Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

[FELIETON] Praca, praca, praca…

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Maraton przy Bukowej można uznać za zakończony. W sobotę trudny, wyjazdowy mecz z Jastrzębiem. Gospodarze to bezpośredni rywal katowiczan w dolnej połowie tabeli. Czas na porcję przemyśleń na mniej niż 48 godzin przed pierwszym gwizdkiem. 

Dwa kolejne mecze przy Bukowej, dwa różne wyniki, odmienne nastroje wśród kibiców i obserwatorów. Zasłużona wygrana z Puszczą została potraktowana jako wymęczone złapanie oddechu i oddalenie się od strefy spadkowej. Porażka po dogrywce i dramatycznej końcówce z ekstraklasową Niecieczą będzie kojarzona z zadowoleniem z gry prezentowanej przez katowiczan i niedosytem po końcowym gwizdku.

Prawda jak zwykle pewnie leży gdzieś pośrodku. Osobiście wolę wymęczone wygrane niż ładne dla oka porażki. Najważniejsze dla mnie jednak jest to, żeby mierzyć siły na zamiary i zawsze starać się pomóc, a nie szkodzić. Przez dwa lata GKS Katowice mierzył się z rolą murowanego faworyta każdego spotkania i tak też generalnie starał się grać. W wyższej klasie rozgrywkowej o wynikach nie decyduje ani historia, ani ambicje sympatyków tylko umiejętności zawodników i warsztat sztabu trenerskiego.

Mam wrażenie, że cały czas szukamy swojego sposobu na grę po awansie. W obecnym sezonie zgodnie z przewidywaniami GKS Katowice nie jest zespołem nadającym ton rozgrywkom. Sytuacja jest bardzo podobna do przypadku ucznia w nowej szkole. Katowiczanie wrócili do tej samej placówki po dwóch latach, ale to już są inne korytarze, inni nauczyciele i inni koledzy z klasy. Nie pozostaje nic innego jak bardzo ciężko i konsekwentnie pracować na swoją pozycję. W tej lidze nikt niczego nie da nam za darmo.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

1 Komentarz
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

1 Komentarz

  1. Avatar photo

    Sas

    28 października 2021 at 21:41

    Następny co to chce się uczyć ligi:) z tym trenerem już nie długo tylko do końca sezonu,a potem powrót do II ligi.Widac po frekwencji na trybunach.Rozczarowanie,apatia i mędrzec gadający od rzeczy o jakiejś nauce ligi. To są zawodnicy ograni w tej lidze!!! Uczyć to się może SKRA czy Polkowice,a i to nie wychodzi im źle w porównaniu z naszym wirtuozem myśli szkoleniowej.Górak out.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z derbów

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z derbowego wyjazdu. W Tychach stawiło się 1204 kibiców, w tym wsparcie 5 fanów Banika Ostrava i 34 Górnika Zabrze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GKS Tychy – GKS Katowice Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

10.05.2024 Tychy

GKS Tychy – GKS Katowice 2:3 (2:1)

Bramki: Połap (33), Mikita (45+2) – Jaroszek (18), Repka (61), Arak (90+2)

GKS Tychy: Kikolski – Błachewicz, Machowski, Ertlthaler (67. Szpakowski), Radecki, Połap (82. Wojtuszek), Żytek, Bieroński, Tecław, Mikita, Rumin (67. Śpiączka)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jędrych, Komor, Repka, Jaroszek (90+3 Janiszewski)– Błąd (90+3 Shibata), Kozubal, Mak (75. Aleman), Marzec (29. Rogala) – Bergier (75. Arak)

Żółte kartki:

Sędzia: Sebastian Jarzębak (Bytom)

Widzów: 9691

 

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Arak wprawił Żółtą Armię w ekstazę!

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do galerii z Tych. GKS Katowice wygrał 3:2, a zwycięską bramkę zdobył Jakub Arak w doliczonym czasie gry. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga