Dołącz do nas

Piłka nożna

Pierwszy mecz z ogonem tabeli

Avatar photo

Opublikowany

dnia

GKS Katowice jutro rozegra spotkanie 29. kolejki, w którym na wyjeździe zmierzy się ze Stomilem Olsztyn. Dla katowiczan będzie to kolejna próba utrzymania pozycji wicelidera oraz odskoczenia od innych zespołów. A po dwóch bardzo słabych meczach z Puszczą i Bytovią również okazja do podreperowania kondycji psychicznej swojej i… kibiców.

Kwiecień dla GieKSy był średnio udanym miesiącem, choć długo zanosiło się, że będzie to miesiąc fantastyczny. Niestety po wygranej w Suwałkach przyszła porażka ze Stalą. A po dość spektakularnie wygranych z Chojniczanką i Chrobrym, we wspomnianych dwóch ostatnich pojedynkach nie było ani wyników, ani dobrej gry. Na swoim poziomie zagrała jedynie formacja obronna i bramkarze, natomiast ofensywa trafiła do czarnej dziury i pod znakiem zapytania jest, czy na Olsztyn się z tej dziury wydostanie.

Poprzednie dwa spotkania były z zespołami z dolnej połowy tabeli, jednak takimi, które nie muszą drżeć o utrzymanie. W końcowej fazie sezonu GieKSa zmierzy się z ekipami, które prawdopodobnie spadną z ligi. Jednym z zagrożonych zespołów jest najbliższy rywal – Stomil Olsztyn. Zespół Kamila Kieresia co prawda zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ale patrząc na ilość punktów zdobytych na boisku – jest najsłabszym w tym sezonie. W dziesięciu tegorocznych meczach wygrał tylko raz – z Puszczą Niepołomice. Blisko zwycięstwa było z Ruchem Chorzów, jednak po „piłkarskich jajach” ze stanu 2:0 zrobiło się 2:2. Do strefy barażowej Stomil traci co prawda tylko trzy punkty, ale patrząc na terminarz do końca sezonu – bardzo ciężko będzie walczyć o utrzymanie, bo po GieKSie rywalami będą: Odra, Zagłębie, Wigry, Stal i Chrobry.

W pierwszym meczu przy Bukowej GKS Katowice pokonał Stomil 3:1. W Olsztynie udało się wygrać tylko raz w zamierzchłych czasach lat dziewięćdziesiątych. W ostatnich czterech sezonach zanotowaliśmy tam dwa remisy i porażkę plus przegraną w Ostródzie.

Stomil Olsztyn – GKS Katowice, sobota 5 maja 2018, godz. 19.00

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga