Dołącz do nas

Piłka nożna

Banik nie zwalnia tempa

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Banik nie zwalnia tempa i dopisuje do swojego konta kolejny cenny punkt po bezbramkowym remisie ze Slovan Liberec. Na dodatek w zeszłą środę pokonali trzecioligowy Unicov i awansowali do kolejnej fazy Pucharu Czech.

Na pucharowy mecz za swoją drużyną pojechało trzystu kibiców z Ostravy. Oglądali bardzo dobre spotkanie. Banik stwarzał sobie idealne okazje od początku spotkania, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Trzecioligowcy bardzo dobrze grali w obronie, a ich bramkarz wybronił stuprocentową sytuację „sam na sam”. Po zmianie stron w 59. minucie gospodarze nie wykorzystali rzutu karnego i dalej był bezbramkowy remis. Trzy minuty później Daniel Holzer idealnie obsłużył Jiri Flaismana, który dostał piłkę idealnie na główkę i wyprowadził Banik na prowadzenie. W 77. minucie Dame Diop pokonał bramkarza z najbliższej odległości, po tym jak obrońca nie zdołał przeciąć podania. To już piąty mecz Banika bez straty gola.

 

SK UNIČOV – FC BANÍK OSTRAVA 0:2 (0:0)

Bramki: 61. Fleišman, 77. Diop.

SK Uničov: Spurný – Seibert, Krayzel, Vejvoda (46. Binar), Můčka – Jeřábek (68. Komenda), Svoboda, Bala, Vichta (78. Dostál), Antl – Krč.

FC Baník Ostrava: Budinský – Mešaninov, Procházka, Stronati, Granečný – Bolf (46. Fleišman), Jánoš, Jirásek, Holzer – J. Šašinka (56. Diop), O. Šašinka (63. Hrubý).

Żółte Kartki: Mucka, Dostal

Sędzia: Zielinka

Widzów: 1252

Po pucharowych zmaganiach znów przyszedł czas na ligę. Tym razem podopieczni Bohumila Pianica udali się na wyjazdowy mecz ze Slovan Liberec. Był to mecz walki i bardzo mądra gra obronna. Gospodarze stwarzali sobie idealne sytuacje na objęcie prowadzenia, ale brakowało w nich wykończenia i często byli łapani na pozycji spalonej. Tak jak w przypadku bramki, która wpadła do siatki gości w 54 minucie. Pomimo braku bramek warto zobaczyć sobie poniższy skrót. Po siódmej kolejce Banik zajmuje piąte miejsce, ale tak na prawdę to brakuję im dwóch oczek do lidera. Czołówka jest bardzo ściśnięta i o końcowym miejscu w tabeli będą decydowały niuanse.

Kolejne spotkanie Banik rozegra na własnym stadionie w poniedziałek 17.09.2018 o godzinie 18:00 z odwiecznym rywalem Spartą Praga. Taka długa przerwa spowodowana jest meczami Reprezentacji.

FC SLOVAN LIBEREC  FC BANÍK OSTRAVA 0:0 (0:0)

FC Slovan Liberec: Hladký – Mikula, Vukliševič, Karafiát, Kačaraba – Breite, Oscar (63. Oršula) – Potočný, Ševčík, Malinský (75. Pešek) – Mashike Sukisa (84. Pázler).

FC Baník Ostrava: Laštůvka – Pazdera, Šindelář, Stronati, Fleišman – Fillo, Jánoš, Hrubý (84. Procházka), Holzer (75. Granečný) – O. Šašinka (68. Jirásek), Diop.

Żółte kartki: Oscar, Pešek, Potočný – Fleišman, O. Šašinka, Hrubý, Jirásek.

Sędzia: Emanuel Marek

Widzów: 4695 (w tym 563 kibiców FCB)

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga