Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

Wraca 1. liga!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Pierwsza liga wraca w końcu po długiej przerwie do gry. Nie będę nawet liczył dni, które minęły od poprzedniej ligowej kolejki, ponieważ brzmiałoby to smutno. Niestety Polska nie jest Hiszpanią i pewnych rzeczy nie przeskoczymy, a prawda jest taka, że w naszym kraju od końca listopada do początku marca, nie da się grać w piłkę. Widzieliśmy z resztą, w jakich warunkach rozgrywano pierwsze w rundzie wiosennej mecze ekstraklasy. Pierwszoligowcy, choć do ligi przygotowują się już od pierwszych tygodni stycznia, dopiero teraz w większości mają styczność z zieloną naturalną murawą. Można, więc odnieść wrażenie, że przed nami nowy sezon, a nie rewanżowa runda gier. Z resztą w kilku klubach zmiany były na tyle poważne, że kibice tych ekip podczas pierwszego meczu nie mają szans wiedzieć, kto jest, kim.

Zasadnicze pytanie brzmi, kto w tym roku awansuje do ekstraklasy, a kto spadnie z ligi? Wydaje się na dzień dzisiejszy, że tą walkę podejmie pierwsza piątka ligowego zestawienia z rundy jesiennej. Mająca największą przewagę nad resztą stawki Flota, tym razem zdaje się chcieć wykorzystać swoją szansę i poważnie powalczyć o awans. Niech świadczą o tym naprawdę ciekawe transfery dokonane przez nadmorski klub. Nie doszukując się, więc sensacji, czyli mówiąc wprost odpuszczania w stylu Niecieczy z poprzedniego sezonu, to Flota jest głównym faworytem do promocji. Co myślą w drugiej jesienią Niecieczy? Ciężko powiedzieć. Trener Moskal to ambitny, ale w ciąż niedoświadczony szkoleniowiec, jego celem z całą pewnością będzie awans. Zespół dokonał tylko kosmetycznych zmian personalnych, w Niecieczy stawiają, więc na zgranie i stabilizację składu. Moim zdaniem skończy się jak rok temu, czyli w LKS-ie znów obejdą się smakiem. Kolejny klub z ambicją awansu to Cracovia. Zespół wzmocnił się delikatnie, że tak to nazwę, pozyskując piłkarzy z ekstraklasy. Zasadne pozostaje tylko pytanie czy krakowski zespół nadal za namową Stawowego, będzie się starał wymieniać miliony bezsensownych podań, czy raczej zechce efektywnie grać i zdobywać bramki? „Pasy” to z całą pewnością zespół, który o ten awans jest w stanie powalczyć skuteczniej niż Nieciecza. Co z tym Zawiszą? To jest pytanie za sto punktów! Zespół jesienią prezentował bardzo nieregularną formę, ale na koniec rundy piłkarze Szatałowa podnieśli się z kolan. Zimą z klubu odeszło sporo piłkarzy i to wcale nie anonimowych. Czy ci, którzy doszli udźwigną ciężar, którym będzie ogromna presja nie tylko kibiców? Niestety dla Bydgoszczy może się skończyć jak rok temu. W całe to w/w towarzystwo wmieszać się może legnicka Miedź. Beniaminek pokazał w minionej rundzie, że trzeba się z nimi liczyć. Dużym osłabieniem będzie brak Wojciecha Łobodzińskiego, który musi odbyć pół roczną karencję za udział w aferze korupcyjnej. Nie można jednak wykluczyć, że to podopieczni trenera Baniaka zrobią wszystkim psikusa i pokuszą się o awans, na nich ciąży chyba najmniejsza presja z całej czołówki?

Zanim parę słów o środku tabeli, czyli zespołach, które zdaniem wielu wiosną zagrają o pietruszkę, przejdźmy do strefy spadkowej. Stomil, ŁKS, Okocimski i Polonia Bytom zajmują w tej chwili „czerwone” pozycje i ciężko będzie im wiosną się z stamtąd wydostać. Szanse na utrzymanie ligowego bytu, jeśli chodzi o Polonię i ŁKS są mniej więcej takie same, jak to, że Irek Król zacznie płacić w Warszawie, czyli niskie. Stomil nie powalał formą jesienią, a kadra zespołu po zimie również na nikim szczególnego wrażenie nie robi. Okocimski całkowicie zrewolucjonizował swój skład, jednak kadrowo równie dobrze, a właściwie lepiej wyglądają ci, których zespół z Brzeska zamierza gonić, czyli Sandecja, GieKSa, Dolcan i Kolejarz. Wszystko wskazuje, więc na to, że ligę opuszczą zespoły, które opuściłyby ją właśnie po rundzie jesiennej.

Reszta ligi zagra o szóste miejsce w tabeli, czy jak kto woli o czternastą lokatę. Mamy oczywiście ogromną nadzieję, że czarnym koniem drugiej rundy zostanie GKS Katowice, jednak podobne apetyty mają w kilku innych klubach. Atutem GieKSy będą z całą pewnością kibice, spokojna przewaga nad strefą spadkową oraz wreszcie czyste głowy, mogące skupić się na grze w piłkę. Namieszać może też Sandecja, która jest kolejną ekipą, w której doszło do personalnego trzęsienia ziemi. Ciężko powiedzieć natomiast, na co będzie stać przebudowaną Wartę oraz bardzo solidny jesienią tyski GKS? W Poznaniu i Tychach nadrzędny cel jest taki sam, czyli spokojne i jak najszybsze utrzymanie. Na pewno aspiracje sięgające, co najmniej szóstego miejsca mają przede wszystkim, Arka, Olimpia i Bogdanka. Plany mające na celu awans w ligowej tabeli mają też w Kolejarzu Stróże i Dolcanie, jednak, kto takich planów nie ma? Chyba tylko Flota.

Kibicom pozostaje życzyć dużo piłkarskich emocji i niezapomnianych opraw na trybunach. Oby ta nadchodząca runda była wreszcie radosna dla nas kibiców GieKSy, bo długo już czekamy na to, żeby nie wstydzić się spojrzeć w ligową tabelę. Zapowiada się ciekawie, walka o awans jak i o utrzymanie powinna trwać do końca, dzięki temu nie będzie nudno. Z całą pewnością, ktoś zaskoczy pozytywnie i negatywnie, dlatego tabela może ulec sporym przetasowaniom. Naszym zdaniem te przetasowania będą głównie dotyczyć środka tabeli, ponieważ wyrokujemy, że awans uzyska ktoś z pierwszej piątki, a spadną cztery zespoły najsłabsze jesienią. Już w sobotę zapowiedź pierwszej wiosennej kolejki!

Tabela końcowa wdł. GIEKSA.PL

1.      Flota Świnoujście

2.      Cracovia Kraków

3.      Miedź Legnica

4.      Zawisza Bydgoszcz

5.      LKS Nieciecza

6.      Olimpia Grudziądz

7.      GKS KATOWICE

8.      GKS Tychy

9.      Arka Gdynia

10.  Bogdanka Łęczna

11.  Sandecja Nowy Sącz

12.  Dolcan Ząbki

13.  Kolejarz Stróże

14.  Warta Poznań

15.  Okocimski Brzesko

16.  Stomil Olsztyn

17.  ŁKS Łódź

18.  Polonia Bytom

 

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga