Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – [12] – Czwarta porażka z rzędu GKS-u

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u z Jastrzębskim trwał 97 minut, z czego I set 25 min. – II set 25 min. – III set 22 min. – IV set 25 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 25: zagrywka 17, atak 7, siatka 0, inne 1.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 29: zagrywka 14, atak 9, siatka 1, inne 5.

Ilość zdobytych punktów – GKS 61: Butryn 17, Quiroga 15, Sobański 9, Krulicki 6, Kohut 5, Witczak 4, Fijałek 3, Pietraszko 2.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 21: Butryn 5, Quiroga 5, Krulicki 3, Sobański 3, Fijałek 2, Kohut 2, Witczak 1.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 40: Butryn 12, Quiroga 10, Sobański 6, Krulicki 3, Witczak 3, Kohut 3, Pietraszko 2, Fijałek 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 28: Butryn 8, Quiroga 8, Krulicki 4, Witczak 4, Kohut 3, Sobański 3, Pietraszko 1, Fijałek 1, Kapelus -1, Mariański -1, Komenda -2.

Ilość zagrywek – GKS 87: Quiroga 20, Krulicki 12, Fijałek 12, Kohut 11, Sobański 10, Butryn 10, Pietraszko 4, Kapelus 3, Witczak 3, Komenda 2.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 14: Butryn 3, Krulicki 2, Fijałek 2, Kohut 2, Quiroga 2, Sobański 1, Komenda 1, Pietraszko 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 9: Quiroga 3, Butryn 2, Fijałek 2, Kohut 1, Witczak 1.

Ilość przyjęć – GKS 76: Sobański 28, Quiroga 27, Mariański 16, Kapelus 3, Kohut 1, Krulicki 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 6: Sobański 4, Mariański 1, Quiroga 1.
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 43%: Krulicki 100%, Kohut 100%, Quiroga 52%, Mariański 44%, Kapelus 33%, Sobański 32%.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 14%: Kapelus 33%, Quiroga 22%, Sobański 14%, Kohut 0%, Mariański 0%, Krulicki 0%.

Ilość ataków – GKS 103: Butryn 32, Quiroga 26, Sobański 19, Krulicki 6, Witczak 5, Kapelus 5, Kohut 5, Pietraszko 3, Fijałek 1, Komenda 1.
Ilość błędów w ataku – GKS 9: Quiroga 4, Butryn 2, Komenda 1, Kapelus 1, Sobański 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 4: Butryn 4.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 42: Butryn 14, Quiroga 10, Sobański 7, Witczak 3, Kohut 3, Krulicki 2, Pietraszko 2, Fijałek 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 41%: Fijałek 100%, Pietraszko 67%, Kohut 60%, Witczak 60%, Butryn 44%, Quiroga 38%, Sobański 37%, Krulicki 33%, Komenda 0%, Kapelus 0%.

Ilość bloków punktowych – GKS 10: Krulicki 4, Sobański 2, Quiroga 2, Butryn 1, Kohut 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 1: Butryn 1.

 

Pierwszy set zaczął się dla GKS-u bardzo źle, bo od prowadzenia 4:1 gospodarzy. Jastrzębski utrzymywał przewagę do stanu 10:9 i od tego momentu nasza gra „zaskoczyła”, GieKSa grała tak jak w pierwszej części tej rundy. Liczby pokazują to dobitnie, że byliśmy lepsi od jastrzębian w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i gdyby nie nadmiar własnych błędów to wygrana byłaby jeszcze wyższa. Skuteczność w ataku – GKS miał 58% przy 39% Jastrzębskiego – w punktach wyszło 15:9. W asach i blokach wygraliśmy 5:1. Niestety w błędach własnych było słabo – GKS miał aż 9 przy tylko 5 gospodarzy. Przyjęcie również na naszą korzyść – dokładne na poziomie 53% do 29%, a perfekcyjne na poziomie 18% do 5%. Królem punktowania okazał się Butryn, zdobywca 9 oczek, przy 73% skuteczności!

Początek drugiej partii bardzo wyrównany, ze zmieniającym się prowadzeniem, do stanu po 7. Niestety potem mieliśmy przestój w grze i spore problemy ze skończeniem własnych ataków. Jastrzębianie po osiągnięciu prowadzenia 10:7, szybko powiększyli tę przewagę na 15:9 i już do końca tej partii, kontrolowali jej przebieg. GieKSa próbowała gonić wynik, ale oprócz dojścia na trzy oczka straty (19:16 i 23:20), nic więcej nie udało ugrać. Skuteczność w ataku spadła u nas mocno – GKS miał 37% przy 48% Jastrzębskiego – punktowo wyszło 10:16. W asach i blokach odrobiliśmy część start, wygrywając w tych elementach 6:2. Błędy własne znów było ich za dużo – GKS miał 7 przy 4 gospodarzy. Przyjęcie bardzo wyrównane – dokładne na poziomie 43% do 44%, a perfekcyjne na poziomie 14% do 13%. W punktowaniu trzymał nas tym razem Quiroga, który zdobył 7 oczek, przy 45% skuteczności.

 

W trzecim secie po krótkim wyrównanym początku, jastrzębianie osiągnęli dwu-trzypunktowe prowadzenie i starali się je utrzymywać. Taki stan rzeczy utrzymywał się do wyniku 16:15 dla JW i wtedy słabszy okres gry GieKSy szybko wykorzystali gospodarze (19:15) i po tym fragmencie nie byliśmy już wstanie się podnieść. Skuteczność w ataku wciąż szwankowała – GKS miał 43% przy 73% Jastrzębskiego – w punktach znów wyszły spore straty 10:16. W asach i blokach tym razem remisowo, po 4. Błędy własne też na remis, po 5. Przyjęcie lepsze po naszej stronie, ale kompletnie nie przełożyło się to na korzystny wynik – dokładne na poziomie 43% do 35%, a perfekcyjne na poziomie 10% do 6%. Punktowanie rozłożyło się tym razem na całą drużynę.

Czwarta partia to było popis Olivy na zagrywce. Przy stanie 5:4 dla gospodarzy, Kubańczyk tak mocno i precyzyjnie serwował, że mieliśmy ogromne problemy z podbiciem piłki. Ta seria doprowadziła do wyniku 11:4 i wydawało się, że jest już „posprzątane”. Jastrzębianie praktycznie kontrolowali już tylko przebieg tej partii i tak było do stanu 21:16. Wtedy na chwilę przebudzili się katowiczanie i doprowadzili do wyniku 23:21. Tam w międzyczasie zmarnowaliśmy 2-3 kontry, które powinny przynieść nam punkty. Niestety tak się nie stało i w samej końcówce gospodarze opanowali sytuację i wygrali i tego seta. Skuteczność w ataku wciąż była bardzo słaba – GKS miał 26% przy 54% Jastrzębskiego – w punktach podliczono 7:14. W asach i blokach nasza minimalna wygrana 4:3. Błędy własne – GKS miał 8 przy 11 gospodarzy. Przyjęcie tym razem lepsze u rywali – dokładne na poziomie 35% do 42%, a perfekcyjne na poziomie 18% do 21%. Zabrakło gracza, który wziąłby na siebie ciężar zdobywania punktów.

 

Ogólnie na mały plusik w końcu wygrany jakiś set. Niestety pozostałe trzy sety wpisują się w nieciekawy obraz gry naszego zespołu z ostatnich kilku meczów. Co prawda nie był to już tak jednostronny mecz jak ZAKSĄ, czy w większości spotkania z Wartą, ale i tak wciąż nie możemy wrócić do dyspozycji z pierwszej części tej rundy. Pozostały jeszcze trzy spotkania do rozegrania do końca roku, a my lecimy na łeb, na szyję, w dół tabeli. Szkoda… Całą praktycznie grę robili jastrzębianom Kampa, Muzaj i Oliva (bo środkowi tym razem nie byli specjalnym zagrożeniem) i to niestety wystarczyło na nasz zespół.
Skuteczność w ataku w tym meczu była lepsza po stronie gospodarzy – GKS miał 41% przy 53% Jastrzębskiego – w punktach wyszło 42:55. W asach serwisowych 9:6 i w blokach punktowych 10:4 na naszą korzyść i to na pewno jakiś pozytyw z tego spotkania. Łącznie punktacja po skończeniu własnych akcji wyniosła 61:65. Niestety nie potrafiliśmy ograniczyć błędów własnych – GKS miał 29 przy 25 gospodarzy. W przyjęciu byliśmy lepsi, choć z przebiegi gry na parkiecie nie było to specjalnie widoczne – dokładne na poziomie 43% do 37%, a perfekcyjne na poziomie 14% do 11%. Zdobyte punkty Butryna (17) i Quirogi (15), liczbowo nie wyglądają jakoś źle, ale obaj dobre momenty przeplatali słabszymi. Środkowi robili co mogli, ale przy słabszym przyjęciu Fijałek nie mógł zbyt często korzystać z ich usług. Za całokształt w tym spotkaniu ciężko kogoś wyróżnić w naszym zespole.

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 12 meczach (43 sety)

Bilans meczów łącznie – 6:6 – Bilans punktów – 17:19 – Bilans setów – 21:22 – Bilans małych punktów – 957:969
Bilans meczów „u siebie” – 2:3 – Bilans punktów – 6:9 – Bilans setów – 7:9 – Bilans małych punktów – 345:368
Bilans meczów „na wyjeździe” – 4:3 – Bilans punktów – 11:10 – Bilans setów 14:13 – Bilans małych punktów – 612:601

Rozegrane mecze – 12: Komenda, Butryn, Kapelus, Kohut, Quiroga, 11: Witczak, Pietraszko, Mariański, 10: Stelmach, Fijałek, 9: Sobański, 8: Krulicki, 6:Kalembka, 5: Stańczak,

Rozegrane sety – 43: Quiroga, 42: Butryn, 41: Komenda, 39: Kohut, 38: Kapelus, 35: Mariański, 34: Pietraszko, 25: Fijałek, 23: Witczak, 20: Sobański, 18: Krulicki, 17: Stelmach, 16: Stańczak, 10: Kalembka,

Widzów na meczach GKS-u – „u siebie” / „na wyjeździe” – 7950:10780

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u trwały 1085 minut, z czego I set 287 min. – II set 307 min. – III set 309 min. – IV set 162 min. – V set 20 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 301: zagrywka 178, atak 88, siatka 12, inne 23.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 293: zagrywka 197, atak 68, siatka 9, inne 19.

Ilość zdobytych punktów – GKS 656: Butryn 158, Quiroga 132, Kapelus 97, Kohut 73, Pietraszko 71, Komenda 34, Witczak 27, Sobański 27, Krulicki 23, Kalembka 7, Fijałek 4, Stelmach 3.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 233: Butryn 61, Quiroga 41, Kapelus 31, Komenda 26, Pietraszko 22, Kohut 21, Sobański 10, Krulicki 9, Witczak 8, Fijałek 2, Stelmach 2.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 423: Butryn 97, Quiroga 91, Kapelus 66, Kohut 52, Pietraszko 49, Witczak 19, Sobański 17, Krulicki 14, Komenda 8, Kalembka 7, Fijałek 2, Stelmach 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 240: Butryn 75, Quiroga 59, Kohut 39, Kapelus 31, Pietraszko 31, Krulicki 13, Witczak 7, Komenda 3, Stelmach 2, Kalembka -1, Fijałek -2, Sobański -2, Stańczak -4, Mariański -11.

Ilość zagrywek – GKS 957: Quiroga 165, Butryn 156, Komenda 129, Kohut 118, Kapelus 117, Pietraszko 112, Witczak 40, Krulicki 40, Sobański 31, Fijałek 25, Kalembka 20, Stelmach 4.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 197: Pietraszko 32, Kohut 30, Butryn 30, Komenda 28, Kapelus 24, Quiroga 21, Krulicki 8, Sobański 7, Witczak 6, Kalembka 5, Fijałek 5, Stelmach 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 61: Butryn 13, Quiroga 13, Komenda 8, Pietraszko 7, Witczak 5, Kohut 5, Kapelus 4, Krulicki 3, Fijałek 2, Stelmach 1.

Ilość przyjęć – GKS 791: Quiroga 278, Kapelus 225, Mariański 128, Sobański 76, Stańczak 54, Kohut 7, Kalembka 5, Pietraszko 4, Stelmach 4, Krulicki 4, Komenda 2, Butryn 2, Fijałek 1, Witczak 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 64: Quiroga 20, Kapelus 15, Mariański 11, Sobański 9, Stańczak 4, Krulicki 2, Fijałek 1, Pietraszko 1, Kalembka 1.
Przyjęcie negatywne – GKS 174: Quiroga 54, Kapelus 52, Sobański 27, Mariański 24, Stańczak 10, Pietraszko 2, Stelmach 2, Komenda 1, Kalembka 1, Kohut 1.
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 210: Quiroga 72, Kapelus 56, Mariański 43, Sobański 19, Stańczak 12, Kohut 2, Krulicki 1, Pietraszko 1, Stelmach 1, Witczak 1, Kalembka 1, Butryn 1.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 27%: Witczak 100%, Butryn 50%, Mariański 34%, Kohut 29%, Quiroga 26%, Krulicki 25%, Sobański 25%, Pietraszko 25%, Stelmach 25%, Kapelus 25%, Stańczak 22%, Kalembka 20%, Komenda 0%, Fijałek 0%,

Ilość ataków – GKS 1107: Butryn 295, Quiroga 269, Kapelus 203, Kohut 96, Pietraszko 72, Sobański 63, Witczak 54, Krulicki 25, Komenda 16, Kalembka 10, Stelmach 2, Fijałek 2.
Ilość błędów w ataku – GKS 68: Butryn 27, Quiroga 17, Witczak 8, Kapelus 7, Sobański 5, Pietraszko 2, Kohut 1, Komenda 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 87: Butryn 26, Kapelus 20, Quiroga 15, Sobański 8, Witczak 6, Pietraszko 5, Kohut 3, Komenda 2, Kalembka 2.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 511: Butryn 137, Quiroga 112, Kapelus 87, Kohut 57, Pietraszko 46, Sobański 23, Witczak 19, Krulicki 12, Komenda 7, Kalembka 7, Stelmach 2, Fijałek 2.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 46%: Fijałek 100%, Stelmach 100%, Kalembka 70%, Pietraszko 64%, Kohut 59%, Krulicki 48%, Butryn 46%, Komenda 44%, Kapelus 43%, Quiroga 42%, Sobański 37%, Witczak 35%,

Ilość bloków punktowych – GKS 84: Komenda 19, Pietraszko 18, Kohut 11, Butryn 8, Krulicki 8, Quiroga 7, Kapelus 6, Sobański 4, Witczak 3.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 9: Quiroga 2, Pietraszko 2, Butryn 2, Kohut 1, Kapelus 1, Kalembka 1.
MVP – GKS 6: Komenda 2, Butryn 2, Quiroga 1, Mariański 1.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hokej

Kalaber w Katowicach!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu JKH GKS Jastrzębie, słowacki szkoleniowiec powiedział, że może to być jego ostatni mecz na ławce trenerskie JKH. Dziś już wiadomo, że selekcjoner reprezentacji przenosi się do Katowic.

Jacek Płachta może jednak spać spokojnie, Robert Kalaber będzie w Katowicach szefem hokejowej Akademii Młodej GieKSy. Władze Katowic chcą mocno postawić na hokej, głośno mówi się o budowie nowego lodowiska, stąd potrzeba podniesienia jakości szkolenia młodych hokeistów i połączenia sił (w Katowicach szkolenie prowadzi się w dwóch klubach – GKS i Naprzód) oraz wykorzystania potencjału lodowych tafli. Plan szkolenia przygotował Henryk Gruth (współtwórca szwajcarskiej szkoły hokejowej) we współpracy z Robertem Kalaberem oraz specjalistami z katowickiej AWF i słynnej fińskiej szkoły hokejowej Vierumaki. Za realizację programu będzie odpowiedzialny słowacki szkoleniowiec.

Jacek Płachta cieszy się w Katowicach pełnym kredytem zaufania, w dalszym ciągu będzie odpowiedzialny z prowadzenie Hokejowej Dumy Katowic. Jego kontakty oraz fakt, że syn trenera Mathias Plachta gra w drużynie Adler Mannheim spowodowały, że oba kluby są na drodze do podpisania porozumienia o współpracy sportowej. Adler ma najlepszą szkółkę hokejową, która jest wzorem szkolenia w Niemczech. Nieaktualny jest zatem temat przenosin Płachty do Oświęcimia, tamtejsi działacze w swoim stylu próbowali nakłonić katowickiego szkoleniowca do zmiany otoczenia. Szkoleniowiec miał razem z obecnym dyrektorem sportowym GieKSy pomóc tamtejszej ekipie wrócić na salony.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Popłynęli w Szczecinie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielne popołudnie piłkarze GKS-u Katowice pojechali na wyjazdowe spotkanie do Szczecina w ramach 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. W wyjściowej jedenastce doszło do czterech zmian i od pierwszej minuty zagrali Szymczak, Kuusk, Drachal i Gruszkowski.

Pierwszą połowę zaczęli zawodnicy GieKSy, ale nie stworzyli realnego zagrożenia. W trzeciej minucie Filip Szymczak wyszedł sam na sam z bramkarzem i mimo tego, że i tak był na spalonym, to nie zdołał pokonać Cojocaru. Chwilę później Alan Czerwiński ruszył prawą stroną boiska aż do linii końcowej i wrzucił piłkę w pole karne. Obrońca gospodarzy strącił futbolówkę wprost pod nogi Oskara Repki, który pokusił się o strzał zza pola karnego, ale został on zablokowany. Pierwszy kwadrans spotkania nie porwał piłkarsko, ale GieKSa częściej zapędzała się pod bramkę Pogoni i dłużej utrzymywała się przy piłce. W 15. minucie Kudła źle wybił piłkę i zrobiło się groźnie pod bramką GieKSy, na szczęście nasz bramkarz zdołał się zrehabilitować i wybronił strzał Kolourisa. Chwilę później znów Pogoń była bliska zdobycia bramki, ale zawodnik gospodarzy uderzył niecelnie. W 19. minucie zrobiło się sporo zamieszania w polu karnym Cojocaru, gdy Mateusz Kowalczyk delikatnie trącił piłkę głowa, zmieniając jej tor lotu, ale nic z tego nie wyszło. W kolejnych minutach gra przeniosła się głównie w środkową strefę boiska i żadna drużyna nie była w stanie skonstruować składnej akcji. W 33. minucie Koutris przeniósł piłkę nad bramką Kudły, uderzając lewą nogą. Chwilę później Drachal był bliski zdobycia bramki, ale w ostatnim momencie piłka mu odskoczyła. W 42. minucie Loncar uderzył głową z bliskiej odległości, ale Kudła zdołał ją wybić końcówkami palców. Po wznowieniu z rzutu rożnego Dawid Drachal chciał oddalić zagrożenie i w momenciem gdy wybijał piłkę, to podbiegł Kurzawa, który dostał prosto w skroń i potrzebował pomocy medycznej. W doliczonym czasie pierwszej połowy Gruszkowski rzucił się, aby zablokować strzał Koutrisa i piłka niefortunnie odbiła mu się od ręki. Po długiej przerwie i analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę, którą  pewnie wykorzystał Koulouris. Po tej bramce arbiter zakończył pierwszą połowę.

Na drugą połowę GieKSa wyszła w takim samym składzie, natomiast w drużynie Pogoni doszło do jednej zmiany. Po czterech minutach drugiej połowy Koulouris znów wpisał się na listę strzelców – tym razem pokonał Kudłę z bardzo bliskiej odległości, a piłkę wrzucił Kamil Grosicki, który przepchał i objechał bezradnego Alana Czerwińskiego. W kolejnych minutach GieKSa, chcąc odrabiać straty, odsłoniła się jeszcze bardziej, co próbował wykorzystać Wahlqvist, ale uderzył bardzo niecelnie. Po upływie godziny gry trener Rafał Górak pokusił się o potrójną zmianę. Na boisko weszli Błąd, Bergier i Galan. Chwilę późnej Arkadiusz Jędrych wpuścił swojego bramkarza na minę. Źle obliczył odległość do Kudły i zagrał zbyt lekko i niedokładnie do tyłu. Kudła musiał opuścić bramkę, aby ratować sytuację i po serii niefortunnych podań piłka trafiła pod nogi Grosickiego, jednak jego strzał został zablokowany przez naszego bramkarza. W 68. minucie Sebastian Bergier wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale nie trafił w światło bramki, była to idealna okazja na złapanie kontaktu. Chwilę później Loncar został sfaulowany przez Kuuska, ale sędzia puścił akcję i do piłki dobiegł Sebastian Bergier, który zaliczył… soczysty upadek. W kolejnych minutach gra zrobiła się bardzo rwana i było dużo niedokładności w obu zespołach. W 82. minucie Kacper Łukasiak pokonał Dawida Kudłę strzałem na dalszy słupek. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik wszedł na boisko… minutę wcześniej. Pięć minut później Koulouris trzeci raz wpisał się na listę strzelców, pokonując Kudłę strzałem na długi róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.

6.04.2025, Szczecin
Pogoń Szczecin – GKS Katowice 4:0 (1:0)
Bramki: Koulouris (45-k, 49, 87), Łukasiak (82).
Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Loncar, Borges, Koutris (86. Lis), Gamboa, Ulvestad, Kurzawa (80. Smoliński), Przyborek (46. Wędrychowski), Grosicki (81. Łukasiak), Kolouris (88. Paryzek).
GKS Katowice: Kudła – Gruszkowski (62. Galan), Czerwiński, Jędrych, Kuusk (80. Komor), Wasielewski – Drachal (62. Błąd), Kowalczyk, Repka, Nowak (88. Marzec) – Szymczak (62. Bergier).
Żółte kartki: Kowalczyk.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 19 938.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Live: EUFORIA W KATOWICACH!!!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

30.03.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramki: Olkowski (38-sam.), Szymczak (90) – Zahović (51)
GKS: Kudła – Wasielewski (88. Marzec), Czerwiński, Jędrych, Klemenz, Galan (80. Gruszkowski) – Kowalczyk, Repka, Nowak, Błąd (78. Drachal) – Bergier (78. Szymczak).
Górnik: Majchrowicz – Kmet (78. Josema), Szcześniak, Janicki, Janża, Olkowski (46. Sow), Sarapata, Hellebrand, Podolski, Furukawa, Zahović (87. Bakis).
Ż.kartki: Jędrych – Podolski
Cz.kartki:
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa)
Widzów: 15048

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga