Dołącz do nas

Kibice Piłka nożna

Ramowy terminarz na sezon 2016/17

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W przyszłym sezonie GieKSa najprawdopodobniej będzie rozgrywać swoje mecze w I lidze. Sezon 2016/17 zostanie zainaugurowany 30-31 lipca lub 6-7 sierpnia. Dokładana data będzie znana w najbliższym czasie, po zatwierdzeniu przez zarząd PZPN. Wcześniej przystąpimy jednak do rozgrywek o Puchar Polski – I rundę zagramy 23-24 lipca (jeśli sezon rozpocznie się 30-31 lipca) lub 30-31 lipca (jeśli sezon rozpocznie się 6-7 sierpnia). Jeśli zajęlibyśmy w tym sezonie 13-18 miejsce w tabeli wtedy będziemy musieli brać udział w rundzie przedwstępnej Pucharu Polski – spotkanie odbyłoby się 16-17 lipca lub 23-24 lipca (w zależności od startu I ligi). Takiego scenariusza jednak nie zakładamy. Jeśli udałoby nam się awansować, to Ekstraklasa rozpoczyna swoje rozgrywki 16-17 lipca.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

5 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

5 komentarzy

  1. Avatar photo

    Misiek

    16 marca 2016 at 22:07

    A ja tam wolę spokojną 1 ligę. Bez stadionu, piłkarzy ale z kibicami i stabilną niż jak smRody zebrać o pomoc lub fru do 4 ligi cwaniaki…

  2. Avatar photo

    kibic bce

    17 marca 2016 at 15:10

    Dokladnie poswiecic ten czas juz od meczu z Siedlcami na ogrywanie naszej mlodziezy na przyszly sezon, doswiadczonych grajkow u nas wziac pod ostra selekcje w celu przydatnosci druzynie. Trener Brzeczek powinien dac im taki wycisk zeby wiedzieli na czym stoja!!!
    Po za tym nasi grajkowie jak rowniez inne druzyny Puchar Polski powinni potraktowac powaznie a nie jak zlo konieczne. Prawie w calej Europie jest to zaszczyt grac w tych rozgrywkach i sie promowa. Pzpn z preziem Bonkiem powinni sypnac solidnym groszem na te rozgrywki. Za kazde przejscie do nastepnego etapu rozgrywek w pucharze np: 100000zl a finale zwyciezca powinien dostac 3mln zl i Puchar na rok. Drugie miejsce polowe tej sumy. Moze wtedy te rozgrywki bylyby traktowane powaznie i budzety co poniektorych klubow poratowal by ten grosz.
    Co do smrodow smialiscie sie znas pare lat temu a tu dupa teraz was dopadla. Nie ladnie. Kasy nie ma to i grania tez nie. Won do 4ligi koniec z ukladami. Wasi kibice wtedy niech pokaza jak sa z druzyna na dobre i zle. My naszej Gieksy nie zostawilismy w potrzebie. Trza bylo jechac za druzyna na wies to sie jechalo.
    Tyle w temacie. A z Siedlcami tylko zwyciestwo.

  3. Avatar photo

    Misiek

    17 marca 2016 at 16:14

    Dokładnie… Taki Kuchta – jak ktoś wspomni jego pierwsze mecze – to była tragedia… Dziś gracz pełną gębą… Stawiać na młodych… A emerytów selektować…

  4. Avatar photo

    pawelas197

    17 marca 2016 at 16:44

    nie uwieze jak nie zobacze ich w 4 lidze co do nas taka okazje byla aby wejsc w tym roku wszyscy tracili duzo punktow wiec moglismy spokojnie awansowac bedzie to samo co w tym roku mydlenie oczu kibicom zrobia ze 3.4 transfery niechcianych nigdzie graczy i tyle w temacje

  5. Avatar photo

    Misiek

    17 marca 2016 at 22:37

    Awansu nie będzie bo to tylko dodatkowy problem. Brak stadionu, piłkarzy. Z kim dzisiaj GieKSa w ekstraklasie, by miała szanse… Awansu nie będzie nigdy i skonczcie się nakręcać.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Pewne utrzymanie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice utrzymał się w Ekstraklasie.

To, co od dłuższego czasu było „pewne” (dla jednych już po Górniku, dla innych po Puszczy, a dla każdego po Wrocławiu) dziś zostało formalnie potwierdzone. Po stracie punktów przez Puszczę Niepołomice w meczu z Pogonią Szczecin (4:5) GieKSa oficjalnie utrzymała się w Ekstraklasie.

Po wielkosoboniej wygranej we Wrocławiu Śląsk stracił szansę na dogonienie nas w tabeli. W miniony wtorek Stal Mielec, po remisie z Górnikiem Zabrze, także przestała nam „zagrażać”. Dziś do tej dwójki dołączyła Puszcza Niepołomice, która nie może nas już wyprzedzić w tabeli.

Przypomnijmy, że nasza drużyna ani razu w tym sezonie nie znajdowała się na miejscu spadkowym, a matematyczne utrzymanie na początku 30. kolejki to duże osiągnięcie, które potwierdza tylko, jak świetny sezon rozgrywa GieKSa.

Kontynuuj czytanie

Galeria Piłka nożna

Świąteczna wygrana

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W wielkanocną sobotę GieKSa na wyjeździe pokonała Śląsk Wrocław 2:0. Zdjęcia zrobiła dla Was Madziara. 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Świętowanie mistrzostwa jednak w Katowicach?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GieKSa nie potrafiła przez 90 minut pokonać bramkarki rywalek, a po naszej stronie pojawiło się zbyt wiele błędów indywidualnych. Tym samym celebracja mistrzostwa musi jeszcze poczekać, a szansa na takową fetę będzie już za tydzień przy Bukowej.

Klaudia Słowińska w Łęcznej doczekała się powrotu na pozycję skrzydłowej. Świetną akcję ujrzeliśmy już w pierwszej minucie – Katarzyna Nowak odważnie wyprowadziła na skrzydło, a centrę Julii Włodarczyk przecięła Natalia Piątek. W 7. minucie Jagoda Cyraniak powstrzymała nacierającą Klaudię Lefeld po dużym błędzie Klaudii Słowińskiej. Odpowiedziała Kozak sytuacyjnym strzelam z dystansu, mocno niecelnie. Blisko zdobycia pierwszej bramki z dystansu była Włodarczyk, golkiperka wzniosła się na wyżyny umiejętności. Na kilkanaście następnych minut walka skupiła się w środku pola, obejrzeliśmy po jednym bardzo nieudanym strzale z obu stron. W 26. minucie Katja Skupień dograła do Pauliny Tomasiak, zupełnie niepilnowanej w polu bramkowym. Ta zgrała piłkę do Julii Piętakiewicz, a Kinga Seweryn była bez szans. Blisko było odpowiedzi po trąceniu piłki w powietrzu Cyraniak, Kinga Kozak nie zdołała wepchnąć piłki obok bramkarki. W 33. minucie Piątek znów uratowała swoją drużynę, ściągając piłkę z nogi rozpędzonej Vuskane, której podawała Kinga Kozak. Po rzucie różnym główkowała Słowińska, wysoko nad bramką. Na zakończenie pierwszej części Julia Piętakiewicz huknęła w samo okienko, Kinga Seweryn udowodniła swoją klasę, broniąc strzał.

W 47. minucie strzał oddała Gabriela Grzybowska, trafiając w wybiegającą Vuskane. Łęczna wyprowadziła kontratak, a centrę Piętakiewicz wybiła Marlena Hajduk na rzut rożny. W 54. minucie Seweryn na przedpolu uratowała swój zespół, nie dając szans Skupień na sfinalizowanie akcji. GieKSa w zasadzie nie miała pomysłu na konstrukcję ataków, nawet kontry kończyły się niecelnymi podaniami. W 58. minucie Kaczor odnalazła długim podaniem Włodarczyk, a Klaudia Słowińska po zgraniu uderzyła w golkiperkę. Pięć minut później Anita Turkiewicz zdołała powstrzymać pędzącą Skupień, nadrabiając dystans. W 69. minucie Katja Skupień padła w szesnastce Kingi Seweryn, arbiter od razu pokazała kartkę za próbę wymuszenia. Minutę później Kinga Kozak miała dobrą okazję po wrzutce Marleny Hajduk, trafiła wprost w bramkarkę. W 79. minucie Jagoda Cyraniak bez zdecydowania podała do Kingi Seweryn, a nasze rywalki skrzętnie tę okazje wykorzystały – pusta bramka i 0:2.

Mistrzostwo Polski musi poczekać. Może się ziścić już jutro, jeśli Czarni przegrają w Szczecinie. W innym wypadku poczekać będziemy musieli do soboty 3 maja. Wtedy o 10:45 na Bukowej zagramy z Pogonią Tczew. Wstęp darmowy – zapraszamy do świętowania mistrzowskiego tytułu z uKOCHanymi. 

Łęczna, 26.04.2025
Górnik Łęczna – GKS Katowice 2:0 (1:0)
Bramki: Piętakiewicz (26), Tomasiak (79).
GKS Katowice: Seweryn – Nowak, Hajduk, Cyraniak (80. Bednarz) – Włodarczyk, Grzybowska, Kaczor (61. Nieciąg), Turkiewicz – Kozak, Vuskane (61. Langosz), Słowińska.
AP Orlen Gdańsk: Piątek – Skupień (84. Ostrowska), Kazanowska, Piętakiewicz (65. Sikora), Lefeld, Ratajczyk, Zawadzka, Głąb, Kłoda, Kirsch-Downs, Tomasiak.
Żółte kartki: Skupień, Głąb – Nowak, Grzybowska, Słowińska, Włodarczyk.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga