Poniżej prezentujemy galerię poświęconą kibicowskiej stronie dzisiejszego meczu

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: stowarzyszenie@sk1964.pl
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Kriss,wez sie kurwa przeczytaj…albo pisales to jak byles najebany co?Idac na blaszok,jestes chyba swiadomy co tam sie robi?ze nie wpierdala sie slonecznika,ino dre sie ryja i kibicuje na calego.A jak nie chcesz w tym uczestniczyc to idz na główna,a nie glupie pierdolenie na necie.Pozdro.
race byly sa i beda kary byly sa i beda a na pewno na takim meczu jak wczoraj. PIERDOLENI ZLODZIEJA MARZEN
Byłem na tym meczu (bo derby) i dalej się dziwie innym jak mogą płacić za bilety z taką grą jak chopcy z placu. Taki poziom gry powinno być za darmo. Zarząd się zapewne podśmiewa i zaciera ręce że za taką padake się z biletów nałowili. Myślałem po roju przerwy że coś się zmieniło..ale te samu lub nawet gorsze dno..niestety
Widze kris że zaliczasz się do tych dekadowców. Jak wam sie na blaszu nie podobo to główną wydupiać. Jak wy na co dzień twierdzicie że gieksa gra chujowo bo w 1 jest to co was ciągnie na derby… a potem ci kumaci nie mogą już kupić biletów i muszą na głównej gnić
Typowy Pikol… Jak Ci sie nie podoba to jeździj na Podbeskidzie, tam Ci nic nie będzie zasłaniało 😉
Czy Wy na blaszoku w ogóle oglądacie mecz??? Czy przychodzicie tylko rozwijać flagi palić ognie itd??? Ja bym np zażądał od organizatora zwrotu za bilet gdybym siedział w wyznaczonym sektorze i połowy meczu nie mógłbym obejrzeć. TO JEST MECZ A NIE FESTIWAL KARNAWAŁOWY. Może dlatego teraz Gieksa jest w tym miejscu, a nie w tym gdzie kilkanaście lat temu gdy jako nastolatek chodziłem na mecze, że wtedy był DOPING, a teraz są POKAZY, nie mówię że nie fajne, ale to niekoniecznie miejsce do tego, nie to powinno być głównym punktem widowiska. Piłkarze powinni się mobilizować mentalnie np. a nie z flagami biegać. Normalnie jak jakiś kabaret. Piłkarz to nie kibic, on jest w pracy, dziś tu, innym razem choćby w Sosnowcu, takie życie…