Dołącz do nas

Piłka nożna

Warszawski gwiazdozbiór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Chyba wszyscy, którzy interesują się ekstraklasą znają tych zawodników. Legia jako eksportowa drużyna, rozegrała (podobnie jak Jagiellonia) dodatkową „rundę” w tym sezonie, grając w Lidze Konferencji, a Wojskowi jeszcze przeszli kilka szczebli Pucharu Polski. Poniżej ciekawostki dotyczące karier zawodników, których jutro zobaczymy na Nowej Bukowej. Nie opisaliśmy Bartosza Kapustki, gdyż ten zawodnik na pewno nie zagra, a założeniem tego cyklu jest przedstawienie piłkarzy, których na własne oczy będziemy mogli oglądać.

Kacper Tobiasz (85E, 0 goli) w Legii jest od sezonu 2018/19. W pierwszych latach jednak grywał w pierwszym zespole sporadycznie, raz był nawet wypożyczony do Stomilu Olsztyn, w barwach którego rozegrał nawet mecz przeciw GKS – przegrany przez Stomil u siebie 0:1. W poprzednich dwóch sezonach był podstawowym bramkarzem wojskowych, jednak w tym przez wiele kolejek musiał musiał ustąpić miejsca, czy to Gabrielowi Kobylakowi czy Vladanowi Kovacevićowi.

Właśnie Vladan Kovacević (89E, 0 goli) spektakularnie wrócił do polskiej ligi i spektakularnie… zawalał bramki. Bośniak zanim trafił do Polski, dwukrotnie był mistrzem i zdobywcą Pucharu Bośni i Hercegowiny. Furory w pucharach jego zespół nie zrobił, odpadając w przedbiegach, m.in. dwukrotnie z Celtikiem. W Rakowie bramkarz zdobył Mistrzostwo Polski. Grał też w kampaniach Rakowa w pucharach, m.in. w szalonym dwumeczu z Rubinem Kazań, gdzie zatrzymał samego Kwiczę Kwaratskelię. W poprzednim sezonie grał w Lidze Europy przeciw Atalancie czy Sportingowi. Portugalczykom bramkarz się spodobał, więc ściągnęli go do siebie, ale tam Vladan odgrywał marginalną rolę, rozgrywając zaledwie sześć meczów ligowych, ale zwycięstwo z FC Porto na koncie ma.

Gabriel Kobylak (53E, 1 gol) w tym sezonie zagrał w czterech meczach Ligi Konferencji: z Dinamem Mińsk, Omonią Nikozja, Lugano i Djurgardens. Wcześniej piłkarz grał w Puszczy (także przeciw GKS) oraz Radomiaku, gdzie zasłynął strzeleniem gola a la bramkarz Kolumbii w meczu… z Puszczą na stadionie Cracovii.

Artur Jędrzejczyk (306E, 9 goli) ostatnio rozegrał – na Stamford Bridge – 400. mecz w barwach Legii Warszawa i jest legendą klubu z Łazienkowskiej oraz najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii klubu. Zanim na dobre jednak pojawił się w składzie Legii (bo wcześniej miał epizod) mogliśmy oglądać tego zawodnika przeciw GieKSie w barwach GKS Jastrzębie i Dolcanu Ząbki. W Legii zdobył sześć tytułów Mistrza Polski i sześć Pucharów Polski. W pucharach grał przeciw takim zespołom jak PSV, Sporting, Rangers, Dinamo Zagrzeb, Leicester, Napoli, Aston Villa, Betis czy Chelsea. Ale to nie wszystko, bo w barwach Krasnodaru, dla którego rozegrał niemal setkę meczów, mierzył się z Lille, Evertonem, Wolfsburgiem, BVB, Niceą czy Schalke 04. W reprezentacji Polski debiutował w 2010 roku przeciw Ekwadorowi i rozegrał 41 meczów, strzelając 3 bramki. Był podstawowym piłkarzem kadry Adama Nawałki na Euro 2016 rozgrywając komplet minut w ekipie, która doszła co ćwierćfinału. Na Mundialu 2018 w Rosji rozegrał tylko trzeci mecz grupowy – z Japonią, a na ostatnich MŚ w Katarze – 18 minut w spotkaniu z Argentyną.

Steve Kapuadi (90E, 5 goli) nie miał okazji poważnej piłce wystąpić w swoim rodzinnym kraju we Francji. Także w Belgii nie występował w pierwszych składach swoich klubów. Dopiero w Trencinie zaczął grać w dorosłej piłce, a potem trafił do Wisły Płock, gdzie spędził sezon. Od dwóch sezonów w Legii Warszawa.

Radovan Pankov (58E, 4 gole) to formalnie Mistrz Świata U-20 w 2015 roku, choć na turnieju nie zagrał ani minuty. Zawodnik jest 4-krotnym Mistrzem Serbii i 3-krotnym zdobywcą krajowego pucharu, sukcesy te odnosząc w Crvenie Zveździe Belgrad. Grał w dwóch finałach tych rozgrywek przeciw Partizanowi. Na belgradzkiej Marakanie zagrał nawet jeden mecz w Lidze Mistrzów, ale jego zespół sromotnie przegrał z Bayernem 0:6, a Serb mógł przyglądać się czterem trafieniom Roberta Lewandowskiego. W Lidze Europy grał m.in. przeciw Sampdorii, Hoffenheim, AC Milan czy Sproting Bradze. Grał też krótko w Uralu Jekaterynburg i AEK Larnaka, z którą formalnie zdobył Puchar Cypru.

Ruben Vinagre (45E, 1 gol) to Mistrz Europu U-17 i U-19 z Portugalią. Zawodnik do seniorskiej piłki startował w Wolverhampton, gdzie rozegrał 37 meczów w Premiership i potrafił wygrać z Manchesterem United, Chelsea czy dwukrotnie z Manchesterem City, a w FA Cup eliminował Liverpool mając na koncie asystę. Z Familicao i Sportingu grał w La Liga Portugal. Zaliczył też kilkanaście meczów w Serie A w barwach Hellas Verona. W Lidze Mistrzów rozegrał po dwa mecze w barwach Olympiakosu (przeciw OM i Porto) oraz Sporitngu (przeciw Ajaxowi i Besiktasowi).

Warto zwrócić uwagę na Jana Ziółkowskiego (26E, 1 gol), wychowanka Wichru Kobyłka. Potem był w juniorach warszawskiej Polonii, w zeszłym sezonie zagrał w Legii symbolicznie, a ostatnio szturmem wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Jeśli Jan utrzyma swoją dyspozycję i sodówka mu do głowy nie uderzy – będzie reprezentantem Polski.

W Uralu co ciekawe grał też przez trzy sezony Rafał Augustyniak (129E, 15 goli). Dla rosyjskiego klubu rozegrał 87 spotkań i strzelił 9 goli, m.in. Spartakowi Moskwa. Pondato sporo zmieniał kubów. Grał w Pogoni Siedlce, Widzewie, Jagiellonii, Wigrach czy Miedzi. W barwach łodzian strzelił na Bukowej bramkę w pierwszej kolejce sezonu 2014/15, ale to GieKSa za sprawą Grzegorza Goncerza i gola w doliczonym czasie z karnego wygrała tamten mecz. Pomocnik ma na koncie Puchar Polski z Legią. Zaliczył też jeden mecz w reprezentacji Polski – i to nie byle jaki, bo na Wembley z Anglią w 2021 roku.

Wahan Biczachczjan (104E, 15 goli) w tym sezonie przeszedł z Pogoni do Legii, ale w barwach Portowców zdążył poznać smak porażki na Bukowej. To 42-krotny reprezentant Armenii i strzelec 5 bramek dla swojej kadry, mając na koncie trafienia m.in przeciw Szwecji, Czarnogórze czy Szkocji. Jest zdobywcą Pucharu Armenii z Szirakiem Gjumri, strzelając gola w finale z Pjunikiem Erewań. Ponadto rozegrał 84 spotkania w słowackiej Żilinie. Również ma na koncie sporo występów w kwalifikacjach do europejskich pucharów.

Kacper Chodyna (162E, 25 goli) swoją dobrą postawą przez kilka sezonów w Zagłębiu Lubin wypracował sobie transfer do Legii. Wychowanek Iny Inśko występował też wcześniej w rezerwach Lecha i w Bytovii Bytów.

Claude Goncalves (26E, 0 goli) do Legii przybył z Łudogorca, z którym trzy razy zdobył Mistrzostwo Bułgarii oraz raz krajowy puchar. W barwach bułgarskiego klubu grał w pucharach m.in. przeciw Ajaxowi czy Betisowi. W Gil Vicente i Tondeli rozegrał ponad sto meczów w portugalskiej ekstraklasie. W barwach Ajaccio grał w Ligue 1, a zarówno w korsykańskim klubie, jak i Troyes – w Ligue 2.

Juergen Elitim (43E, 1 gol) to Kolumbijczyk z hiszpańskim paszportem. Grał w niższych ligach Hiszpanii – z Marbellą, Racingiem Santander, Ponferradią i Deportivo La Coruna w drugiej i trzeciej lidze.

Paweł Wszołek (228E, 39 goli) w ekstraklasie zaczynał dawno temu w Polonii Warszawa, gdzie rozegrał 4 sezony. Potem wyjechał za granicę, gdzie występował w Sampdorii, Hellas Verona i Queens Park Rangers. Jedyną bramkę w Serie A strzelił przeciw Napoli, a zaliczył w lidze pół setki występów, ale za to w meczu z Interem w Pucharze Włoch dostał czerwoną kartkę. W Championship było już ich ponad sto i tu już trafiał przeciw Wolves, Ipswich, Leeds, Fulham czy Aston Villi. Z Legią dwukrotny Mistrz Polski. W reprezentacji 14 meczów i 2 gole.

Patryk Kun (180E, 7 goli) trochę klubów zwiedził. Wywalczył historyczny awans z Rowojem Katowice na zaplecze ekstraklasy. Ponadto grał w Stomilu, Arce czy Rakowie, dla którego w meczu z GKS w pierwszej lidze zdobył bramkę. W Rakowie był podstawowym zawodnikiem drużyny, która dwukrotnie sięgnęła po Puchar Polski i zdobyła Mistrzostwo Polski. Również eliminował popularnego Kvaradonę, który wówczas występował w Rubinie Kazań.

Dla Luquinhasa (117E, 16 goli) to już drugi pobyt w Legii. Zawodnik jest wypożyczony z Fortalezy. W pierwszym pobycie dwukrotnie zdobył z Wojskowymi tytuł Mistrza Polski. Z Legii przeszedł do New York Red Bulls, a w MLS rozegrał 56 meczów i strzelił 8 goli. W meczu z Toronto potrafił ustrzelić dublet, z Colorado zaliczyć trzy asysty. W zespole grał z dobrze nam znanym z pierwszoligowych boisk (Wigry) Patrykiem Klimalą. W Desportivo Aves grał w ekstraklasie Potrugalii.

Ryoya Morishita (57E, 9 goli) to zdobywca Pucharu Ligi Japońskiej z Nagoya Grampus Eight. W J-Leauge rozegrał 120 meczów i strzelił 8 bramek. W azjatyckiej Lidze Mistrzów wystąpił 7 razy. Grał w klubie z Jakubem Świerczokiem. Rozegrał też dwa mecze w reprezentacji Japonii, towarzyskie z Salwadorem i Tajlandią.

Maxi Oyedele (16E, 0 goli) startuje do wielkiej piłki, ale swoje pierwsze kroki stawiał w Anglii. Występował w młodzieżowych drużynach Manchesteru United. Zadebiutował już w reprezentacji Polski – grał przeciw Portugalii i Chorwacji w ostatniej Lidze Narodów.

Marc Gual (113E, 37 goli) zagrał trzy razy w hiszpańskiej młodzieżówce, ale to było dawno. Zanim przyszedł do Polski występował w drugiej lidze hiszpańskiej, gdzie rozegrał 145 meczów i strzelił 31 goli w barwach Sevilli Atletico, Espanyolu B czy Realu Madryt Castilla. Potrafił ustrzelić hat-tricka przeciw Realowi Valladolid i Cordobie czy dublet przeciw Elche i Getafe. Trafiał także do siatki takich ekip jak Mallorca, Real Saragossa, Barcelona B czy Deportivo. W Pucharze Króla grał przeciw Villareal. W Jagiellonii z 15 golami został królem strzelców.

Tomas Pekhart (129E, 49 goli) to m.in. wicemistrz świata u-20 w 2007 roku, grał przez kilka minut w finale z Argentyną – wówczas . W dorosłej reprezentacji rozegrał 26 meczów i strzelił 2 gole. Grał w grupie na Euro 2012 przeciw Grecji i Polsce, a taże w 1/4 finału z Portugalią. Na Euro 2020 zagrał 15 minut przeciw Anglii. OStatnie mecze w kadrze rozegrał w listopadzie 2022. Piłkarz zwiedził sporo klubów. W Bundeslidze w barwach Norynbergi i Ingolstad rozegrał 89 meczów i strzelił 14 goli, m.in. Borusii Dortmund czy Bayerowi Leverkusen. Zagrał kilka meczów w Championship jako zawodnik Southampton. Jeszcze w Sparcie PRaga zaliczył… minutę przeciw Liverpoolowi. Był Mistrzem Czech (Slavia), Izraela (Hapoel Beer Sheva) i Polski (Legia). Z AEK Ateny i Legią zdobywał krajowy puchar. W sezonie 2020/21 został królem strzelców naszej ekstraklasay zdobywając 22 bramki w 25 meczach.

Ilja Szkurin (80E, 26 goli) – Białorusin był królem strzelców w rodzimej lidze w barwach Energetik-BGU Mińsk. W barwach Dynama Kijów zagrał dwa mecze w Lidze Mistrzów – przeciw Benfice i Bayernowi. W CSKA Moskwa natomiast dwukrotnie wybiegł na boisko w Lidze Europy – przeciw Feyenoordowi i Dinamu Zagrzeb. Występował także m.in. w izraelskim Maccabi Petach Tikva. Zaliczył dwa występy w Rakowie Częstochowa.

Trener Goncalo Feio to niezwykle barwna postać. Szkoleniowiec w Legii pracował już dekadę temu jako asystent Heinninga Berga, a potem Stanisława Czerczesowa. Potem pracował z młodzieżą w Wiśle Kraków oraz był asystentem Kiko Ramireza, z którym był w sztabie potem również w greckim Xanthi. W Rakowie Częstochowa był asystentem Marka Papuszuna. Samodzielnie prowadził Motor Lublin, z którym awansował do pierwszej ligi. W poprzednim sezonie rywalizował z GieKSą w Lublinie i na Bukowej, gdzie przegrał 0:2.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Oskar Repra

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Oskar Repka został powołany do seniorskiej reprezentacji Polski. Oprócz niego trzech innych piłkarzy znalazło się w nardowych kadrach. 

Dla 26-letniego Repki jest to debiutanckie powołanie do seniorskiej narodowej drużyny. Reprezentacja Polski 6 czerwca o 20:45 zagra w Chorzowie towarzyskie spotkanie z Mołdawią, a cztery dni później o tej samej godzinie z Finlandią w Helsinkach w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. 

Kolejne powołanie do narodowej drużyny otrzymał Marten Kuusk. Estonia zagra w Tallinie dwa spotkania w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata – 6 czerwca o 20:45 z Izraelem i 9 czerwca o 20:45 z Norwegią.

Dwóch piłkarzy GKS Katowice – Filip Szymczak oraz Mateusz Kowalczyk – znalazło się także w szerokiej kadrze na turniej finałowy młodzieżowych Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w czerwcu na Słowacji. Drużyna Adama Majewskiego do turnieju finałowego będzie przygotowywać się na zgrupowaniu w Woli Chorzelowskiej. Ostateczna kadra na finały zostanie ogłoszona 4 czerwca.

Powołanym piłkarzom gratulujemy i trzymamy kciuki za ich występy.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga