Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Wigrach (+zmiana „ramówki”)

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W związku z kpinami Polsatu z wszystkich pierwszoligowych kibiców, zmuszeni jesteśmy dokonać zmian w „ramówce” naszej strony. Zawsze dzień po meczu rano na naszej stronie ukazywał się news „Noty i opisy po meczu”. Niestety brak możliwości ponownego obejrzenia wielu kluczowych sytuacji uniemożliwia nam również rzetelne podejście do oceny zawodników. Oczywiście mamy swoje opinie na temat gry wszystkich piłkarzy, ale to właśnie kluczowe momenty, a przede wszystkim popełniane w nich błędy (lub zasługi), są często główną składową danej oceny. Począwszy od meczu z Wigrami, news z notami będzie ukazywał się już po obejrzeniu skrótu, a szybciej będzie oczywiście w przypadku, gdy mecz będzie transmitowany w telewizji. Nie jest nam to w smak, bo będzie to taki odgrzewany kotlet, ale wszelkie zażalenia prosimy kierować właśnie do tejże telewizji mającej w dupie swoich widzów.

W ramach odwróconej kolejności szybciej będzie się ukazywał news „Plusy i minusy”, co też czynimy poniżej.

Plusy:
+ Pewna wygrana – zwycięstwo GKS nie było w tym spotkaniu ani przez moment zagrożone. katowiczanie grali pewnie i po prostu dobrze.

+ Efektowna i szybka gra – po drugiej bramce naszym zawodnikom urosły skrzydła, ale nie tylko… na skrzydłach, bo i w środku. Naprawdę była to gra przyjemna dla oka, z sytuacjami bramkowymi.

+ Zmiennicy – świetne zmiany dali Łyszczarz i debiutujący Woźniak. Naprawdę napędzali oni ataki GieKSy i obaj mieli sytuacje do strzelenia bramek.

+ Bramka kilkulecia – to jak przyłożył Adrian Błąd przypomniało nam chyba tylko dwie bramki w ostatnich pięciu latach na Bukowej. Ale ten gol był chyba najładniejszy – bo prostu cudo!

+ Mariusz Pawełek – nie możemy zapominać o tym zawodniku. GKS był dużo lepszy od Wigier, ale Mariusz wybronił dwie setki. Świetny mecz.

+ Kłopoty bogactwa – do składu wchodzą coraz to nowi zawodnicy i podnoszą jakość zespołu. Tak, że naprawdę nie wiemy, kto powinien grać w Częstochowie, Woźniak czy Rumin, bo obaj prezentują się bardzo dobrze.

+ Sytuacja w tabeli – z otchłani bardzo szybko wskoczyliśmy do czołówki. Niezależnie od spłaszczonej tabeli. Katowiczanie do miejsca premiowanego tracą obecnie zero punktów.

Minusy:
– Skuteczność – znów ta skuteczność… GKS powinien wygrać to wyżej, ale był słupek Łyszczarza, dwie niewykorzystane okazje Woźniaka, sytuacje Rumina. To jest do poprawy.

– Żółtko Poczobuta – czwarty kartonik wyklucza Bartłomieja z meczu z Rakowem. Wielka szkoda.

– Sytuacje gości – mimo wszystko te dwie setki, które wybronił Pawełek, nie powinny się przydarzyć, kiedy kontrolujemy spotkanie.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga