Wszyscy piłkarze wyekspediowani na zgrupowania swoich reprezentacji po zaprezentowaniu się (lub nie) kibicom drużyn narodowych wrócili do swoich klubów i już zaraz zawalczą w prawdziwej rywalizacji – niezastąpionej Ekstraklasie. Do skończenia pierwszej rundy sezonu zostały dwie kolejki, pojawia się więc pytanie, które ekipy wejdą w przerwę zimową w dobrych nastrojach, a które potkną się na ostatnich metrach?
16. kolejka Ekstraklasy rozpocznie się spotkaniem dwóch zespołów z najczęściej mieszanymi siedzibami. Zagłębie Lubin dalej jest w przebudowie z racji na zmianę trenera w trakcie rozgrywek – sam Marcin Włodarski mówi, że traktuje obecny sezon jako przygotowanie pod następną kampanię. Ostatnio do głównej drużyny Miedziowych przesunięty został Krzysztof Kolanko, niedawny debiutant w reprezentacji Polski U-19, co nie jest decyzją nastawioną na efekty krótkofalowe, a raczej czymś w stylu inwestycji. Na Dolnym Śląsku pojawi się Motor Lublin wyrastający ostatnimi kolejkami na najstabilniejszego beniaminka. Drużyna Mateusza Stolarskiego wygrała trzy z ostatnich pięciu meczów w lidze oraz znajduje się powyżej GieKSy i Lechii Gdańsk. Kibice gości liczą na utrzymanie formy przez Samuela Mraza, zdobywcy hattricka w ostatniej kolejce. Drugi mecz tego dnia odbędzie się w Białymstoku, gdzie Jagiellonia stanie przed obowiązkiem pokonania Śląska Wrocław, w czym nie powinny przeszkodzić nawet dwa zawieszenia za żółte kartki otrzymane przez Afimica Pululu i Michala Sacka. Po porażce z Górnikiem Zabrze zero do jednego, przez klub z dolnośląskiej stolicy przeszło tornado. Posadę stracili: trener Jacek Magiera, dyrektor sportowy David Balda oraz spora część sztabu szkoleniowego. Drugą kadencję na pozycji trenera wrocławian Magiera skończył jako ostatni zespół w tabeli, zdobywając szokujące… dziewięć punktów w czternastu kolejkach. Pamiętajmy, że mówimy o aktualnym wicemistrzu Polski! Pozycję szkoleniowca powierzono tymczasowo duetowi – Michałowi Hetelowi i Marcinowi Dymkowskiemu. Nowym dyrektorem sportowym za to został Rafał Grodzicki, którego głos widz Betclic 1. Ligi może znać z TVP Sport, gdzie był wcześniej komentatorem. Grodzicki, biorąc sobie do serca swoją nową rolę w ekosystemie polskiej piłki, nie próżnuje i już na początku swojej pracy… pozywa dziennikarza-kibica ze środowiska Śląska Piotra Potępę.
Lechia Gdańsk znajduje się na najwyższym miejscu strefy spadkowej, jednak i tak do piętnastej Stali Mielec traci 4 punkty. Lechiści muszą zacząć zbierać jakiekolwiek punkty, a w tym sezonie jest na to mało lepszych okazji, niż granie u siebie przeciwko Pogoni Szczecin, która na wyjeździe zdobyła tylko jeden punkt, a było to w drugiej kolejce. Kibice Lecha Poznań, po zmiażdżeniu u siebie Legii przez ich ulubieńców, mają nadzieję, że GieKSę na Bułgarskiej spotka podobny los. Patrząc na styl gry obu ekip, można spodziewać się otwartego meczu, wszak w ostatniej kolejce obaj rywale wzięli udział w absolutnie szalonych rywalizacjach. Trzeba jednak pamiętać, że gracze Rafała Góraka to prawdziwa banda zakapiorów i napsuli krwi już niejednemu faworytowi. Późnym wieczorem odbędzie się prawdziwy szlagier – pojedynek Legii Warszawa przeciwko Cracovii. Oba zespoły gonią miejsca premiowane europejskimi pucharami i oba zespoły przegrały w ostatniej kolejce w bolesny sposób. Pozostaje tylko śledzić, która z drużyn udowodni, że zeszłotygodniowy blamaż to był wypadek przy pracy.
W niedzielne południe Radomiak Radom powalczy u siebie ze Stalą Mielec. Jest to mecz za przysłowiowe sześć punktów – obie ekipy dzieli tylko punkt, a którakolwiek z nich w razie porażki może się niebezpiecznie zbliżyć do strefy spadkowej. Raków Częstochowa w bezpośrednim starciu przeciwko Jadze nie zdobył kompletu punktów, co oznacza, że do najbliższego spotkania podchodzą dalej z ostatniego miejsca na podium. Medaliki podejdą z pozycji faworyta do meczu z Koroną Kielce, która tak samo jak drużyny pierwszego niedzielnego meczu, nie może czuć się jeszcze bezpiecznie pod względem uniknięcia ostatnich miejsc karanych spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej. Ostatni mecz weekendu to małe Derby Śląska – Górnik Zabrze podejmie u siebie mającego problemy z licencją na grę w Ekstraklasie Piasta Gliwice. W dużo lepszej formie wydają się podopieczni Jana Urbana, a tabela formy ostatnich pięciu spotkań pokazuje to wprost – Trójkolorowi zajmują w niej szóste, a Piast Gliwice dopiero czternaste miejsce. Piłkarze Aleksandara Vukovica nie potrafią wygrać od trzech kolejek, mimo że dwaj rywale wydawali się na papierze dużo słabsi od gliwiczan. Kapitan Górnika Erik Janża rozegrał dwa pełne spotkania dla reprezentacji Słowenii, remisując z Austrią i uznając wyższość Norwegii.
Ostatni mecz tej kolejki odbędzie się w Krakowie, gdzie to na stadionie Cracovii Puszcza Niepołomice spróbuje urwać punkty Widzewowi Łódź, który znajduje się równe 10 pozycji nad gospodarzami. Nadzieję kibicom Żubrom daje to, że ekipa Daniela Myśliwca lubi gubić punkty z niżej notowanymi rywalami: remis z Lechią i GieKSą, porażka z Koroną Kielce, remisy ze Śląskiem i Stalą Mielec z początku sezonu. Widzewiacy przez cały sezon nie byli ani razu w dołku, tak samo ani razu nie znaleźli swojej formy na więcej niż parę spotkań. Jeśli przedstawiciel Łodzi w Ekstraklasie chce jeszcze podłączyć się do wyścigu o europejskie puchary, to takie kolejki muszą przynosić trzy punkty.
Piątek (22 listopada):
Zagłębie Lubin (12.) – (9.) Motor Lublin | 18:00 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5)
Jagiellonia Białystok (2.) – (18.) Śląsk Wrocław | 20:30 (Canal+ Sport, Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Sobota (23 listopada):
Lechia Gdańsk (16.) – (6.) Pogoń Szczecin | 14:45 (Canal+ Sport 3)
Lech Poznań (1.) – (11.) GKS Katowice | 17:30 (Canal+ Sport 3, TVP Sport)
Legia Warszawa (5.) – (4.) Cracovia | 20:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K)
Niedziela (24 listopada):
Radomiak Radom (13.) – (15.) Stal Mielec | 12:15 (Canal+ Sport 3, Canal+ 360)
Raków Częstochowa (3.) – (14.) Korona Kielce | 14:45 (Canal+ Sport 3)
Górnik Zabrze (8.) – (10.) Piast Gliwice | 17:30 (Canal+ Sport 3, Canal+ 4K, Canal+ Premium)
Poniedziałek (25 listopada):
Puszcza Niepołomice (17.) – (7.) Widzew Łódź | 19:00 (Canal+ Sport 3, Canal+ Sport 5)
Najnowsze komentarze