Dołącz do nas

Siatkówka

Siatkarska krótka przesunięta – [7] – GieKSa zagrała jak na faworyta przystało!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

STATYSTYKI MECZOWE GKS-u

Czas trwania spotkania – Mecz GKS-u z Dafi Społem trwał 63 minuty, z czego I set 24 min. – II set 21 min. – III set 18 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 28: zagrywka 14, atak 12, siatka 1, inne 1.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 18: zagrywka 15, atak 3, siatka 0, inne 0.

Ilość zdobytych punktów – GKS 47: Butryn 15, Kapelus 9, Quiroga 9, Pietraszko 6, Kohut 5, Komenda 2, Sobański 1.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 22: Butryn 9, Kapelus 4, Quiroga 3, Komenda 2, Kohut 2, Pietraszko 1, Sobański 1.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 25: Butryn 6, Quiroga 6, Kapelus 5, Pietraszko 5, Kohut 3.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 27: Butryn 13, Quiroga 6, Kapelus 5, Pietraszko 2, Sobański 1.

Ilość zagrywek – GKS 74: Butryn 16, Quiroga 14, Kohut 12, Komenda 11, Pietraszko 11, Kapelus 10.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 15: Kohut 4, Pietraszko 3, Komenda 2, Butryn 2, Kapelus 2, Quiroga 2.
Ilość asów serwisowych – GKS 5: Butryn 2, Quiroga 2, Kapelus 1.

Ilość przyjęć – GKS 35: Quiroga 20, Mariański 9, Kapelus 5, Sobański 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 0:
Procent przyjęcia dokładnego (perfekcyjne oraz dobre) – GKS 51%: Sobański 100%, Kapelus 60%, Quiroga 50%, Mariański 44%.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 31%: Sobański 100%, Kapelus 40%, Mariański 33%, Quiroga 25%.

Ilość ataków – GKS 70: Butryn 21, Kapelus 17, Quiroga 11, Kohut 9, Pietraszko 8, Sobański 4.
Ilość błędów w ataku – GKS 3: Kapelus 1, Pietraszko 1, Kohut 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 2: Kapelus 1, Quiroga 1.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 37: Butryn 12, Kapelus 7, Quiroga 7, Pietraszko 5, Kohut 5, Sobański 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 53%: Quiroga 64%, Pietraszko 63%, Butryn 57%, Kohut 56%, Kapelus 41%, Sobański 25%.

Ilość bloków punktowych – GKS 5: Komenda 2, Butryn 1, Kapelus 1, Pietraszko 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 0:

 

Po lepszym początku dla gości, w pierwszym secie GKS szybko wyszedł na prowadzenie 6:4 i zaczął systematycznie powiększać swą przewagę, od 9:6 i 11:7 poprzez 13:8 i 18:12 aż do 20:13. Wtedy kielczanie spróbowali jeszcze odrobić straty, ale udało się to im tylko częściowo, bo o dwa oczka. Set w większości czasu pod naszą kontrolą, ale statystyki pokazały na bardziej wyrównaną partię. Skuteczność w ataku GKS miał 48% przy aż 57% gości, ale punktowo przegraliśmy minimalnie 12:13. GieKSa miała po 2 asy i bloki, a Społem tylko 1 blok. W błędach własnych GKS 7, a Dafi 9. Przyjęcie również wyrównane – dokładne na poziomie 50% do 47%, a perfekcyjne na poziomie 31% do 32%. Punktowanie było pod kontrolą Butryna oraz Quirogi, którzy zdobyli po 5 oczek.

Drugi set pod pełną kontrolą GKS-u od samego początku. Zaczęło się od prowadzenia 4:2, a przy serwisie Butryna mieliśmy niesamowitą serie i wygrywaliśmy już 11:3! Potem było już tylko… lepiej, od 16:6 do 22:11, no i skończyło się 13 oczkach przewagi. Oprócz naszej dobrej gry, kielczanie wspierali nas swymi… błędami i stąd taki rezultat. Skuteczność w ataku GKS miał na poziomie 53%, przy 27% Społem, a w punktach wyliczono i tak małą przewagę, bo tylko 10:7. Ponownie GiekSa miała po 2 asy i bloki, a Społem tylko 1 blok. GKS podarował gościom błędami własnym tylko 4 punkty, wszystkie z zagrywki, a kielczanie błędów popełnili aż 11! Przyjęcie lepsze po naszej stronie – dokładne na poziomie 57% do 40%, a perfekcyjne na poziomie 43% do 25%. Najwięcej oczek zdobył Butryn, znów 5, a pozostałe rozłożyły się na resztę graczy.

Od początku trzeciej partii widzieliśmy spokojną i skuteczną grę GKS-u. Prowadzenia nie oddaliśmy ani na moment, był tylko jeden remis na samym początku (1:1). Zaczęliśmy od 3:1 i 6:3, poprzez 11:7 i 15:9, następnie 20:12, by zakończyć na 25:15. Zagraliśmy ponownie skutecznie w ataku, GKS miał 58% skuteczności, przy 38% gości, a w punktach wyszło aż 15:8. GieKSa miał tylko po 1 asie i bloku, ale za to Społem ZERO w obu tych elementach. Błędy własne GKS miał 7, przy 8 Społem. Przyjęcie lepsze u nas, ale rywale też nie mieli jakiegoś najgorszego – dokładne na poziomie 50% do 40%, a perfekcyjne na poziomie 25% do 25%. W punktowaniu Butryna (ponownie zdobył 5 oczek) wsparł tym razem Kapelus, który zapisał na swoim koncie 6 punktów.

Ogólnie GieKSa sprostała roli faworyta i pewnie pokonała kielczan. Czas trwania spotkania (63 minuty) mówi w zasadzie wszystko. Nasza drużyna była lepsza od przeciwnika, w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Jedynie, do czego się można przyczepić to tradycyjnie, nadmierna ilość zepsutych zagrywek. To nasza największa bolączka od początku sezonu. Skuteczność w ataku GKS miał na poziomie 53%, a Społem 40%, w punktach podliczono 37:28 na naszą korzyść. Asów serwisowych nasi siatkarze zrobili 5, przy ani jednym gości, podobnie w blokach punktowych, GKS miał 5, a Społem tylko 2. Łącznie punktacja po skończeniu własnych akcji wyniosła 47:30, oczywiście dla naszych siatkarzy. Błędów własnych katowiczanie popełnili tylko 18, ale za to aż 15 w zagrywce, kielczanie zaś mieli ich aż 28, ale za to „tylko” 14 na zagrywce. Przyjęcie lepsze po naszej stronie – dokładne na poziomie 51% do 42%, a perfekcyjne na poziomie 31% do 27%. MVP został wybrany Karol Butryn zdobywca 15 punktów, w tym 12 atakiem (na 21 akcji czyli 57%), 1 oczko blokiem oraz 2 asami. Łącznie zaserwował 16 razy, mając 2 błędy. Ogólnie trzeba wyróżnić grę całej wyjściowej szóstki, która zaprezentowała równy poziom, stąd też tylko krótkie wejścia na parkiet Stelmacha oraz Sobańskiego.

 

ŁĄCZNE STATYSTYKI MECZOWE GKS-u – po 7 meczach (26 setów)

Bilans meczów łącznie – 5:2 – Bilans punktów – 14:7 – Bilans setów – 17:9 – Bilans małych punktów – 605:550
Bilans meczów „u siebie” – 2:1 – Bilans punktów – 6:3 – Bilans setów – 7:3 – Bilans małych punktów – 248:218
Bilans meczów „na wyjeździe” – 3:1 – Bilans punktów – 8:4 – Bilans setów 10:6 – Bilans małych punktów – 357:332

Rozegrane mecze – 7: Komenda, Butryn, Kapelus, Pietraszko, Kohut, Stelmach, Quiroga, 6: Witczak, Mariański, 5: Fijałek, 4: Stańczak, Krulicki, Sobański, 3: Kalembka,

Rozegrane sety – 26: Kapelus, Quiroga, 25: Komenda, Butryn, 24: Pietraszko, 23: Kohut, 18: Mariański, 14: Stańczak, Witczak, Fijałek, 13: Stelmach, 8: Krulicki, 7: Sobański, 5: Kalembka,

Widzów na meczach GKS-u – „u siebie” / „na wyjeździe” – 2950:6140

Czas trwania spotkań – Mecze GKS-u trwały 660 minut, z czego I set 169 min. – II set 176 min. – III set 185 min. – IV set 110 min. – V set 20 min.
Punkty zdobyte z błędów przeciwnika – GKS 190: zagrywka 113, atak 52, siatka 11, inne 14.
Punkty oddane przez błędy własne – GKS 172: zagrywka 124, atak 30, siatka 8, inne 10.

Ilość zdobytych punktów – GKS 415: Butryn 94, Quiroga 82, Kapelus 75, Pietraszko 58, Kohut 45, Komenda 24, Witczak 15, Sobański 9, Krulicki 8, Kalembka 2, Stelmach 2, Fijałek 1.
Ilość zdobytych punktów w fazie zagrywki – GKS 162: Butryn 40, Kapelus 27, Quiroga 26, Pietraszko 20, Komenda 19, Kohut 15, Witczak 6, Krulicki 4, Sobański 4, Stelmach 1.
Ilość punktów zdobytych po przyjęciu zagrywki – GKS 253: Quiroga 56, Butryn 54, Kapelus 48, Pietraszko 38, Kohut 30, Witczak 9, Komenda 5, Sobański 5, Krulicki 4, Kalembka 2, Fijałek 1, Stelmach 1.
Bilans punktów zdobytych do straconych – GKS 187: Butryn 48, Quiroga 45, Kapelus 38, Pietraszko 28, Kohut 25, Witczak 4, Komenda 4, Krulicki 2, Stelmach 2, Kalembka 1, Sobański -1, Fijałek -2, Mariański -3, Stańczak -4.

Ilość zagrywek – GKS 601: Quiroga 103, Butryn 99, Komenda 93, Pietraszko 86, Kapelus 84, Kohut 71, Witczak 24, Krulicki 17, Fijałek 8, Sobański 8, Kalembka 7, Stelmach 1.
Ilość błędów na zagrywce – GKS 124: Pietraszko 24, Kapelus 18, Komenda 18, Butryn 18, Kohut 17, Quiroga 14, Krulicki 5, Witczak 4, Sobański 3, Fijałek 2, Kalembka 1.
Ilość asów serwisowych – GKS 38: Quiroga 8, Komenda 7, Butryn 7, Pietraszko 5, Kapelus 4, Witczak 3, Kohut 2, Krulicki 2.

Ilość przyjęć – GKS 441: Quiroga 156, Kapelus 142, Mariański 59, Stańczak 54, Sobański 15, Kalembka 3, Kohut 3, Pietraszko 3, Komenda 2, Krulicki 2, Stelmach 1, Fijałek 1.
Ilość błędów w przyjęciu – GKS 25: Quiroga 8, Kapelus 5, Stańczak 4, Mariański 3, Sobański 2, Fijałek 1, Krulicki 1, Pietraszko 1.
Przyjęcie negatywne – GKS 89: Quiroga 31, Kapelus 28, Mariański 11, Stańczak 10, Sobański 5, Komenda 1, Kalembka 1, Pietraszko 1, Kohut 1.
Przyjęcie perfekcyjne – GKS 117: Quiroga 38, Kapelus 35, Mariański 24, Stańczak 12, Sobański 4, Krulicki 1, Pietraszko 1, Stelmach 1, Kohut 1.
Procent przyjęcia perfekcyjnego – GKS 27%: Stelmach 100%, Krulicki 50%, Mariański 41%, Pietraszko 33%, Kohut 33%, Sobański 27%, Kapelus 25%, Quiroga 24%, Stańczak 22%, Komenda 0%, Fijałek 0%, Kalembka 0%,

Ilość ataków – GKS 658: Butryn 169, Quiroga 161, Kapelus 138, Pietraszko 57, Kohut 55, Witczak 31, Sobański 21, Komenda 12, Krulicki 8, Kalembka 3, Stelmach 2, Fijałek 1.
Ilość błędów w ataku – GKS 30: Butryn 13, Quiroga 7, Kapelus 4, Witczak 3, Pietraszko 2, Kohut 1.
Ilość ataków zablokowanych – GKS 49: Butryn 15, Kapelus 10, Quiroga 8, Sobański 5, Witczak 4, Pietraszko 3, Kohut 2, Komenda 2.
Ilość zdobytych punktów w ataku – GKS 324: Butryn 82, Quiroga 71, Kapelus 67, Pietraszko 37, Kohut 36, Witczak 9, Sobański 8, Komenda 5, Krulicki 4, Stelmach 2, Kalembka 2, Fijałek 1.
Procent punktów w stosunku do wszystkich ataków – GKS 49%: Fijałek 100%, Stelmach 100%, Kalembka 67%, Kohut 65%, Pietraszko 65%, Krulicki 50%, Kapelus 49%, Butryn 49%, Quiroga 44%, Komenda 42%, Sobański 38%, Witczak 29%,

Ilość bloków punktowych – GKS 53: Pietraszko 16, Komenda 12, Kohut 7, Butryn 5, Kapelus 4, Witczak 3, Quiroga 3, Krulicki 2, Sobański 1.
Ilość błędów dotknięcia siatki – GKS 8: Quiroga 2, Pietraszko 2, Kohut 1, Butryn 1, Kapelus 1, Kalembka 1.
MVP – GKS 5: Komenda 2, Butryn 2, Mariański 1.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga