Dołącz do nas

Felietony Piłka nożna

Pierwszoligowe ruchy kadrowe – podsumowanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Okienko transferowe w Polsce zamknięte tak, więc kadry pierwszoligowych klubów również. Oczywiście piłkarze bez przynależności klubowych, wciąż mogą szukać pracodawcy. Sporo się zimą działo, jeśli chodzi o zmiany personalne w 1. lidze. Ruchów kadrowych nie brakowało, ale ich powody były różne.

Możemy wyróżnić trzy rodzaje aktywności transferowej klubów z zaplecza ekstraklasy. Pierwszy rodzaj to tzw. rewolucja, gdzie liczba przybyłych zawodników oraz tych, którzy odeszli jest pokaźna. Do tego rodzaju trzeba zaliczyć z całą pewnością targane problemami finansowymi i organizacyjnymi Polonię Bytom i ŁKS Łódź, gdzie wymieniono praktycznie całe zespoły, ale również Wartę Poznań, Sandecję i Okocimskiego. Liczne zmiany w Warcie spowodowane zostały zmianą finansowania klubu przez urodziwą panią prezes, natomiast Sandecja i Okocimski byli bardzo zawiedzeni postawą swoich graczy i postanowili mocno przewietrzyć kadrę. Drugi rodzaj transferowej aktywności nazwałbym, zdroworozsądkowym. Jest to liczba zmian kadrowych w obie strony, która ma wnieść lepszą, jakość do zespołu, choć bywa i tak, że jednak z różnych powodów ubytków jest więcej niż wzmocnień, co z kolei tę, jakość może trochę obniżyć. Aktywność transferowa tej grupy, jeśli chodzi o liczby, jest powiedziałbym normalna. Tutaj umieściłbym większość pierwszoligowców tzn. Arkę, Cracovię, Dolcan, Flotę, GieKSę, Miedź, Stomil i Zawiszę. Owszem i w tej grupie widzimy, że dość sporo jest nazwisk w rubryce zarówno wzmocnień jak i odejść. Często są to jednak zesłania do rezerw lub posiłkowanie się własną młodzieżą czy rezerwami właśnie. W tej grupie warto jednak zwrócić uwagę na faworyta do awansu, czyli Zawiszę. Ten klub moim zdaniem dość niespodziewanie, ale najbardziej się osłabił względem konkurentów. Trzeci rodzaj klubów w transferowej karuzeli postawił wyraźnie na zgranie i stabilizację. Do tej grupy należą Bogdanka, GKS Tychy, Olimpia, Kolejarz i Nieciecza. Niewielka aktywność tych klubów, gdzie nie została zachwiana równowaga między kadrą jesienną, a tą obecną. Bogdanka na dobrą sprawę pozyskała jednego zawodnika, natomiast nikt nie odszedł, śladowe zmiany odnotowano u pozostałych przedstawicieli tej grupy.

Poniżej prezentujemy wszystkie zmiany personalne pierwszoligowców.

 

Arka Gdynia

Przybyli (7): Łukasz Zwoliński (Pogoń Szczecin), Rafał Grzelak (Ruch Chorzów), Dawid Kubowicz (Górnik Wałbrzych), Jakub Miszczuk (Lech Poznań), Michał Gajewski i Paweł Wojowski (rezerwy), Piotr Pietrkiewicz (Lechia Dzierżoniów).

Odeszli (8): Charles Nwaogu (Flota), Julien Tadrowski (Pogoń Szczecin), Paweł Czoska (Warta Poznań), Patryk Jędrzejowski (MKS Oława), Krystian Żołnierewicz i Piotr Robakowski (rezerwy), Dariusz Formella (Lech Poznań), Maciej Górski (Sandecja Nowy Sącz)

Cracovia Kraków

Przybyli (5): Władisław Romanow (Botew Vratsa), Michał Zieliński (Korona), Mate Lacić (GKS Bełchatów), Bartosz Kapustka (juniorzy), Matko Perdijic (Ruch Chorzów).

Odeszli (6): Dawid Rupa (Janina Libiąż),Milos Budakovic (FK Nowy Pazar), Dawid Dynarek, Szymon Gąsiński, Aleksandru Suworow (szukają klubu), Damian Drzewiecki (rezerwy).

Dolcan Ząbki

Przybyli (4): Mateusz Cichocki (Legia Warszawa), Kacper Piekarz (rezerwy), Bartosz Wiśniewski (Sandecja), Paweł Sasin (ŁKS Łódź).

Odeszli (5): Marcin Stańczyk (GKP Targówek), Robert Chwastek (Ruch Chorzów), Damian Jaroń, Emil Wrażeń, Tomasz Ciesielski(szukają klubu).

Flota Świnoujście

Przybyli (7): Arkadiusz Aleksander (Sandecja), Łukasz Kupczanko (Energetyk Gryfino), Maciej Mysiak (Warta Poznań), Nwaogu (Arka), Mateusz Szałek (Pogoń Szczecin), Michał Stasiak (Skoda Xanthi), Konrad Gilewicz (FC STK 194 Samorin)

Odeszli (6): Daniel Chyła (Okocimski Brzesko) Paweł Bielecki (Drawa Drawsko Pomorskie), Michał Protasiewicz (Etar Veliko Tarnovo), Koba Szalamberidze, Paweł Wąsków, Solomon Mawo (szukają klubów).

Bogdanka Łęczna

Przybyli (5): Cezary Stefańczyk (Zawisza Bydgoszcz), Hubert Kotowicz, Patryk Stopa, Michał Walaszek, Bartosz Wiązowski (rezerwy)

Nikt nie odszedł.

GKS KATOWICE

Przybyli (5): Łukasz Budziłek (GKS Bełchatów), Sławomir Duda (Przebój Wolbrom), Jewhen Radionow (Ursus Warszawa), Jarosław Ratajczak (Lech Poznań), Dominik Sadzawicki (Gwarek Zabrze).

Odeszli (8): Damian Kaciczak, Dominik Kruczek, Adam Toszek, Andrzej Zapotoczny, Rafał Kujawa (szukają klubu), Bartłomiej Kędzierski, Tomasz Steleblak (rezerwy), Marcin Pietroń (Fram Larvik).

GKS Tychy

Przybyli (4): Damian Szczęsny (Podbeskidzie), Marcin Ściański (Ruch Zdzieszowice), Adam Imiela (Granat Skarżysko – Kamienna), Tomasz Loska (rezerwy).

Odeszli (4): Kamil Łączek (Ruch Zdzieszowice), Łukasz Tumicz (Zagłębie Sosnowiec), Dawid Jarka (Polonia Bytom), Daniel Sobas (Rozwój Katowice).

Kolejarz Stróże

Przybyli (3): Marcin Adamek (Morcinek Kaczyce), Szymon Gruca (Grybovia Grybów), Kamil Kurowski (Legia Warszawa – młoda ekstraklasa).

Odeszli (2): Krzysztof Gajtkowski (Bytovia), Damian Michalik (Polonia Bytom).

ŁKS Łódź

Przybyli (16): Bartosz Biel, Artur Bogusz, Dawid Borys, Dariusz Dolewka, Piotr Głąba, Jakub Kiełb, Michał Kolba, Marcel Kotwica, Cezary Książek, Adrian Łucki, Michał Mikołajczyk, Łukasz Staroń i Piotr Wieczorek (Tur Turek), Karol Domżał (Concordia Piotrków Trybunalski), Karol Drągowski (ŁKS 1926 Łomża), Mariusz Ragaman (Lech Rypin).

Odeszli (15): Daniel Brud (Wisła Kraków), Jakub Więzik (Śląsk Wrocław), Paweł Sasin (Dolcan Ząbki), Michał Żółtkowski ( FSV Budissa Bautzen), Nikołaj Borsukow (Wedryt Rzeczyca), Daniel Cyzio (Halniak Maków Podhalański), Paweł Kaczmarek (Stomil Olsztyn), , Mateusz Stąporski (Korona Kielce), , Kamil Późniak (GKS Bełchatów), Jarosław Szyc, Michał Osiński, Adrian Olszewski, Jacek Kuklis, Patryk Kubicki (szukają klubu), Aghwan Papikjan ( „młody” Spartak Moskwa)

Miedź Legnica

Przybyli (6): Grzegorz Bartczak, Artur Marciniak (Warta Poznań), Dawid Retlewski (Chojniczanka), Kamil Zieliński (Calisia Kalisz), Patryk Oleksa (Wisła Kraków – młoda ekstraklasa), Robert Winogrodzki (LKS Chlebnia).

Odeszli (6): Kamil Hempel (Stomil Olsztyn),Ben Starosta(Global FC-Filipiny), Daniel Szczepankiewicz (Wisła Płock), Damian Paszliński (szuka klubu), Wojciech Łobodziński ( na pół roku zawieszony za czyny korupcyjne), Kamil Bachusz (Wisła Kraków – młoda ekstraklasa).

Okocimski Brzesko

Przybyli (10): Daniel Chyła (Flota Świnoujście), Piotr Koman, Damian Byrtek i Mateusz Niechciał (Podbeskidzie), Maciej Termanowski (Wisła Kraków – młoda ekstraklasa), Dawid Kucharski (ostatnio Pogoń Szczecin), Bartosz Flis (Ruch Chorzów), Maciej Gurgul (Unia Tarnów – juniorzy), Dariusz Sosnowski (Górnik Wieliczka), Paweł Zając (Beskid Andrychów).

Odeszli (9): Mateusz Pawłowicz (Stal Rzeszów), Łukasz Zaniewski (Resovia), Przemysław Bella (Ruch Zdzieszowice), Michał Oświęcimka (Górnik Wałbrzych) Marcin Szałęga, Tomasz Baliga,  Irdissa Cisse (szukają klubu), Robert Trzandel (Polonia Bytom) Mateusz Urbański (Pogoń Siedlce).

Olimpia Grudziądz

Przybyli (4): Jan Pawłowski (Nieciecza), Bartosz Fafiński (rezerwy), Adam Banasiak (Widzew Łódź), Mateusz Górka (Lechia II Gdańsk)

Odeszli (4): Dawid Abramowicz (Śląsk Wrocław), Jakub Cieciura (Radomiak), Paul Grischok (szuka klubu), Tomasz Adamczyk(Start Walrubie).

Polonia Bytom

Przybyli (9): Dawid Jarka (GKS Tychy), Adrian Laskowski (Warta Poznań), Damian Michalik (Kolejarz Stróże), Bartosz Nowak (Gwarek Zabrze), Paweł Odrzywolski (Chrobry Głogów), Norbert Radkiewicz (rezerwy), Mariusz Sacha (Podbeskidzie), Bartłomiej Setlak (GKS Jastrzębie), Robert Trzandel (Okocimski Brzesko).

Odeszli (10): Paweł Gamla (Ruch Zdzieszowice), James Sinclair (Ljungskile SK), Martin Baran(Polonia Warszawa), Tomasz Górkiewicz (Podbeskidzie), Tomasz Kaczor (Dalin Myślenice), Piotr Kulpaka ( Mysen IF), Krzysztof Michalak (GKS Bełchatów), Paweł Alancewicz (Stal Rzeszów), Juraj Balaż (FO ZP Sport Podbrezowa), Dawid Cempa (szuka klubu)

Sandecja Nowy Sącz

Przybyli (14): Maciej Bębenek (Górnik Zabrze), Paweł Nowak (Lechia Gdańsk), Patryk Tuszyński (Lechia Gdańsk), Jozef Certik (MSK Rimavska Sobota), Daniel Bomba (Poprad Muszyna), Piotr Giel i Adam Wójta (Warta Poznań), Arkadiusz Czarnecki (Elana Toruń), Kristof Kurczyński (FC St. Pauli II Hamburg), Sebastian Spewak (SC Vier – und Marschlande), Przemysław Szarek (juniorzy), Peter Borovicanin (Kastrioti Kruje), Sebastian Duda (Widzew Łódź), Maciej Górski (Arka Gdynia)

Odeszli (10): Arkadiusz Aleksander (Flota Świnoujście), Filip Burkhard (Wisła Plock), Bartosz Wiśniewski (Dolcan), Bartosz Szeliga (Piast Gliwice) Wojciech Wilczyński (Warta Poznań), Sebastian Kosiorowski, Adrian Świątek, Kamil Szymura, Jurij Zinjak, Ruben Sanchez (szukają klubu).

Stomil Olsztyn

Przybyli (4): Grzegorz Lech (Korona Kielce), Kamil Hempel (Miedź Legnica), Paweł Piceluk (Motor Lublin), Paweł Kaczmarek (ŁKS Łódź).

Odeszli (8): Michał Świderski (Znicz Biała Piska),Krzysztof Filipek, Daniel Michałowski i Piotr Wypniewski (rezerwy), Tomasz Ptak (Motor Lublin), Mindaukas Kalonas (Ravan Baku) , Radosław Stefanowicz, Robert Tunkiewicz (szukają klubu).

LKS Nieciecza

Przybyli (1): Jakub Wróbel (Unia Tarnów)

Odeszli (1): Jan Pawłowski (Olimpia Grudziądz)

Warta Poznań

Przybyli (13): Paweł Czoska (Arka Gdynia), Adam Gajda (Lech Poznań – młoda ekstraklasa), Paweł Giel i Leszek Nowosielski (GKS Bełchatów), Igor Jurga (MKS Kluczbork), Przemysław Kanarek (Motor Lublin), Marcin Klatt (wolny zawodnik), Michał Kołodziejski i Hubert Kotus (Ruch Chorzów), Cezary Michalak (Legia Warszawa – młoda ekstraklasa), Wojciech Wilczyński (Sandecja Nowy Sącz), Fei Yu (Szanghaj Shenhua), Robert Ziętarski (Arka II Gdynia).

Odeszli (15): Grzegorz Bartczak i Artur Marciniak (Miedź Legnica), Michał Jakóbowski (Lech Poznań), Maciej Mysiak (Flota), Bartłomiej Pawłowski i Michał Płotka (Widzew Łódź), Wojciech Trochim (Zagłębie Lubin), Paweł Beser (Polonia Środa Wielkopolska) Daniel Ciach (Radomiak), Piotr Giel i Adam Mójta (Sandecja), Łukasz Grzeszczyk i Rafał Kosznik, (GKS Bełchatów), Mariusz Gabrych (szuka klubu), Adrian Laskowski (Polonia Bytom).

Zawisza Bydgoszcz

Przybyli (4): Łukasz Nawotczyński (ostatnio Cracovia), Tomasz Stachewicz (rezerwy), Matej Nather (Podbeskidzie), Michał Płonka (Górnik Zabrze).

Odeszli (10): Adrian Błąd (Zagłębie Lubin), Tomasz Chałas (Pogoń Szczecin), Błażej Jankowski (Chojniczanka), Bartosz Kopacz (Górnik Zabrze), Paweł Zawistowski (Korona Kielce), Krzysztof Hrymowicz (Etar Veliko Tarnovo), Mateusz Skowroński (Wda Świecie), Cezary Stefańczyk (Bogdanka), Damian Januszewski (rezerwy), Mateusz Mąka (Chojnicznka).

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    1964

    5 marca 2013 at 22:02

    dobra robota panowie!!

  2. Avatar photo

    Tom

    6 marca 2013 at 00:06

    Kruczek odszedł z GieKSy dużo wcześniej, ale tak to jest jak się robi kopiuj wklej z 90minut.pl

    Poziom newsa – żuławy wiślane.

  3. Avatar photo

    Bhoy

    6 marca 2013 at 00:40

    Ale odszedł prawda geniuszu? Jesienią był wiosną go nie będzie, odszedł.Co to jest 90minut.pl??

  4. Avatar photo

    mózG

    6 marca 2013 at 13:56

    Dobra robota, od początku obserwuję tę rubryke. To sa wszystkie transfery. Sa jakies wypozyczenia czy wszystko to kontrakty „na stałe”?

  5. Avatar photo

    Tom

    6 marca 2013 at 15:20

    Skoro geniuszu piszesz zimą, to nie piszesz jesienią …

  6. Avatar photo

    Bhoy

    6 marca 2013 at 16:43

    Są też wypożyczenia i powroty z wypożyczeń.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Kompromitacja

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po ostatnim meczu z Arką Gdynia, humory w Katowicach były bardzo dobre. GieKSa odbiła się od dna i w fantastycznym stylu pokonała gdynian. Piłkarze Rafała Góraka chcieli podtrzymać tę passę. Ten sam plan miał jednak Górnik Zabrze, który również efektownie odprawił z kwitkiem Pogoń Szczecin. Przy Roosevelta zapowiadało się naprawdę świetne widowisko, przy rekordowej – 28-tysięcznej – frekwencji.

W GieKSie nastąpiła jedna zmiana w porównaniu z meczem z Arką. Kontuzjowanego Alana Czerwińskiego zastąpił Lukas Klemenz, czyli bohater meczu z gdynianami. W składzie zabrzan ponownie zabrakło Lukasa Podolskiego (ale był już na ławce), mogliśmy natomiast obawiać się dynamicznych Ousmane Sowa i Tofeeka Ismaheela.

Początek meczu był wyrównany, ale drużyny nie stwarzały sobie sytuacji bramkowych, choć gdyby w 5. minucie Adam Zrelak dobrze przyjął piłkę wyszedłby sam na sam od połowy boiska z Łubikiem. W 11. minucie lekko uciekał Klemenzowi Tofeek Ismaheel, który wbiegł w pole karne i nawijał naszego obrońcę, ale Lukas ostatecznie zablokował ten strzał. W 19. minucie Kubicki bardzo dobrze obsłużył prostopadłym podaniem Ambrosa, który kąśliwie uderzał, ale Dawid Kudła bardzo dobrze obronił ten strzał. Pięć minut później w pole karne próbował wdzierał się Borja Galan, ale jego strzał został zamortyzowany. W pierwszych trzydziestu minutach nieco lepiej prezentował się Górnik i mógł to przypieczętować bramką, gdy fatalną stratę przed polem karnym zaliczył Kacper Łukasiak, ale po wygarnięciu piłki przez Kubickiego nie doszedł do niej Liseth. Niestety cofnięta gra GKS nie opłaciła się. Galan dał bardzo dużo miejsca w polu karnym rywalowi, a Ousmane Sow skrzętnie to wykorzystał, wycofując piłkę na 16. metr do Patrika Hellebranda, który pewnym strzałem pokonał Kudłę. W końcówce GKS miał kilka stałych fragmentów gry, ale w przeciwieństwie do meczu z Arką, tutaj nie było z tego żadnego zagrożenia.

Początek drugiej połowy mógł być fatalny. Klemenz wyprowadzał tak, że podał do przeciwnika, piłka zaraz poszła do niepilnowanego Janży, ten wycofał do Sowa, analogicznie jak ten zawodnik w pierwszej połowie, jednak Sow strzelił technicznie obok słupka. Po chwili, w zamieszaniu w polu karnym po wrzucie z autu Kowalczyka, ekwilibrystycznie do piłki próbował dopaść Kuusk, ale nic z tego nie wyszło. Po chwili i tak było 2:0. W 53. minucie piłkarze GKS zagrali niebywale statycznie w polu karnym. Dośrodkowywał Ambros, a kompletnie niepilnowany, choć wśród tłumu naszych (!) zawodników Liseth z bliska skierował piłkę do siatki. W 61. minucie znów rozmontowali naszą dziurawą obronę rywale, Janża znów mając lotnisko na skrzydle, popędził i wycofał po ziemi, a Sow tym razem strzelił niecelnie. Po chwili mieliśmy zmiany, weszli na boisko Aleksander Buksa i debiutujący w GKS Jesse Bosch. Trzy minuty później było po meczu, gdy doszło do absolutnie kuriozalnej sytuacji. Marten Kuusk zagrywał do Kudły. Problem w tym, że naszego bramkarza nie było w bramce i piłka wpadła do siatki ku rozpaczy estońskiego defensora. Kilka minut później swoją szansę miał Ismaheel, ale po dośrodkowaniu z prawej stroną i strzale zawodnika bardzo dobrze interweniował Kudła. W 81. minucie z dystansu uderzał wprowadzony na boisko Lukas Podolski, ale znów obronił bramkarz. W 88. minucie na strzał zdecydował się Kuusk, a piłka musnęła górną stronę poprzeczki. Po chwili była powtórka, uderzał z daleka Gruszkowski i również piłka otarła obramowanie, tym razem spojenie.

Wygląda na to, że GKS przegrał to spotkanie już przed meczem, ewentualnie w trakcie pierwszej połowy. Nie da się z Górnikiem Zabrze, grając tak asekuracyjnie, liczyć na cud i to, że rywale nie strzelą bramki. Dodatkowo po utracie bramki posypało się całkowicie wszystko i nie dość, że nadal nie mieliśmy nic z przodu, to jeszcze popełnialiśmy katastrofalne błędy z tyłu, a gospodarze skrzętnie to wykorzystali. Był to najsłabszy mecz GKS w tym sezonie. Nie chodzi o wynik. Sposób gry był nieprzystający ekstraklasowej drużynie.

23.08.2025, Zabrze
Górnik Zabrze – GKS Katowice 3:0 (1:0)
Bramki: Hellebrand (40), Liseth (53), Kuusk (64-s).
Górnik: Łubik – Kmet (70. Szcześniak), Janicki, Josema (76. Pingot), Janża, Kubicki, Hellebrand, Ambros (70. Podolski), Sow (69. Dzięgielewski), Liseth, Ismaheel (76. Lukoszek).
GKS: Kudła – Wasielewski, Klemenz, Jędrych, Kuusk, Galan (70. Gruszkowski) – Błąd (70. Łukowski), Kowalczyk, Łukasiak (61. Bosch), Nowak (78. Wędrychowski) – Zrelak (61. Buksa).
Żółte kartki: Nowak.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Widzów: 28236 (w tym 4300 kibiców GieKSy).

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga