Blaszok Kibice
Ważne informacje ze sklepu kibiców „Blaszok”
Sklep kibiców „Blaszok”, mimo panującej w Polsce pandemii koronawirusa, stara się działać. Niedawno zachęcaliśmy Was do zakupu masek ochronnych (tutaj). Dziś przedstawiamy najważniejsze informacje organizacyjne.
Sklep jest nieczynny, ale codziennie prowadzone są wysyłki (na terenie Polski darmowa od 50 złotych po wpisaniu kodu: Blaszok). Odbiory osobiste są możliwe codziennie w godzinach 12:00-15:00, a kontakt ze sklepem możliwy jest mailowo, telefonicznie i poprzez Facebooka. Wkrótce możemy się spodziewać nowych gadżetów, także umożliwiających zakrywanie ust i nosa.
Poniżej prezentujemy pełną wiadomość z oficjalnego profilu sklepu na Facebooku (tutaj):
UWAGA! UWAGA!
W związku z ogromną ilością pytań o wszelkie sprawy związane z działalnością Blaszoka spróbujemy w tym poście rozwiać wszelkie wątpliwości. Prosimy o przeczytanie go od początku do końca.
– sklep stacjonarny jest nieczynny do odwołania,
– codziennie wysyłamy Wasze zamówienie ze strony www.blaszok.pl,
– odbiory osobiste odbywają się codziennie w godzinach 12-15 w sklepie stacjonarnym przy ul. Stanisława,
– wysyłki na terenie Polski są darmowe przy zamówieniach powyżej 50 zł i wpisaniu kodu rabatowego „Blaszok”,
– w razie jakichkolwiek pytań jesteśmy dostępni w wiadomościach prywatnych na FB, pod mailem [email protected] i numerem telefonu 794931964 (prosimy o telefony w godzinach 10-18),
– w najbliższym czasie postaramy się wyjść naprzeciw Waszym potrzebom związanym z obowiązkiem zakrywania ust i nosa i na stronie pojawi się jeszcze kilka nowości, śledźcie na bieżąco naszą stronę, FB i Instagrama,
– pracujemy również nad kilkoma nowościami na cieplejsze dni, lecz wszystko się opóźnia, gdyż wszyscy producenci, z którymi współpracujemy, zawaleni są pracą nad gadżetami zakrywającymi twarz.
Staramy się działać wg maksymy „od kibiców dla kibiców”, ale sytuacja jak dla wszystkich jest dla nas nowa i zarazem trudna. Bardzo dziękujemy za wsparcie, jakie nam okazujecie w tym okresie!
Trzymajcie się zdrowo i do jak najszybszego zobaczenia w normalnych warunkach w sklepie i na arenach sportowych przy okazji meczów naszego ukochanego klubu!
Felietony Piłka nożna
Plusy i minusy po Rakowie
Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.
Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.
Plusy:
+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.
+ Jędrych i Klemenz
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.
Minusy:
– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.
– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.
– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.
Podsumowanie:
GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.
To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.
Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.
GieKSiarz
Piłka nożna
Widzew rywalem GieKSy
Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.
Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.
Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.
Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa
Kibice Piłka nożna Wideo
Doping GieKSy w Częstochowie
W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.


Bynio
26 września 2020 at 14:08
Cóż to za wpinka dziwoląg w tym Waszym sklepie. Przecież to nie jest herb GKS tylko
jakąś karykatura.