Dołącz do nas

Piłka nożna

Za słabi na ekstraklasę. Za słabi na najgorszą drużynę w lidze.

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice do spotkania w Olsztynie przystępował po dwóch bardzo słabych meczach – z Puszczą i Bytovią. Po początkowych dobrych meczach na wiosnę przyszedł bardzo słaby okres, taki – który zachwiał mocno naszym optymizmem. Mecz z Olsztynem – w obliczu wyników innych drużyn – był natomiast trzecią szansą na to, aby odskoczyć od przeciwników, przynajmniej na przyzwoitą odległość.

Trener Jacek Pszulewicz dokonał w składzie kilku zmian. Adrian Frańczak nie znalazł się nawet w osiemnastce, jego miejsce zajął Mateusz Mączyński. Wrócił Łukasz Zejdler, a po raz pierwszy oglądaliśmy Dawida Plizgę, którzy zastąpili odpowiednio – Arimna Cerimagića i Adriana Błąda. W ataku zagrał od pierwszej minuty Wojciech Kędziora.

Od początku GKS osiągnął przewagę. Próbowaliśmy grać skrzydłami i środkiem, ważne było to, że udawało się przechwytywać piłki, katowiczanie stosowali jako taki pressing. Najlepszą okazję miał w tej fazie meczu Dawid Plizga, który uderzył z 30 metrów, ale bramkarz dobrze obronił. Brakowało gościom kropki nad i, w końcowych fazach akcji nie było dokładności w podaniach, ale też niejednokrotnie decyzji o strzale. Dużo marnował takich sytuacji Prokić, dokładności brakowało Słomce. To co było dobre to brak jakiegokolwiek zagrożenia ze strony gospodarzy. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.

Druga połowa zaczęła się podobnie, czyli przewaga GKS, ale Stomil zaczął grać nieco bardziej agresywnie. Efektem tego była akcja w 57. minucie, kiedy to rywale prostopadłym podaniem uruchomili napastnika, Klemenz sfaulował, a sędzia podyktował jedenastkę. Rzut karny pewnie egzekwował Artur Siemaszko. Niestety GKS nie potrafił nic z tym zrobić. Jeszcze dobry był strzał Kędziory z dystansu, który obronił Leszczyński. Gra GKS wyglądała coraz gorzej i przypominala poprzednie spotkania. Na boisku pojawili się Foszmańczyk, Błąd oraz Volas. Ten trzeci zaraz po wejściu na boisko miał znakomitą sytuację, dostał piłkę na 16 metrze i uderzył fatalnie obok słupka. Chwilę później zamiast odgrywać do partnera w polu karnym, strzelił Panu Bogu w okno. Dokładności było coraz więcej, a GKS gasł z każdą minutą. W 89. minucie rywale przeprowadzili akcję, po której mieli stuprocentową sytuację, ale uratował nas Wierzbicki. W doliczonym czasie gry Mączyński dobrze wycofał do Foszmańczyka, ale ten trafił w rywala.

GKS Katowice nie potrafi wygrać, a nawet zremisować z najgorszą punktowo dotychczas drużyną w pierwszej lidze. Mimo że na początku wyglądało to nieco lepiej niż w poprzednich meczach, to było to tylko złudzenie. Zagrali znów tak niechlujnie i niedokładnie, jak w dwóch ostatnich spotkaniach. Od trzech meczów bez gola, z minimalną ilością okazji. To nie jest drużyna na awans. To nie jest drużyna poważnych ludzi. Niestety znowu w GieKSie panuje gen porażki. I nie zniknie, dopóki niektórzy zawodnicy nadal będą reprezentować barwy tego klubu. Dramat…

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

28 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

28 komentarzy

  1. Avatar photo

    Marcin

    5 maja 2018 at 21:01

    A tak się fajnie wyniki ułóżyły, ale nasi jak zwykle trzęsą gaciami i zero ambicji.. hmm w sumie po co zapierdalać jak głupi jak to nie ich ukochany klub ino któryś tam z kolei a dla niektórych już ostatni ! ..

  2. Avatar photo

    Johan

    5 maja 2018 at 21:02

    Ostatni akapit w punkt…niestety…

  3. Avatar photo

    Łukasz

    5 maja 2018 at 21:05

    Przykre, smuntne i prawie beznadziejne… Jakiś czas temu pisałem o pompowaniu balonika.. Niestety szykuje się bolesny replay z zeszłego roku. Ja już się pogodziłem że za rok nie zagramy z legią. Pozdr.

  4. Avatar photo

    Bartolo

    5 maja 2018 at 21:13

    …….aha i jeszcze jedno:tylko nie miejcie pretensji do kopaczy czy treneiro.Oni tańczą tak jak im góra zagra..ten scenariusz był rozpisany już dawno temu a teraz następuje realizacja planu…pozdrawiam i zapraszam na B1 frajerów hehehe

  5. Avatar photo

    a

    5 maja 2018 at 21:13

    Pompowanie balonika nie ma znaczenia. W Gieksie zawsze sie gra o awans!

  6. Avatar photo

    Marcin

    5 maja 2018 at 21:16

    .. a może te ciule grają w zakładach, wielce prawdopodobne widząc grę Prokicia i Zejdlera to bym się nie zdziwił !!!

  7. Avatar photo

    avers

    5 maja 2018 at 21:19

    Ciezko na to patrzec jak rok w rok pseudokopacze robia z nas idiotow

  8. Avatar photo

    Maks

    5 maja 2018 at 21:20

    Bartolo ma rację….ten sam scenariusz co w tamtym roku….ktoś powie przypadek…nie ma przypadków ,za dobrze było i w UM się zagotowało ,tak jak w tamtym roku….parę telefonów i znowu to samo….o czym tu gadać….

  9. Avatar photo

    Solski

    5 maja 2018 at 21:20

    Jako podsumowanie powinien być ten sam fragment z filmu co w zeszłym sezonie chyba po Kluczborku cyt. „wszyscy wypierdalać” – koniec cytatu.

  10. Avatar photo

    Marcin C.

    5 maja 2018 at 21:25

    Czyli na Podbeskidziu frekwencja 1500.

  11. Avatar photo

    Solski

    5 maja 2018 at 21:26

    I jeszcze chciałem się przyznać do błędu. Wierzbicki jest dobrym bramkarzem. gdy wchodził za Abrama napisałem, ze czarno to widzę, ale to chyba jedyny jasny punkt w tej drużynie.

  12. Avatar photo

    Lokaty

    5 maja 2018 at 21:29

    Kopia poprzedniego sezonu… nie chcą awansować to nie awansują bo po co. Zero ambicji..JEBAĆ GAMONI !!!

  13. Avatar photo

    Bartolo

    5 maja 2018 at 21:33

    ,,Zło istnieje dopóty,dopóki dobrzy ludzie nic z tym nie zrobią”……..

  14. Avatar photo

    Tom

    5 maja 2018 at 21:41

    Wiem że wiara kubiców jest wielka , ale nie piszcze już drodzy redaktorzy że szansa na awans jest ( patrz tabela ) słabiutka ta nasza drużynka i tylko tych kibiców szkoda…..
    Może rzeczywiście w tym coś jest że UM tu warunki stawia.
    Pozdrawiam wszystkich kibiców i do zobaczenia na nowym stadionie i oczywiście w ekstraklasie.
    A ekstraklasę będziemy mieli w przyszłym sezonie ( Kobieca Gieksa )

  15. Avatar photo

    Solski

    5 maja 2018 at 21:46

    Skoro UM nie chce, to może warto pokazać panu Krupie środkowy palec w nadchodzących wyborach

  16. Avatar photo

    areczek

    5 maja 2018 at 21:50

    https://tinyurl.com/seksiknaostro

    co za cudne kobiety

  17. Avatar photo

    mat

    5 maja 2018 at 21:50

    chocby wygrali 10 meczy z rzedu, a jeden zagraja po staremu czyt. za Brzeczka, Mandrysza i teraz to i tak nie uwierze ze cokolwiek mogą zrobic w strone awansu uwierzcie ze nie chodzi tylko o wyniki tylko o partactwo jakie prezentuja od kilku sezonów. Z Puszcza 1 strzał na bramke ja pierdole co to jest stal mielec, Bytowia Stomil oni chuja graja pewnie od smrodów których wszyscy leja dostaniemy ze 3-0

  18. Avatar photo

    miro

    5 maja 2018 at 21:57

    jak to jest że na ruch przyłazi 4300 ponad na mecz z puszczą po blamażach 0-6 i 1-6 i pewnym spadku a u nos było 3650 na bytovi wtedy jak mielismy realne szanse na awans , teraz to bd max 2 tyś …

  19. Avatar photo

    Tom

    5 maja 2018 at 22:03

    Piłkarze wolą żeby GKS gral w I lidzie bo wtedy większość z nich zostanie i będzie zarabiać dobre pieniądze.
    Ile Goncerz zarabia ? 20 000 ? Kto mu zapłaci podobne pieniądze oprócz Gieksy?

  20. Avatar photo

    Przemo

    5 maja 2018 at 22:26

    Ja się przeciętna na nasze Kobiety one już dziś sobie awans zapewniły

  21. Avatar photo

    ursus

    5 maja 2018 at 22:56

    Jaki właściciel/hodowca, takie rybki i akwarium… .

  22. Avatar photo

    Scifo

    5 maja 2018 at 23:17

    Jak dla mnie powtórka z zeszłego sezonu. Wyjebać Fose, Goncerza, Nowaka, Kalinowskiego, Kędziorę, Mączyńskiego i Mokwę, tyle na początek. Wiecie dlaczego odszedł Trochim, bo nie chciał brać udziału w kurestwie jakie się u nas uprawia. Paszulewicz albo jest taki głupi, albo też w tym uczestniczy. Jak można w meczu że Stalą wystawiać Prokica, jak można nie rozumieć, że Prokic nam awansu nie zrobi? Brak zdecydowanych działań – wyjebanie Fosy i Gonza, to akceptacja starej sytuacji przez Bartnika i Paszulewicza!

  23. Avatar photo

    Scifo

    5 maja 2018 at 23:30

    Teraz zbieramy żniwo pozorowanych działań z zeszłego sezonu i ze stycznia. Mandrysz jest mega słabymi trenerem i wyniki go nie broniły, ale po tamtym sezonie z drużyną powinni się pożegnać główni „bohaterowie”, dla przykładu i ku przestrodze. Po Zagłębiu, Ruchu i Tychach powinny polecieć głowy, co się kurwa musi wydarzyć, żeby zarząd , dyrektor sportowy i trener zrozumieli, że brak działań utwierdza w bezkarności sprawców! Jak dla mnie banda wyżelowanych pedałów ładuje nas wszystkich w … u buków, Fosa był w tylu drużynach, że jest mega dojściem. Ciekawe ile to kosztuje? Wiecie, że oni mają za awans do podziału dużą bańkę? I jej kurwa nie chcą?

  24. Avatar photo

    PołudnioweK-ce

    5 maja 2018 at 23:50

    Bardzo chciałbym się mylić ale po dzisiejszym meczu uważam ten sezon za stracony..nic z tego nie będzie..za tydzień musimy WYGrAĆ najlepiej w sposób przekonujący..to najprostszy i na tą chwile jedyny sposób uratowania w jakimś stopniu tego sezonu..a w przyszłym czystki..młodzież która chce grać i się promować..co z tego wyjdzie zobaczymy na starych wyjadaczach już kilka razy się przejechaliśmy..amen

  25. Avatar photo

    Berol

    6 maja 2018 at 02:05

    na smierdzielach nasi dla idei jebna nam w ryj i wdupia cos wygramy z Podbeskidziem lub tychami dla uspokojenia wazne ze trzeba miec to 4 czy 5 miejsce bezpieczne by zatanczyc w kółeczku ze cel osiagniety . I dalej w tym kurwidole ciepłym kasa bedzie sie zgadzac wszystkim a ze kibice maja dosc robienie siebie za chuji a kogo to?

  26. Avatar photo

    Irishman

    6 maja 2018 at 08:42

    Tak czytam te komentarze i one są jakby „kopiuj-wklej” i sprzed pół roku, i sprzed roku. Niektórzy nawet zostawili w nich te same nazwiska – Goncerz, Foszmańczyk, pomimo, że oni akurat grają ostatnio bardzo mało albo wcale.

    No jest jakiś problem, nie tylko teraz ale w ogóle z klubem i faktycznie człowiek już zaczyna wierzyć w coraz bardziej spiskowe teorie.

  27. Avatar photo

    Scifo

    6 maja 2018 at 09:35

    Goncerz to były kapitan, którego wybrała drużyna. Fosa to gosc grający w Ruchu, Polonii Bytom, Jastrzebiu, Warcie, Koronie, Rakowie, Niecieczy, Radzionkowie. Jeżeli ktoś uważa, że oni nie mają wpływu na aktualną drużynę, to gratuluję.

  28. Avatar photo

    Tomek

    6 maja 2018 at 09:53

    Powiedzcie głośno to co wielu ma za pewnik. Magistrat kolejny rok dał polecenie jasne, awans Miastu jest nie na rękę. Ile czasu temu Kupa powiedział że awansu nie będzie? Ktoś myślał że będzie inaczej? Oczywiście, że tak, bo marketingowo trzeba było wybrnąć z tej sytuacji, za wszelką cenę wygrać kilka spotkań. Ale wówczas chyba nikt nie przypuszczał że wskocza na 2gie miejsce. Więc znowu trzeba było reagować. Zdecydowanie bo liga grała pod awans Gieksy. I skończy się tak samo jak w zeszłym roku. Środek tabeli, rozpędzone dzbany wskocza na pudło. Po drodze jeszcze kopacze zdążą nas upokorzyc na smierdzacym terenie… A w przyszłym roku wszystko wróci na swoje tory, czyli sprzedaż karnetów, szalone 3kontrakty z zawodnikami bez ambicji za to z jakimś osiągnięciem 5/10 lat temu, i znowu będzie ekstraklasa albo śmierć (dalej mnie to bawi) i cała gieksa razem i jesteśmy z Wami i znowu wdupimy w Pucharze z jakimiś rolnikami itd itp. Zygac się chce…

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Prasówka Siatkówka

Tygodniowy przegląd mediów: Rekordowe wypłaty dla klubów Ekstraklasy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do przeczytania doniesień mass mediów z ubiegłego tygodnia, które dotyczą sekcji piłki nożnej oraz siatkówki. Prezentujemy najciekawsze z nich.

Kinga Kozak przedłużyła kontrakt z GieKSą do końca sezonu 2025/26. Drużyna piłkarek poznała rywalki w eliminacjach do Ligii Mistrzyń UEFA. Zespół męski zakończył w ostatni piątek zgrupowanie w Opalenicy, gdzie rozegrał drugi sparing. Przeciwnikiem była drużyna Pogoni Szczecin, a GieKSa przegrała 0:1 (0:1). Nowym piłkarzem drużyny został Aleksander Paluszek. Klub nie przedłużył kontraktu z Szymonem Krawczykiem. Do sztabu wraca fizjoterapeuta Wojciech Herman. Termin zaplanowanego w 2. kolejce meczu domowego GieKSy z Zagłębiem Lubin został zmieniony na poniedziałek 28 lipca na godzinę 19:00. GieKSa otrzyma od Ekstraklasy ponad 12mln złotych.

Ogłoszono wstępny plan rozgrywek I ligi w siatkówce w nadchodzącym sezonie.

 

PIŁKA NOŻNA

kobiecyfutbol.pl – Kinga Kozak na dłużej w GKS-ie Katowice

Kinga Kozak zostaje w zespole mistrzyń Polski na kolejny sezon. Kinga Kozak jest wychowanką Medyka Konin. Po raz pierwszy trafiła do GieKSy w 2018 roku , gdzie zadebiutowała na poziomie Ekstraligi. W sezonie 2021/22 broniła barw Czarnych Sosnowiec. Następnym przystankiem w jej karierze było Glasgow City, z którym sięgnęła po mistrzostwo Szkocji. Przed początkiem minionego sezonu Kozak wróciła do Katowic i sięgnęła z klubem po mistrzostwo kraju. W zakończonym sezonie 22-letnia Kozak rozegrała osiemnaście ligowych spotkań, w których zdobyła dziesięć goli. Reprezentantka Polski wystąpiła również w jednym meczu Orlen Pucharu Polski. W barwach katowickiej GieKSy zdobyła łącznie 39 bramek w 90 meczach. Zawodniczka urodzona w 2002 roku ma na koncie 17 występów w reprezentacji Polski.

 

GKS Katowice poznał rywali w walce o Ligę Mistrzyń!

Zespół mistrza Polski GKS-u Katowice w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów zagra z kazachskim WFC BIIK-Shymkent!

W drugim półfinale słoweński ŽNK Mura zagra ze zwycięzcą turnieju grupy 2 I rundy eliminacyjnej (w grupie tej grają: Agarista CSF Anenii Noi 2020 (Mołdawia), Swieqi United FC (Malta), Spartak Myjava (Słowacja),  ŽFK Budućnost (Czarnogóra).

Awans do trzeciej rundy uzyskają zwycięzcy turnieju, a zespoły z miejsc 2-3 zagrają w nowo powstałych rozgrywkach – Pucharu Europy.

Zespoły w mini-turnejach rywalizować będą w dniach 27-30 sierpnia.

Terminarz Ligi Mistrzyń w sezonie 2025/2026:

I runda eliminacyjna – półfinały – 30 lipca

I runda eliminacyjna – finały i mecze o trzecie miejsca – 2 sierpnia

II runda eliminacyjna – półfinały – 27 sierpnia

II runda eliminacyjna – finały i mecze o trzecie miejsca – 30 sierpnia

III runda eliminacyjna – 11 i 18 września

Faza ligowa – 7-8 października, 15-16 października, 11-12 listopada, 19-20 listopada, 9-10 grudnia, 17 grudnia

1/8 finału – 11-12 lutego i 18-19 lutego

1/4 finału – 24-25 marca i 1-2 kwietnia

1/2 finału – 25-26 kwietnia i 2-3 maja

finał – 22, 23 lub 24 maja (w Oslo, na Ullevaal Stadion)

 

gol24.pl – Aleksander Paluszek zostaje w PKO Ekstraklasie. Stoper trafił do GKS-u Katowice

Ubiegły sezon Śląsk Wrocław rozpoczynał jako wicemistrz Polski, ale grał fatalnie w większości meczów i z hukiem spadł z ligi. Ważnym piłkarzem przez ostatnie dwa lata był stoper Aleksander Paluszek. 24-latek pozostał po spadku w Ekstraklasie i właśnie został piłkarzem GKS Katowice. To czwarty letni transfer ubiegłorocznego beniaminka.

Aleksander Paluszek przez dwa lata występował w Śląsku Wrocław, z którym spadł z ligi. Mierzący 194 cm wzrostu stoper był chwalony, mimo bardzo złej gry ekipy z Wrocławia. W swoim pierwszym sezonie w Śląsku został wicemistrzem Polski, a w drugim spadł z ligi. Paluszek wcześniej był piłkarzem Górnika Zabrze. Kontrakt Paluszka z wrocławskim klubem wygasał, a stoper i wychowanek klubu, nie zdecydował się przedłużyć wygasającego kontraktu. Obrońca pozostanie w PKO Ekstraklasie, bo dołączył do GKS-u Katowice.

Wcześniej, ubiegłoroczny beniaminek ściągnął trzech innych Polaków. W Katowicach grać będą Maciej Rosołek z Piasta Gliwice, a także Marcel Wędrychowski i Kacper Łukasiak z Pogoni Szczecin. GKS mocno stawia na Polaków, bo wykupiony z duńskiego Broendby IF został młodzieżowy reprezentant Polski, Mateusz Kowalczyk, który zeszły sezon występował właśnie w klubie z Katowic. Z klubu odeszło też dwóch Polaków i to napastników. Pierwszym jest młodzieżowy reprezentant Polski, Filip Szymczak, który wrócił do Lecha. Drugim jest najlepszy strzelec GKS-u w ubiegłym sezonie, Sebastian Bergier. Ekipa trenera Rafała Góraka rozegrał już pierwszy letni sparing. GKS Katowice pokonał ostatni piąty zespół słowackiej elity FC Koszyce 3:0. Przed startem nowego sezonu, zagra jeszcze z Pogonią Szczecin, Stalą Rzeszów oraz z Sigmą Ołomuniec.

 

weszlo.com – Rekordowe wypłaty dla klubów Ekstraklasy. Blisko 300 mln zł

Ekstraklasa rozwija się sportowo, co ma także swoje przełożenie na finanse. Spółka zarządzająca rozgrywkami poinformowała, że wypłaty dla klubów za sezon 2024/25 były rekordowe w całej historii ligi.

Kluby dostały bezpośrednio łącznie 298 mln zł, czyli o 18 mln zł więcej niż pierwotnie planowano. Do tego otrzymały również świadczenia barterowe o wartości ok. 3 mln zł.

“Ekstraklasa SA, zgodnie z łączącą ją z federacją umową, przekazała 10,5 mln zł Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej. Podjęto również decyzję, że część środków, wypracowanych w trakcie sezonu 2024/25, zostanie przesunięta do budżetu na kolejny sezon i przeznaczona na wypłatę dla piątego reprezentanta Polski w europejskich pucharach w sezonie 2026/27” – czytamy w komunikacie.

[…] Wspomniane 36,1 mln zł otrzymał mistrzowski Lech Poznań, a 30,1 mln zł wicemistrz – Raków. Trzecia w tabeli Jagiellonia zgarnęła 26 mln zł. Najmniej w całej stawce zarobiła Puszcza Niepołomice, ale i tak przekroczyła barierę 10 mln zł.

 

dziennikzachodni.pl – GKS Katowice nie wiedział o meczu Ukraińców na swoim stadionie. Przegrany sparing z Pogonią Szczecin w Opalenicy

W środę 25 czerwca 2025 roku GKS Katowice rozegrał w Opalenicy sparing z Pogonią Szczecin. W tym samym dniu poinformowano o nowym terminie meczu ligowego katowiczan z Zagłębiem Lubin. GieKSa wnioskowała o przełożenie spotkania, bo… nie wiedziała o meczu drużyny z Ukrainy na swoim nowym stadionie.

Zmiana w 2. kolejce PKO Ekstraklasy dotycząca GKS-u wynika z tego, że Miasto Katowice wynajęło nowy stadion ukraińskiemu klubowi FK Ołeksandrija, na potrzeby meczu 2. rundy eliminacji Ligi Konferencji zaplanowanego na czwartek 24 lipca, z przegranym z pary AEK Larnaka/Partizan Belgrad. Okazuje się, że GieKSa o tym… nie wiedziała! Wprawdzie Nowa Bukowa należy do miasta, ale to miejsce jest nowym domem katowickich piłkarzy…

– Należy podkreślić, że zarówno Ekstraklasa S.A., jak i klub GKS Katowice, nie zostali w ogóle wcześniej poinformowani o wynajmie stadionu na inną imprezę. W tej sytuacji konieczna była zmiana, aby uniknąć organizacji dwóch spotkań dzień po dniu, co mogłoby wpłynąć na stan murawy. W kontekście przyszłych spotkań rozgrywanych w ramach europejskich pucharów otrzymaliśmy teraz zapewnienie od GKS Katowice, że operator stadionu będzie ściśle konsultował terminy potencjalnego wynajmu obiektu z Klubem, co jest zgodne z naszymi oczekiwaniami – powiedział Marcin Stefański, dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA.

W tej sytuacji mecz 2. kolejki GKS-u Katowice z Zagłębiem Lubin został przesunięty z piątku 25 lipca na poniedziałek 28 lipca (godz. 19). W zamian w piątek o godz. 18 zagrają Cracovia z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza (pierwotnie 28 lipca, godz. 19).

W środę GKS Katowice rozegrał sparing z Pogonią Szczecin. Mecz odbył się w Opalenicy, gdzie przebywają oba zespoły przygotowujące się do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Jedyną bramkę zdobył Kamil Grosicki.

Dla GieKSy był to drugi sparing podczas letnich przygotowań. W pierwszym (21 czerwca) katowiczanie pokonali FC Kosice 3:0. Pogoń zaliczyła z GKS-em pierwszą grę kontrolną.

 

wkatowicach.eu – Wojciech Herman wraca do sztabu GKS-u Katowice. To fizjoterapeuta reprezentacji Polski

Do GKS-u Katowice po kilkuletniej przerwie wraca Wojciech Herman. To ceniony w kraju fizjoterapeuta, który w poprzednich sezonach pracował dla drużyn z czołówki Ekstraklasy, a od ponad dekady jest związany także ze sztabem medycznym reprezentacji Polski.

Wraz z początkiem przygotowań do sezonu 2025/2026, pracę w GKS-ie Katowice w charakterze koordynatora sztabu medycznego rozpoczął Wojciech Herman, dla którego jest to powrót do klubu po sześciu latach.

Wojciech Herman z GKS-em związany był wcześniej w latach 2009-2019. Od sezonu 2019/2020 do końca rozgrywek 2023/2024 był kierownikiem sztabu medycznego Rakowa Częstochowa, z którym zdobył Mistrzostwo Polski, dwa razy Wicemistrzostwo Polski, dwa razy Puchar Polski, dwa razy Superpuchar, a także uczestniczył z Rakowem w rozgrywkach na arenie międzynarodowej w europejskich pucharach. Poprzednie rozgrywki PKO BP Ekstraklasy spędził w Pogoni Szczecin jako koordynator zespołu fizjoterapeutów.

Herman jest cenionym specjalistą, o czym świadczy również fakt, że od 2013 roku związany jest stale ze sztabem medycznym pierwszej reprezentacji Polski.

Bardzo się cieszę, że wracam do GKS-u Katowice i ponownie będę mógł pomóc klubowi, z którym tak wiele mnie łączy. Jestem pod wrażeniem tego, jak GieKSa w ostatnich latach się rozwinęła. Dziękuje klubowi za zaufanie i ze swojej strony mogę zapewnić pełne zaangażowanie-mówi Wojciech Herman.

 

SIATKÓWKA

siatka.org – Walka o PlusLigę zacznie się wcześnie. Hitowe starcia już na początek!

Poznaliśmy wstępny kalendarz I ligi mężczyzn. Szybko, bo już w pierwszych trzech kolejkach będziemy świadkami meczów między spadkowiczami, którzy walczą o jak najszybszy powrót do PlusLigi. Chętnych do awansu jest wielu. Czy tym razem faworyci wywiążą się ze swojej roli? A może ponownie będziemy świadkami licznych niespodzianek i poznamy nieoczywistych bohaterów?

Po sezonie 2024/2025 do I ligi mężczyzn spadły aż trzy zespoły – GKS Katowice, Nowak-Mosty MKS Będzin i PSG Stal Nysa. Do PlusLigi awansował zaś jeden – ChKS Chełm. Aby nie zmieniła się liczba zespołów grających w I lidze musiało dojść do kilku spadków. Ligę opuściły REA BAS Białystok, AZS AGH Kraków, Olimpia Sulęcin oraz KSR Gliwice. Ostatni ze wspomnianych zespołów w ogóle nie grał, bowiem mimo odwołania nie uzyskał licencji na sezon 2024/2025. Do I ligi awansowały natomiast dwa zespoły z II ligi – KS Sparta Grodzisk Mazowiecki oraz KS NECKO Augustów.

Runda zasadnicza PLS 1. Ligi Mężczyzn rozpocznie się w połowie września. Pierwszą kolejkę zaplanowano dokładnie na 13 września. Ta faza rozgrywek dobiegnie końca dopiero 1 kwietnia. Tylko dwie serie zaplanowane są na środę – kolejka nr 8 (5 listopada) i ostania, 30. kolejka. Ponownie jedno spotkanie w tygodniu będzie transmitowane na antenach Polsatu Sport.

Podobnie jak w poprzednim sezonie rywalizacja w play-off poza meczami o złoty medal będzie toczyła się do dwóch zwycięstw (finał do trzech wygranych). Po każdym spotkaniu będzie następować zmiana gospodarza. W sezonie 2025/2026 z ligi spadną dwie drużyny, jednak ponownie ochronę otrzyma SMS PZPS Spała. Ekipa SMS-u bez względu na zajęte miejsce pozostanie w lidze (w minionych rozgrywkach SMS był przedostatni). Nie będzie gry o niższe miejsca.

Okno transferowe zamknie się 31 stycznia 2026 roku. Zmieni się zasada transferów medycznych – rozgrywający nie będą mieli obowiązku rozegrania określonej liczby spotkań.

Podobnie jak w poprzednim sezonie, również w nadchodzącym nie brakuje ekip, które zapowiadają walkę o awans do PlusLigi. Jako główny faworyt do zwycięstwa często wymieniany jest GKS Katowice. Ciekawe składy budują jednak również pozostali spadkowicze a i kilka dotychczas czołowych ekip I ligi nie składa broni. Nie można również zapomnieć, że zaplecze PlusLigi lubi niespodzianki. Szczególnie można było się o tym przekonać w ostatnich ćwierćfinałach.

Od początku sezonu mocny terminarz ma GKS Katowice. Katowiczanie rozpoczną od domowego meczu z Czarnymi Radom a już w 3. kolejce czeka ich wyjazd do Będzina. W 2. serii spotkań z pewnością elektryzujące będzie starcie PSG Stali Nysa z Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Faworyci już w pierwszych tygodniach sezonu 2025/2026 będą musieli podzielić się punktami. W 4. kolejce dojdzie do ciekawego starcia dwóch doświadczonych pierwszoligowców z aspiracjami – PZL LEONARDO Avia Świdnik podejmie bowiem BBTS Bielsko-Biała. W 5. serii GKS Katowice zmierzy się z jedną z rewelacji poprzedniego sezonu – KPS-em Siedlce. Kolejne dwa tygodnie będą trudne dla MKS-u Będzin, bowiem najpierw będzinianie podejmą wicemistrza – Mickiewicza Kluczbork a tydzień później zagrają na wyjeździe w Siedlcach. W 8. kolejce na wyróżnienie zasługują mecze Stali Nysa z BBTS-em Bielsko-Biała i Mickiewicza Kluczbork z KPS-em Siedlce.

W pierwszych trzech kolejkach GieKSa zmierzy się kolejno z:

I kolejka – 13 września 2025

GKS Katowice – Czarni Radom

II kolejka – 20 września 2025

GKS Katowice – Necko Augustów

III kolejka – 27 września 2025

Nowak-Mosty MKS Będzin – GKS Katowice

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga