Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Zagłębiu

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przy takim meczu nawet człowiek nie ma ochoty na dłuższy wstęp. Przegrana w słabym stylu. Poniżej moje i Wasze oceny poszczególnych zawodników.

Dawid Kudła – 3,0 (1,64)
Na początku spotkania bardzo niepewny z wydawało się prostą interwencją, co było tylko wstępem do katastrofalnego błędu, który po prostu nie powinien się zdarzyć. Przy drugiej bramce miał bardzo trudne zadanie.

Marcin Wasielewski – 4,5 (3,20)
Kilometrów w nogach na pewno kilka zrobił, ale czy to przełożyło się na jakieś konkrety? Druga połowa na pewno lepsza w jego wykonaniu niż pierwsza. Druga stracona bramka padła z jego strony.

Bartosz Jaroszek – 3,0 (1,79)
Fatalne zachowanie przy drugiej bramce. Sytuacja była stykowa i sędzia mógł wskazać przewinienie rywala, ale złota zasada jest jedna – faul jest wtedy, kiedy arbiter użyje gwizdka. Przez to stracił pozycję i dał się ograć rywalowi.

Arkadiusz Jędrych – 6,0 (3,87)
Najlepszy nasz stoper w tym meczu, ale czy to jakieś wyróżnienie? Bramka z karnego również wpływa na wystawioną ocenę. Wrzucony przez rywala w bandy za bramką. Na szczęście obeszło się bez kontuzji, ale dlaczego tylko Jaroszek zareagował na to?! Trudno się dziwić, że kibice narzekają na „team spirit” po tego typu akcjach.

Daniel Tanżyna – 4,5 (2,84)
Wydaje się, że nieco za bardzo dawał się wciągnąć rywalom i ta defensywa kulała, chociaż kilka razy w drugiej połowie ładnie wyszedł z akcją ofensywną.

Zbigniew Wojciechowski – 3,5 (2,30)
Bezjajeczny występ, w dodatku zakończony bardzo groźną kontuzją. Oby nic poważnego się nie stało, bo wyglądało to wręcz fatalnie.

Daniel Dudziński – 3,5 (2,57)
Nie wiem, gdzie on był w tym meczu i nie umiem się do niego przekonać. Nie wiem, czy to tylko moja perspektywa, ale po prostu widzę u niego straty i złe decyzje w możliwie groźnych szybkich atakach.

Rafał Figiel – 3,0 (2,75)
Niestety podsumowaniem jego występu był wyrzut z autu z końcówki meczu. Rozczarował.

Dominik Kościelniak – 3,0 (2,43)
Brakuje mu czegoś po kontuzji, tej pewności siebie i przekonania, że może zrobić większą różnicę na boisku. Ciężko się patrzyło na jego występ w tym meczu.

Mateusz Marzec – 3,5 (3,29)
Ten mecz był po prostu słaby w jego wykonaniu, ale w mojej opinii, to cała formacja ofensywna po prostu zawiodła.

Jakub Arak – 3,0 (2,61)
W pierwszej połowie to odgrywał rolę biegacza, bo koledzy mu nie pomagali w budowaniu akcji ofensywnych. Coś tam gdzieś dzwoniło w drugiej odsłonie, ale konkretów nie było.

Marcin Urynowicz – bez oceny (zagrał od 61. minuty)
Zrobił w tym czasie więcej niż koledzy od początku meczu. Wywalczył karnego. Mam nadzieję, że dostanie więcej szans.

Sebastian Bergier – bez oceny (zagrał od 61. minuty)
Był aktywny od początku, ale konkretów podobnie jak Arak, zero.

Michał Kołodziejski – bez oceny (zagrał od 71. minuty)
Jeżeli stoper zmienia lewego wahadłowego, to znaczy, że wzrok kierujemy na dyrektora Góralczyka. Chociaż miał już momenty na lewej stronie podczas II ligowych zmagań. Ten występ był poprawny.

Marko Roginić – bez oceny (zagrał od 78. minuty)
Głównie go zapamiętałem z tego, że złapał rywala spadającego na głowę po walce o górną piłkę.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    Gorol

    3 marca 2023 at 13:50

    nie jestem najmądrzejszym człowiekiem

  2. Avatar photo

    Gorol

    3 marca 2023 at 18:41

    Widzę że admin ma poczucie horroru.
    Prawda.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Magiczny wieczór

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do drugiej galerii, przygotowanej przez Gosię, z wygranego 3:2 meczu z Radomiakiem.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga