Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Wiśle Kraków

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po piorunującym początku GieKSa nie może uznać spotkania w Krakowie jako udanego. Nie chodzi nawet o sam wynik, a o bardzo złą drugą połowę. Poniżej oceny poszczególnych zawodników.

Dawid Kudła – 5,5 (4,50)
Nie ma co zakłamywać rzeczywistości – zawalił i to mocno przy stracie drugiej bramki. Patrząc na całe spotkanie to miał jeszcze trzy kapitalne interwencje, które uratowały zespół przed stratą bramki. Niestety tak to jest, że jak bramkarz popełni taki błąd, to jest to pamiętane. Mam nadzieję, że Kudła nie straci przez to swojej pewności siebie.

Marcin Wasielewski – 6,0 (5,64)
Najlepszy obrońca GieKSy w tym meczu. Chociaż tych wyjść do przodu było mało, to wydaje się, że brał udział w większości. Dużo walczył w obronie i wychodziło mu to całkiem przyzwoicie, chociaż był współodpowiedzialny za głęboką, czasem chaotyczną obronę.

Arkadiusz Jędrych – 5,5 (5,42)
Najspokojniej grający nasz stoper i chyba najpewniejszy. Ocena odjęta za głupią żółtą kartkę za dyskusję. Nie może stoper łapać takich kartek, bo sam sobie zabiera możliwości grania na ryzyku.

Grzegorz Janiszewski – 5,0 (5,35)
Można obwiniać go za pierwszy gol, bo ewidentnie poszedł na wyprzedzenie i nie trafił w piłkę. Ja bym jednak lekko stanął w jego obronie, bo przyzwyczaił nas do takiego grania, a w polu karnym był jednak rykoszet po głowie, który spowodował ten błąd. Sam rykoszet był już po jego ruchu przed rywala, co widać dobrze w powtórce na zwolnionym tempie. Oprócz tego pierwsza połowa dobrze zagrana, w drugiej niestety miał jeszcze kilka błędów.

Michał Kołodziejski – 5,0 (3,44)
Sam zaczął akcję przeciwnika, po której padła druga bramka swoim błędnym podaniem. Niestety ma coś w sobie takiego irytującego, a nawet bardziej powodującego stres, że zaraz wydarzy się coś nieoczekiwanego na naszą niekorzyść. Myślę, że po prostu potrzebuje pewności siebie.

Grzegorz Rogala – 5,0 (5,48)
To nie było to, nie miał tyle miejsca, ale też chyba był zdecydowanie bardziej nastawiony na defensywę i w większości głęboko ustawiony.

Adrian Błąd – 7,0 (7,33)
Pan spokój, dostał podanie z milionem opcji, rozbieganymi rywalami. Wziął, na spokojnie nawinął przeciwników i wpakował obok rywala do siatki – kapitalne wykończenie. Dobry występ, był zamieszany we wszystkie ofensywne wyjścia w pierwszej połowie. Niestety rywal wyeliminował go brutalnym faulem z gry.

Marcin Urynowicz – 3,5 (4,92)
Niestety jego występ mocno rozczarował. W rozegraniu nie istniał, w defensywie przegrywał zdecydowaną większość pojedynków główkowych. Przy drugiej bramce miał chyba zmianę szychty, bo ciężko inaczej wytłumaczyć zachowanie. Szkoda. Zapomnieć i strzelić bramkę Sandecji dla równowagi.

Daniel Dudziński – 4,5 (4,76)
Zaczął pierwszą bramkową kontrę. Przy drugiej bramce zaspał i dał ogrom miejsca przeciwnikowi. Występ niestety zdecydowanie na minus, ale nie ma co go przekreślać.

Patryk Szwedzik – 6,0 (6,36)
SzweDZIK wszedł w mecz na pełnej – można tak powiedzieć. Cóż za sprint, rywale biegli za nim bez wiary, że da się go dogonić. Świetna asysta, podał idealnie do Błąda. Zaspał z doskokiem do rywala przy dośrodkowaniu, które spowodowało stratę pierwszej bramki.

Jakub Arak – 5,0 (5,03)
Bardzo dużo walki, był pierwszym broniącym i robił na boisku dużo bez piłki, ale bez środka pola nie miał prawa bytu rozegrania czegoś więcej.

Dominik Kościelniak – bez oceny (zagrał od 46. do 60. minuty)
Bardzo pechowy występ, wszedł za Błąda i zszedł z kontuzją barku lub obojczyka. Wyglądało to bardzo źle, a wierzyliśmy w jego wejście w tym meczu.

Marko Roginić – 5,0 (4,46) (zagrał od 60. minuty)
Wszedł prawdopodobnie z urazem i niestety nie miał za dużo miejsca i możliwości.

Zbigniew Wojciechowski – bez oceny (agrał od 70. minuty)
Po prostu człowiek klątwa. On nawet nic nie zawalił, ale wszedł i straciliśmy dwie bramki. Ja to się boję, że jak on już ma wejść, że zaraz się coś wydarzy. W zasadzie nawet nic nie zepsuł aż do ostatniej akcji meczu, kiedy podał rywalom pod nogi na naszej połowie. Tylko po prostu jak jest na boisku, to tracimy bramki…

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pierwsze decyzje kadrowe

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.

Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.

Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.

Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna Piłka nożna kobiet Wywiady

Górak: Walka na płaszczyźnie psychologicznej

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.

Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?

Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.

Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?

Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.

Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?

Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.

Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?

Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.

Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?

Bardzo dobry.

Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?

Milion złotych czy euro? (śmiech)

Euro, zaszalejmy.

Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.

Kontynuuj czytanie

Galeria Kibice

Kibicowska galeria z wyjazdu do Gdańska

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.   

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga