Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po meczu z rezerwami Śląska Wrocław

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GieKSa zagrała bardzo dobre spotkanie i znowu wygrała dużą różnicą bramek. Poniżej uzasadnienie, którzy zawodnicy mocno przyczynili się do tego wyniku.

Bartosz Mrozek – 8,0

Ten mecz Mrozka oceniłbym jako bezbłędny. W pierwszej połowie złapał jeden mierny strzał z dobrej sytuacji. Druga połowa to przy wyniku 0-0 dwie kapitalne interwencje naszego bramkarza. Bardzo mocno żył meczem przy linii, jego okrzyk był mocno słyszalny na całym stadionie. W dodatku finalnie czyste konto, na pewno jeden z filarów naszego wyniku.

Zbigniew Wojciechowski – 7,0

Tym razem wydawało się, że nieco gorszy występ niż ostatni, natomiast widać gołym okiem, że wszedł na wyższy poziom. Popularny Zyba robi wrażenie drobnego zawodnika, a wygrywa pojedynki w obronie z dużo większymi zawodnikami.

Arkadiusz Jędrych – 7,0

Dobry mecz naszych stoperów. W pierwszej połowie dał kapitalną piłkę Kurbielowi na nos za obrońców. Dobre decyzje, zero z tyłu dla stopera na duży plus.

Michał Kołodziejski – 6,5

Tak jak wyżej, dołożył swoje do tego, abyśmy bramki nie stracili. Dzisiaj mniej wprowadzał piłkę do gry, ale jest to zdecydowanie filar naszej obrony. Co ważne gra bardzo równo. Pierwszy raz w tym sezonie został zmieniony, przy wyniku 0-3 zastąpił go Janiszewski.

Grzegorz Rogala – 8,5

Jeśli ostatnio uważaliśmy, że to był jego najlepszy mecz, to Grzegorz pokazał nam, że wraca na właściwe tory ze swoją dyspozycją. Bardzo dużo dobrych decyzji dzisiaj, asysta do Urynowicza, masa wejść i dośrodkowań. Najlepszy nasz zawodnik dzisiaj mimo dwóch bramek Urynowicza, ponieważ był ciągle pod grą.

Michał Gałecki – 7,0

Gałecki dzisiaj mało widoczny, czyli robił dokładnie to, co miał robić. Czyścił, gdzie mógł, grał dość głęboko i blisko środkowych obrońców.

Marcin Urynowicz – 8,0

Dwie bramki mówią same za siebie. Dodatkowo mógł mieć hattricka i za ten strzał z woleja na bramkę do rugby, gdzie nie miał presji obrońców i stał parę metrów od bramki, to powinna być duża bura, bo to już trzecia taka sytuacja w tej rundzie.

Arkadiusz Woźniak – 7,5

Kolejna kapitalna bramka głową, wykorzystał dośrodkowanie Sanockiego. Mocno naciskał rywali i nie ustępował. Dobrze zastępuje Kiebzaka w pierwszej 11. W drugiej połowie popisał się kapitalnym sprintem na lewej stronie, wyprzedzając rywala i dogrywając w pole karne.

Krystian Sanocki – 6,5

Świetna asysta do Woźniaka i kilka(naście?) kapitalnych dryblingów. Kręcił rywali, jak chciał, ale niestety nic z tego nie wynikało, bo finalnie z reguły niecelnie podawał. Musi zdecydowanie ten element poprawić, a będziemy mieli z niego bardzo dużo pożytku.

Adrian Błąd – 7,0

Był pod grą, dużo próbował, schodził po piłki, ale nie miał tak spektakularnych rezultatów personalnych jak koledzy. Dobre spotkanie Błądzika, widać też, że utrzymuje dobrą formę.

Piotr Kurbiel – 6,5

Z jednej strony dużo pomagał, odciągał rywali i robił miejsce bez piłki. Wywalczył karnego i czerwoną kartkę, za co ogromny plus. Z drugiej strony duża ilość strat i problemy z utrzymaniem piłki. Na pewno lepszy mecz niż ostatnio. Ewidentnie potrzebuje minut na boisku.

Szymon Kiebzak (grał od 57. minuty) – bez oceny

Drybling nawet mu wychodził, jednak irytują te dogrania w pole „na pałę”. Bardzo dużo piłek w ciemno, a jeszcze więcej piłek poniżej kolan, które nie przechodziły pierwszego obrońcy.

Bartosz Jaroszek (grał od 64.minuty) – bez oceny

W zasadzie to liczyliśmy, że Bartosz po prostu nic nie zepsuje, bo ostatnio Gałecki na tej pozycji jest zdecydowanie bardziej efektywny. Zagrał poprawnie, raz wyszedł za wysoko i mieliśmy z tego groźną akcję, ale Śląsk miał ewidentny problem z ostatnim podaniem.

Dominik Kościelniak (grał od 64. minuty) – bez oceny

Dobre wejście, aktywny i dynamiczny. Wracał po piłkę i próbował pograć. Poprawne wejście.

Grzegorz Janiszewski (grał od 69. minuty) – bez oceny

Dobre wejście w mecz, nic nie zawalił. Dał trochę odpocząć Kołodziejskiemu przed następnym meczem.

Filip Kozłowski (grał od 69. minuty) – bez oceny

Ostatnio mało minut, więc trener dał mu wejść dość wcześnie. W zasadzie grał w późnej fazie meczu, gdzie rywale grali jednego mniej.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Artis

    20 listopada 2020 at 18:18

    Chciałem pogratulować innego podejścia do ocen. Według mnie w końcu odzwierciedlają grę. Gdyby ten mecz odbył się rok temu najlepszy zawodnik miałby 7 a najgorszy 6. Tak to trzeba oceniać 🙂

  2. Avatar photo

    KaTe

    21 listopada 2020 at 12:27

    Urynowicz to fenomen. Jeśli chodzi o grę na tzw. pozycji nr „8”, to nie wykazuje się w podstawowych swoich obowiązkach:
    – w obronie mało aktywny,
    – w rozegraniu pasywny (podaje głównie do najbliższego partnera),
    – prawie zero dryblingów i prób szarży na bramę przeciwnika.
    A jednak jest coś co powoduje, że wybaczamy mu to wszystko. Strzela celnie!
    Fakt, że chyba wyłącznie z pola karnego…
    Ale nic to. Lepiej niech już tak pozostanie.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga