W piątek 18 marca w 24. kolejce gier GKS Katowice wybiera się do Warszawy na mecz z tamtejszym Projektem.
Projektem, który w tym sezonie nie prezentuje się na miarę przedsezonowych oczekiwań. Drużyna, która aspirowała do walki o TOP4 fazy zasadniczej, praktycznie straciła już szanse na osiągnięcie celu. Warszawianie na ten moment zajmują siódmą pozycję w ligowej tabeli, wyprzedając GieKSę o cztery oczka, jednak mają jeszcze jedno rozegrane spotkanie mniej. Do piątkowej rywalizacji oba zespoły przystąpią po porażkach. GKS przegrał we własnej hali 0-3 z ZAKSĄ, natomiast Projekt uległ Warcie w Zawierciu 1-3.
Najbliższy mecz będzie okazją do rewanżu dla katowiczan. W pierwszym spotkaniu obu zespołów w tym sezonie nasi zawodnicy ulegli warszawianom 2-3. GieKSa na trzy kolejki przed końcem rywalizacji w sezonie zasadniczym nadal jest w walce o marzenia, jakim z pewnością będzie awans do fazy play—off. Dokonanie tego nie będzie łatwym wyczynem, gdyż będący za nami w ligowej tabeli gracze Trefla Gdańsk mają co prawda sześć punktów straty, ale i dwa spotkania zaległe. W osiągnięciu celu, czyli zdobyciu punktów w stolicy, pomóc może dobra i wyrównana gra naszych siatkarzy, z czym w poprzednim spotkaniu mieliśmy ogromne problemy.
Teraz zadanie tylko z pozoru odrobinę łatwiejsze. Projekt Warszawa posiada bowiem w swoim składzie bardzo doświadczonych graczy o wysokich umiejętnościach. Środkowi bloku Wrona i Nowakowski oraz Kwolek na przyjęciu to zawodnicy z bagażem także reprezentacyjnych gier. Podobnym osiągnięciem może poszczycić się także Damian Wojtaszek — warszawski libero. Skład ponadto uzupełniają Igor Grobelny jako przyjmujący, Angel Trinidad De Haro na rozegraniu, czy Dusan Petkovic w linii ataku. Warto także tu wymienić Janusza Gałązkę, który prawdopodobnie wystąpi zamiast Piotra Nowakowskiego, trapionego często urazami. W poprzedniej rywalizacji GKS-u z Projektem bardzo za skórę zaszedł nam rezerwowy atakujący warszawian — Michał Superlak, który zdobył aż 27 punktów w grudniowym meczu. Stołeczna ekipa prowadzona jest przez światowej sławy szkoleniowca, byłego selekcjonera reprezentacji Polski Andrea Anastasiego.
Na papierze zapowiada się niezwykle ciekawe widowisko. Projekt wciąż walczy o lepsze rozstawienie przed fazą play-off, GieKSa natomiast o utrzymanie ostatniej lokaty, która daje awans do kolejnego etapu rozgrywek. Wierzymy, że po kilku słabszych spotkaniach nasza gra, zwłaszcza w elemencie przyjęcia zagrywki, poprawi się oraz odblokuje się kapitan Jakub Jarosz i poprowadzi GKS w walce o cenne ligowe punkty na finiszu rozgrywek.
18.03.2022 (piątek, 17:30) Projekt Warszawa — GKS Katowice
Najnowsze komentarze