W sobotę czeka nas ostatnia kolejka sezonu zasadniczego, która ustali ostateczną kolejność w tabeli, a tym samym skojarzy pary I rundy play offu. GKS spotka się na wyjeździe z AZS Stalą Nysa i będzie to bardzo istotny mecz dla obu drużyn. GieKSa aby utrzymać pierwsze miejsce w tabeli potrzebuje zwycięstwa, bez względu na wynik goniącego nas Ślepska Suwałki. Dla na sprawa jest jasna i czytelna, wygrana, która pozwoli na otrzymanie przewagi ostatniego meczu u siebie w fazie play off. Oczywiście istnieje możliwość utrzymania lidera tabeli nawet w sytuacji naszej porażki, ale wtedy punkty musiałby też stracić nasz rywal z Suwałk, na co specjalnie bym nie liczył. Ślepsk gra u siebie z AGH Kraków, który już ani nie może awansować w tabeli, ani też spaść, więc…
Już w środę rozegrano istotny mecz, w którym Energa Omis Ostrołęka przegrała z KPS-em Siedlce 0:3, co pozwoliło Siedlczanom wyprzedzić w tabeli w walce o ósme miejsce, ostatnie dające prawo gry w play offie, naszego przeciwnika z Nysy. Tak więc sprawa dla Stali Nysa też jest prosta i klarowna, każde zwycięstwo z naszą drużyną pozwoli jej na zajęcie tego miejsca premiowanego grą w decydującej fazie rozgrywek, właśnie kosztem ekipy z Siedlec. GieKSa też jest zainteresowana tym rozstrzygnięciem, ponieważ niejako przy okazji tego meczu możemy „wybrać” sobie przeciwnika w pierwszej rundzie play offu. Na dziś jest nim drużyna KPS-u Siedlce, a jutro?… I niech tak zostanie.
W tym sezonie w spotkaniach wyjazdowych GKS odniósł 9 zwycięstw i poniósł 3 porażki, w setach 29:18, natomiast Stal Nysa w meczach u siebie wygrała 8 razy i 4 razy przegrała, w setach 29:20. Już pierwsze spotkanie między tymi drużyna w hali Kolejarza, pokazało jak trudny i niewygodny to przeciwnik dla nas. Po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu, nasza drużyna wygrała dopiero po tie-breaku, 15:9 w piątym secie. Wcześniej Stal Nysa mogła rozstrzygnąć tamten mecz na swoją korzyść, gdyż wygrywała już 2:1 w setach. Widać jak na dłoni, że nie będzie to łatwe spotkanie dla obu stron i prócz umiejętności czysto siatkarskich, ważną rolę może też odegrać aspekt radzenia sobie ze stresem (skąd my to znamy?!…). To będzie takie dobre przetarcie przed ostatecznymi meczami sezonu. Mecz szczególny też dla naszego środkowego bloku, Tomka Kalembki, który przyszedł do nas właśnie ze Stali Nysa.
Co jeszcze istotnego się wydarzy w ostatniej kolejce? Mecz na szczycie (oczywiście oprócz naszego, ma się rozumieć) odbędzie się w Spale, gdzie Szkoła Mistrzostwa Sportowego zagra z Espadonem Szczecin o to, kto z nich zajmie trzecie miejsce w tabeli. Obie drużyny mają taką samą ilość punktów, więc zwycięzca zgarnia pełną pulę, a przegrany? Może mieć jeszcze większy kłopot, w postaci spadku aż na piąte miejsce, ponieważ tuż za ich plecami czai się Krispol Września, ze stratą tylko jednego punktu, który teoretycznie może jeszcze przy sprzyjającym zbiegu okoliczności (mało prawdopodobne) wdrapać się na trzecią lokatę, ale czwarta jest jak najbardziej realna. Jednakże trzeba brać pod uwagę, że ekipę z Wrześni czeka niełatwa przeprawa z Wartą Zawiercie, który łatwym przeciwnikiem nie będzie. Ostatni mecz towarzyski odbędzie się w Wyszkowie, gdzie miejscowy Camper zagra z Kętami o przysłowiową pietruszkę, ponieważ przed play-outem ich miejsce w tabeli nie może ulec zmianie.
Reasumując, przed nami ciekawa sobota z decydującymi rozstrzygnięciami rundy zasadniczej na parkietach pierwszoligowych. Wszyscy mamy wiarę w utrzymanie pierwszego miejsca w tabeli przez naszą drużynę, oby nasi siatkarze podołali roli faworyta w spotkaniu w Nysie, a potem to już tylko najciekawsza część sezonu, play off, w którym miejmy nadzieję, w roli głównej wystąpi nasza GieKSa!
Program 26 kolejki:
16 marca – środa
Energa Omis Ostrołęka – KPS Siedlce 0:3
19 marca – sobota
SMS PZPS Spała – Espadon Szczecin godz. 18.00
Ślepsk Suwałki – AGH Kraków godz. 17.00
Warta Zawiercie – Krispol Września godz. 18.00
Camper Wyszków – KPS Kęty godz. 18.00
Victoria Wałbrzych – Hutnik Kraków walkower
AZS Stal Nysa – GKS Katowice godz. 18.00 sobota 19 marca
Najnowsze komentarze