Dołącz do nas

Piłka nożna

Falstart Górnika

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W pierwszym mecz rundy wiosennej Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze przegrał w Płocku z Wisłą (4:2) mimo koszmarnych pomyłek bramkarza płocczan Thomasa Daehne.

W 4. minucie po akcji Konrada Michalaka gospodarze mieli korner. Obrona Górnika Zabrze wybiła za krótko piłkę po dośrodkowaniu z narożnika boiska i sytuację musiał ratować Tomasz Loska po strzale Giorgiego Merebaszwiliego.
Bramkarz Wisły Płock debiutował w piątek w Lotto Ekstraklasie i urządził sobie niepotrzebną wycieczkę na przedpole w 12. minucie. Damian Kądzior zdobył gola na 1:0 zagraniem za kołnierz Niemca z rzutu wolnego. Początkowo sędziowie nie uznali bramki. Zdecydowali się to zrobić po wykorzystaniu technologii VAR. Górnik nie nacieszył się prowadzeniem. W 18. minucie Konrad Michalak doprowadził do remisu 1:1, pobiegł obok Szymona Matuszka po podaniu prostopadłym Damiana Szymańskiego i pokonał Tomasza Loskę w sytuacji sam na sam. Michalak strzelił swojego pierwszego gola w sezonie. Górnik starał się zmusić do kolejnego błędu Daehne, natomiast Wisła nękała Matuszka i mało doświadczonego Adriana Gryszkiewicza. Do końca pierwszej części brakowało jednak jakości w atakach. Górnik starał się zmusić do kolejnego błędu Daehne, natomiast Wisła nękała Matuszka i mało doświadczonego Adriana Gryszkiewicza. Za mało widoczni byli napastnicy Jose Kante i Igor Angulo.

Druga część tak jak poprzednia rozpoczęła się strzałem z dystansu Nafciarzy. Loska interweniował bez zarzutu po próbie Semira Stilicia. Było widać coraz wyraźniej, że choć Górnik ma przewagę w posiadaniu piłki, to gospodarze są konkretniejsi w ofensywie. Dlatego prowadzenie 2:1 zabrzan było zaskoczeniem. Kolejny prezent zrobił im Daehne. Bramkarz Wisły nie wiedział, co się wokół niego dzieje, zachowywał się jak nieprzytomny. Niemiec wypuścił piłkę pod nogi Łukasza Wolsztyńskiego, który wymierzył karę za pomyłkę. Po pierwszym golu Górnik prowadził przez cztery minuty. Po drugim trafieniu stracił przewagę w minutę. Przy bramce Jose Kante na 2:2 asystował przeciwnik Adam Wolniewicz. Napastnik skorzystał z prezentu i przymierzył do siatki. Trafienie Damiana Szymańskiego na 3:2 było piąte w tym spotkaniu. Kapitan płocczan przymierzył z dystansu w narożnik bramki po podaniu Semira Stilicia. Szymański dorzucił w ten sposób gola do asysty i Wisła była blisko pokonania wysoko notowanego przeciwnika. Wiślakom brakowało jednego gola, by zrewanżować się Górnikowi za lanie 0:4 w rundzie jesiennej. W 82. minucie dołożył go Jose Kante. Napastnik ustalił wynik na 4:2 po podaniu Giorgiego Merebaszwiliego. Płocczanie zapewnili sobie zwycięstwo po pościgu i pomimo koszmarnych pomyłek swojego bramkarza. Z kolei zabrzanie rozpoczęli rundę wiosenną od dotkliwej porażki.

Wisła Płock — Górnik Zabrze 4:2 (1:1)
0:1 – Damian Kądzior 12′
1:1 – Konrad Michalak 18′
1:2 – Łukasz Wolsztyński 51′
2:2 – Jose Kante 52′
3:2 – Damian Szymański 66′
4:2 – JoseKante 82′

Wisła: Thomas Daehne – Cezary Stefańczyk, Igor Łasicki, Adam Dźwigała, Arkadiusz Reca – Damian Szymański, Dominik Furman – Konrad Michalak (81′ Nico Varela), Semir Stilić (86′ Oskar Zawada), Giorgi Merebaszwili – Jose Kante (90′ Kamil Biliński).

Górnik: Tomasz Loska – Adam Wolniewicz, Szymon Matuszek, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz – Damian Kądzior (79′ David Ledecky), Maciej Ambrosiewicz (70′ Erik Grendel), Szymon Żurkowski, Łukasz Wolsztyński – Marcin Urynowicz (55′ Rafał Kurzawa), Igor Angulo.

Żółte kartki: Furman (Wisła) oraz Żurkowski, Angulo (Górnik).

Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).

Widzów: 4367.

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Razzor

    14 lutego 2018 at 23:37

    Po co na stronie gieksy piszecie o górniku? Po co tutaj takie informacje? Kogo to obchodzi jak gra górnik. Bez przesady to jest strona GieKSiarzy!!!

  2. Avatar photo

    kosa

    15 lutego 2018 at 11:43

    @Razzor bo to nasza zgoda, a czytać tego nie musisz.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga