Już kilkadziesiąt minut po sobotnim południu możemy poznać najlepszą drużynę sezonu. Celem zespołu Karoliny Koch są trzy punkty z Górnikiem Łęczna, a śledzić to spotkanie będzie można za pośrednictwem TVP SPORT.
Górnik Łęczna miał walczyć o medal koloru złotego, tymczasem traci aż 7 punktów do podium na cztery kolejki przed końcem. Na pewno jest to swego rodzaju porażka drużyny, choć trzeba przyznać, iż rywalki z top 3 są naprawdę mocne i nie ma się czego wstydzić. Zespół może pochwalić się dobrze zorganizowaną grą obronną, a z przodu bryluje Julia Piętakiewicz z trafieniami w liczbie 11. Widoczne jest jednak mimo wszystko odejście Klaudii Fabovej, która w trudnym momencie potrafiła dać impuls zespołowi. Ekipa ma argumenty do tego, by przynajmniej postawić trudne warunki drużynie z Katowic, szczególnie po imponującej serii: 6 zwycięstw i tylko jedna wpadka z Rekordem po bramce samobójczej.
Dla trzech Trójkolorowych ostatni mecz był szczególny: Jagoda Cyraniak i Santa Sanija Vuskane zdobyły swoje pierwsze trafienia dla klubu, a na murawie pojawiła się Weronika Baumert. Wyróżnić trzeba także kolejne kapitalne interwencje Kingi Seweryn i dużą aktywność Julii Langosz, ale postawmy sprawę jasno – każda zawodniczka dodała coś od siebie przy wyniku 4:0. Smutną informację usłyszała za to Klaudia Maciążka, która przez cztery tygodnie będzie zmuszona pauzować z powodu kontuzji obojczyka niewymagającego operacji. Mimo żałoby narodowej GieKSa jedzie tam zebrać trzy punkty i wrócić do Katowic jako Mist… Albo, nie zapeszajmy. Jak to w wywiadzie powiedziała Anita Turkiewicz: Na spokojnie. Jeżeli te medale będą miały zawisnąć na naszych szyjach, to zawisną.
26.04 (sobota, 11:00) Górnik Łęczna – GKS Katowice (transmisja TVP SPORT)
Stadion przy ulicy Jana Pawła II 13 w Łęcznej.
Najnowsze komentarze