Wyniki przedostatniej kolejki spowodowały, że za tydzień odbędą się dwa spotkania „o być albo nie być” na pierwszoligowych boiskach. Wszystkie zespoły z dołu tabeli zdobyły punkty i przedłużyły swoje nadzieje na utrzymanie. Na uwagę zasługuje spotkanie w Mielcu, które zakończyło się zwycięstwem gospodarzy nad Niecieczą 5:4.
GKS Katowice wygrał kolejne spotkanie wyjazdowe i była to już ósma wygrana naszego zespołu w delegacji. Strzelcem gola na wagę zwycięstwa w starciu z Wartą Poznań był David Anon. GKS w ostatnich dziesięciu meczach poniósł tylko jedną porażkę i potrzebuje punktu do zapewnienia sobie utrzymania.
Awansem zostało rozegrane spotkanie w Tychach. Miejscowy GKS pokonał imiennika z Jastrzębia 2:1. Bramki dla gospodarzy zdobyli Grzeszczyk i Adamczyk. Rozmiary porażki zmniejszył Jaroszek. Goście kończyli mecz w osłabieniu, bo na kwadrans przed końcem meczu boisko po dwóch żółtych kartkach opuścił Wróbel. Oba zespoły zajmują miejsca w górnej połowie tabeli.
Chrobry potrzebował punktu w wyjazdowym starciu z Bytovią, żeby zapewnić sobie utrzymanie. Gospodarze objęli prowadzenie po golu Dudy przed przerwą. Krótko po rozpoczęciu drugiej części gry wyrównał Borecki. W samej końcówce piłka zatrzymała się na poprzeczce Abramowicza, a dobitka Dudy z najbliższej odległości była niecelna. Gospodarze muszą wygrać w Katowicach i liczyć na stratę punktów Wigier, żeby utrzymać pierwszą ligę.
Stomil wygrał po raz trzeci z rzędu i awansował na 10. miejsce w tabeli. Obie bramki dla gości zdobył doświadczony Lech. Rywalem olsztynian była Garbarnia, która żegna się z I ligą jako zdecydowanie najsłabsza drużyna. Gospodarze w ostatnich pięciu meczach zdobyli 1 punkt i nie strzelili bramki.
ŁKS nie zatrzymuje się po wywalczeniu awansu do ekstraklasy. Gospodarze po golach Sekulskiego oraz Piątka pokonali Chojniczankę i zachowują szansę na wygranie I ligi. Goście w ostatnich pięciu meczach zdobyli jeden punkt i spadli na 13. miejsce w tabeli.
Podbeskidzie po piorunującej końcówce pokonali Odrę Opole. Goście schodzili na przerwę z prowadzeniem po golu Skrzypczaka. W ostatnim kwadransie gospodarze przechylili szalę na swoją korzyść po trafnieniach Hilbrychta, Jarocha i Płachety. Zwycięstwo Podbeskidzia pozwoliło im na awans na 5. miejsce.
Raków bez zwycięstwa w trzecim kolejnym meczu. Po porażce w Łodzi i remisie z Tychami częstochowianie stracili punkty w Nowym Sączu. Sandecja objęła prowadzenie po golu Klichowicza. W drugiej połowie Raków wyszedł na prowadzenie po golach Musiolika i Wróblewskiego. Do wyrównania w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry doprowadził Flis.
W Mielcu kibice mogli obejrzeć dziewięć bramek i zwycięstwo gospodarzy. Do szatni goście schodzili prowadząc, na trafienia Grzelaka i Gutkovskisa Stal odpowiedziała golem wypożyczonego Denisa Gojko. Po przerwie prawdziwa kanonada. Na wyrównanie Tomasiewicza odpowiedział Skóraś. W ciągu trzech minut Stal potrafiła wyjść na prowadzenie. Drugi raz na listę strzelców wpisał się Tomasiewicz, bramkę dołożył Soljić. Na trzy minuty przed końcem stan meczu wyrównał Purece. W doliczonym czasie gry szalę zwycięstwa na rzecz gospodarzy przechylił Janoszka. Stal zakończy rozgrywki na trzecim miejscu i będzie jednym z głównych kandydatów do awansu w przyszłym sezonie.
Wigry przedłużyły swoje nadzieje na utrzymanie. Bramki dla gospodarzy zdobyli Najemski oraz Bida. Autorem honorowego trafienia dla gości był Stawarczyk, który wykorzystał rzut karny. Wigry muszą wygrać w Częstochowie oraz liczyć na wygraną Bytovii w Katowicach.
33. kolejka – 11 maja
Warta Poznań – GKS Katowice 0:1
Bytovia Bytów – Chrobry Głogów 1:1
Garbarnia Kraków – Stomil Olsztyn 0:2
ŁKS Łódź – Chojniczanka Chojnice 2:0
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Odra Opole 3:1
Sandecja Nowy Sącz – Raków Częstochowa 2:2
Stal Mielec – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 5:4
Wigry Suwałki – Puszcza Niepołomice 2:1
GKS Tychy – GKS 1962 Jastrzębie 2:1
Najnowsze komentarze