30).
Dla gości – 2,18 (24).
Ogółem – 4,91(54).
Średnia żółtych kartek na mecz na wyjeździe (liczba kartek):
Dla gospodarzy – 2,80 (14).
Dla GKS – 2,40 (12).
Ogółem – 5,20 (26).
Średnia żółtych kartek na mecz (liczba kartek):
Dla GKS – 2,62 (42).
Dla rywali – 2,37 (38).
Ogółem – 5,00 (80).
Średnia czerwonych kartek na u siebie (liczba kartek):
Dla GKS – 0,09 (1).
Dla gości – 0,36 (4).
Ogółem – 0,45 (5).
Średnia czerwonych kartek na wyjeździe (liczba kartek):
Dla gospodarzy – 0,00 (0).
Dla GKS – 0,20 (1).
Ogółem – 0,20 (1).
Średnia czerwonych kartek na mecz (liczba kartek):
Dla GKS – 0,12 (2).
Dla rywali – 0,25 (4).
Ogółem – 0,37 (6).
Średnia strzelonych bramek u siebie (liczba goli):
Dla GKS – 1,55 (17).
Dla gości – 1,36 (15).
Ogółem – 2,91 (32).
Średnia strzelonych bramek na wyjeździe (liczba goli):
Dla gospodarzy – 1,60 (8).
Dla GKS – 1,20 (6).
Ogółem – 2,80 (14).
Średnia strzelonych bramek ogółem (liczba goli):
Dla GKS – 1,44 (23).
Dla rywali – 1,44 (23).
Ogółem – 2,88 (46).
Ilość karnych u siebie/ ilość wykorzystanych karnych:
Dla GKS – 5/3.
Dla gości – 1/1.
Ogółem – 5/4.
Wyniki u siebie: Wyniki na wyjeździe: Wyniki razem:
1-2 – 3 razy. 2-1 – 1 raz. 1-2, – 4 razy.
1-1 – 3 razy. 2-0 – 1 raz. 1-1 – 3 razy.
4-2 – 2 razy. 0-2, 3-1,1-2 – 1 raz. 4-2, 2-0,0-2– 2 razy
Najlepsza średnia ocen według gieksainfo.pl:
6,63 – Pitry.
6,08 – Fonfara.
Minut na boisku:
1350 minut – Napierała, Pitry
1161 minut – Kamiński.
1081 minut – Choerzyński.
Frekwencja w meczach u siebie: Frekwencja w meczach na wyjeździe:
1. GKS Katowice : Olimpia Grudziądz – 3500 osób. 1. Zawisza Bydgoszcz : GKS Katowice – 4372 osoby.
2. GKS Katowice : Stomil Olsztyn – 3300 osób. 2. Arka Gdynia : GKS Katowice – 4207 osób.
3. GKS Katowice : GKS Tychy – 3200 osób. 3. Flota Świnoujście : GKS Katowice – 1568 osób. .
GieKSa On Tour:
1. Zawisza Bydgoszcz : GKS Katowice (385 km.) – 230 osób.
2. Bogdanka Łęczna : GKS Katowice (372 km.) – 163 osoby.
3. Arka Gdynia : GKS Katowice (541 km.) – 140 osób.
4. Flota Świnoujście : GKS Katowice (678 km.) – 121 osób.
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


Najnowsze komentarze