Dołącz do nas

Piłka nożna

Wygrana w sennym meczu z Olimpią

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po dwóch derbowych porażkach przyszło nam grać z Olimpią na B1. Nastroje nie były dobre, ale piłkarski rok trzeba dograć do końca. W składzie zaszły zmiany i do pierwszej 11stki wrócił Foszmańczyk, Zejdler oraz Skrzecz. Za rozgrywanie wziął się Foszmańczyk a Cerimagic zagrał na skrzydle.

Początek spotkania należał do Grudziądza. Olimpia grała wysokim pressingiem i atakowała obrońców GieKSy, groźnie po rożnym uderzał Woźniak. W odpowiedzi Foszmańczyk próbował wypuścić Cerimagica w polu karnym, ale ten nie doszedł do piłki. W późniejszej fazie meczu spotkanie się wyrównało, a GieKSa swojego szczęścia próbowała jedynie przy stałych fragmentach gry. Olimpia odpowiedziała dobrą akcją w polu karnym gdzie dwukrotnie strzały z bliskiej odległości zdołał obronić Sebastian Nowak. W odpowiedzi dobrą okazję miał Skrzecz, który po klepce z Kędziorą wyszedł sam na sam z bramkarzem Olimpii, ale trafił w jego nogi. W kolejnej akcji z dystansu strzelał Foszmańczyk, ale piłka poszła nad poprzeczką.

Na drugą połowę obie ekipy wyszły bez zmian. Od początku połowy przeważała drużyna gości i w 53 minucie stworzyła sobie dogodną sytuację w polu karnym GieKSy. GieKSa odpowiedziała w 57 minucie gdy po akcji na skrzydle Cerimagica z Mączyńskim ten drugi oddał strzał na bramkę, który skutecznie dobił Zejdler. Kolejne akcje przeprowadzała GiekSa po wejściu na boisko Prokica. Z 16stki strzelał Skrzecz – minimalnie pudłując a w kolejnej akcji być może obejrzeliśmy bramkę roku na B1. Z 25 metrów do bezpańskiej piłki wstrzelonej przed pole karne przez Prokica doskoczył Kędziora, który atomowym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Olimpia po tym golu uzyskała optyczną przewagę, ale groźne ataki z kontry wyprowadzała GieKSa. Do końca spotkania niewiele się działo na murawie i GieKSa po dwóch porażkach odniosła zwycięstwo u siebie. Czekamy na kolejce spotkania i przerwę w rozgrywkach, która wiele wyjaśni jeśli chodzi o przyszłość klubu i zawodników.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    gks

    4 listopada 2017 at 20:38

    witam chcę powiedzieć tyle:
    1- mecz był dupiaty i mecze z ruchem też takie były
    2- dobrze że przynajmniej te 3 punkty zdobyli
    3- bardzo dobrze tym grajkom że dopingu nie było!!
    4- ale jak się na blaszok patrzało to to było aż PRZYKRE!!!!!
    POZDRAWIAM

  2. Avatar photo

    Maks

    4 listopada 2017 at 21:19

    A Krupa się cieszy….i to jest argument…na co nowy stadion jeśli i tak na mecze chodzi po 1500 kibiców…..jeśli już kiedyś nowy to wystarczy na max 10-12 tys….i tyle w temacie…

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga