Dołącz do nas

Piłka nożna

Wreszcie przyszło przełamanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Kiedy jak nie teraz? Mecz z będącą w kryzysie Legią Warszawa wydawał się idealnym dla Górnika Zabrze na przełamanie.

Od początku spotkania zabrzanie ruszyli do ataku. Mnożyły się sytuacje podbramkowe, ale brakowało tej przysłowiowej kropki nad „i”. Wreszcie w 37. minucie udało się Górnikowi objąć prowadzenie. Janża po podaniu Jimeneza silnym strzałem pokonał Miszte. Nie minęły jeszcze kolejne dwie minuty, a zabrzanie prowadzili już dwiema bramkami. Nowak wrzucił piłkę w pole karne Legii na głowę Jimeneza. Strzał Hiszpana obronił jeszcze warszawski bramkarz, ale przy dobitce Podolskiego był już bezradny. Był to pierwszy gol Podolskiego w barwach Górnika. Do końca pierwszej polowy Legia nie istniała na boisku. Wydaje się, że na przynajmniej pierwsze dziesięć minut drugiej polowy zabrzanie nie wyszli z szatni. Najpierw w 52. minucie Wieteska wykorzystał dośrodkowanie z rzutu różnego, a dwie minuty później po babolu Sandomierskiego Legia doprowadziła do remisu. Obie  drużyny miały swoje sytuacje, ale nie potrafiły ich zamienić na bramkę. W doliczonym czasie gry kibice przeżyli huśtawkę  uczuć, najpierw przez spalonego nie uznano gola Kubicy, by w ostatniej akcji meczu ten sam Kubica dał zwycięstwo zabrzanom.

Górnik Zabrze – Legia Warszawa 3:2 (2:0)

1:0 – Janża, 37′
2:0 –
 Podolski, 39′
2:1 – Wieteska, 52′
2:2 – Muci, 54′
3:2 – Kubica, 90+6′

Górnik Zabrze: Sandomierski – Gryszkiewicz, Janicki, Wiśniewski (c), Janża, Manneh (86′ Bainović), Stalmach (66′ Kubica), Dadok, Nowak (60′ Krawczyk), Podolski (86′ Cholewiak), Jimenez
Rezerwowi: Bielica – Kubica, Cholewiak, Pawłowski, Toshevski, Sanogo, Krawczyk, Bainović, Szymański
Trener: Jan Urban

Legia Warszawa: Miszta – Johansson, Wieteska, Jędrzejczyk – Ribeiro (46′ Skibicki), Josue, Kharatin (46′ Slisz), Mladenović – Muci (76′ Lopes), Pekhart (46′ Emreli), Luquinhas (90+1″ Włodarczyk)
Rezerwowi: 
Tobiasz, Rose, Hołownia, Slisz, Skibicki, Martins, Lopes, Emreli, Włodarczyk
Trener: 
Marek Gołębiewski

Sędzia: Damian Sylwestrzak
Żółte kartki: Dadok, Manneh – Kharatin, Slisz, Josue, Jędrzejczyk
Widzów: 23103
 
Górnik Zabrze jechał do Łęcznej na mecz z tamtejszym Górnikiem, by podtrzymać dobrą passę i zainkasować kolejne punkty.
 
Mecz w Łęcznej praktycznie zakończył się po pierwszej połowie spotkania. Mecz idealnie rozpoczęli gospodarze, którzy w 5. minucie po strzale Gola objęli prowadzenie w spotkaniu. Niestety pechowo dla łęcznian zabrzanie w swoich szeregach mieli dobrze dysponowanego Podolskiego. Cztery minuty później po przepięknym golu Podolskiego był już remis i gdy wydawało się ze do szatni zespoły zejdą z remisem, Podolski świetnie podał do Nowaka, a ten posłał idealną piłkę do Dadoka, któremu pozostało wpakować piłkę do pustej bramki. Było po meczu.

Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 1:2 (1:2)

1:0 –Gol, 8′
1:1 – Podolski, 12′
1:2 – Dadok, 45′

Górnik Łęczna:Gostomski – Leandro, Pajnowski (69′ Śpiączka), Midzierski, Szcześniak, Gol (83′ Kalinkowski), Tymosiak (69′ Gąska), Lokilo, Krykun (63′ Dziwniel), Serrano, Banaszak (63′ Wojciechowski)
Rezerwowi: 
Nowaczek – Kalinkowski, Śpiączka, Golański, Wojciechowski, Dziwniel, Rymaniak, Gąska
Trener: 
Kamil Kiereś

Górnik Zabrze:Sandomierski – Gryszkiewicz, Janicki, Wiśniewski (c), Janża, Manneh (60′ Bainović), Kubica 972′ Stalmach), Dadok, Nowak (72′ Krawczyk), Podolski, Jimenez (86′ Sanogo)
Rezerwowi: Bielica – Stalmach, Cholewiak, Pawłowski, Sanogo, Krawczyk, Bainović, Szymański, Mvondo
Trener: Jan Urban

Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź)
Żółte kartki: Nowak, Janicki, Urban (trener – 72′), Podolski – Tymosiak
Widzów: 2347
 
Dzień przed Barbórką Górnik Zabrze podejmował na własnym stadionie Śląsk Wrocław i godnie uczcił górnicze święto.
 
Pierwsza polowa mimo ciekawych akcji z obu stron zakończyła się bezbramkowym remisem. W 49. minucie zabrzanom udało się wreszcie objąć prowadzenie. Szymański  posłał piłkę do Dadoka, a ten wyłożył idealnie piłkę Nowakowi, który nie zmarnował takiej piłki i było 1:0. Minęło 5 minut i Górnik prowadził dwoma bramkami, a w roli głównej wystąpił znowu Nowak. Zabrzanie nie zwalniali i w 80. minucie dopięli swego. Krawczyk zagrał w szesnastkę do Podolskiego, który pięknym strzałem pokonał bramkarza Ślaska. Dwie minuty później Łyszczarz zdobył honorowego gola dla wrocławian, ale tylko na tyle było ich stać tego dnia.

Górnik Zabrze – Śląsk Wrocław 3:1 (0:0)

1:0 – Nowak, 49
2:0 – Nowak, 54′
3:0 – Podolski, 80′
3:1 – Łyszczarz, 82′

Górnik Zabrze: Sandomierski – Gryszkiewicz, Janicki (21′ Szymański), Wiśniewski [c], Janża, Manneh (84′ Stalmach), Kubica (67′ Bainović), Dadok, Nowak (67′ Krawczyk), Podolski (84′ Sanogo), Jimenez
Rezerwowi: Bielica – Cholewiak, Toshevski, Sanogo, Krawczyk, Stalmach, Mvondo, Bainović, Szymański
Trener: Jan Urban

Śląsk Wrocław: Putnocky – Vardesca (46′ Bergier), Golla [c], Bejger, Lewkot, Schwarz, Štiglec (57′ Garcia), Pawłowski (57′ Janasik), Praszelik (75′ Łyszczarz), Pich, Expósito
Rezerwowi: 
Szromnik, Janasik, Garcia, Makowski, Sobota, Łyszczarz, Zylla, Quintana, Bergier
Trener: 
Jacek Magiera

Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków)
Żółte kartki: Manneh, Bainović – Lewkot, Bergier
Widzów: 9455
 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga