Dołącz do nas

Hokej Podcasty

[RELACJA] Bez punktów z liderem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W ostatni dzień stycznia hokeiści GKS-u Katowice zmierzyli się w Satelicie z JKH GKS-em Jastrzębie. Mecz rozpoczął się o godzinie 17:00.

Już po 90 sekundach gry GieKSa otrzymała pierwszą okazję do gry w przewadze po tym, jak Horzelski nieprzepisowo powstrzymywał Bartosza Fraszko. Największe zagrożenie stworzyliśmy w momencie, gdy Horzelski opuszczał już boks kar – wówczas Kubalik dograł do Pasiuta, a ten trafił w przemieszczającego się Nechvatala. Nie minęła minuta w grze 5 na 5, a już kolejny raz jastrzębianie musieli się bronić w osłabieniu – tym razem ukarany został Gimiński. Tej przewagi także nie wykorzystaliśmy, choć Fraszko miał w pewnym momencie krążek na kiju przed pustą bramką. W 9. minucie to zawodnik GieKSy trafił na ławkę kar, a był nim Jesse Rohtla. Goście potrzebowali zaledwie 7 sekund, by wyjść na prowadzenie. Krążek trafił do będącego pod bramką Radosława Sawickiego, a ten z bliska umieścił go pod poprzeczką. Po niecałej minucie mogliśmy wyrównać, ale w sytuacji 2 na 1 Fraszko nie wykorzystał podania Michalskiego. W 12. minucie najpierw mieliśmy kolejną szansę na gola na 1:1, kiedy to Pasiut uderzał po podaniu Kubalika, a następnie powinniśmy stracić go stracić, lecz Marttinen w ostatniej chwili zablokował kija napastnika JKH, który miał przed sobą odsłoniętą bramkę. W 17. minucie Rohtla po raz drugi zameldował się w boksie kar. Byliśmy blisko zdobycia gola w osłabieniu, ale Michalski nie zdołał dobić strzału Franssili. Po 20 minutach przegrywaliśmy 0:1.

Już w pierwszej minucie po wznowieniu gry goście podwyższyli swoje prowadzenie, a Juraja Simbocha mocnym strzałem pokonał Dominik Paś. W 23. minucie było już 0:3. Precyzyjnym strzałem z nadgarstka popisał się Sawicki, a krążek otarł się jeszcze o słupek. Po tej bramce o czas poprosił trener Parfyonov. Minutę później otrzymaliśmy karę za nadmierną ilość graczy na lodzie. W 28. minucie Nevchatal niepewnie interweniował przy niezbyt groźnym uderzeniu Marttinena z niebieskiej i krążek omal nie wpadł do bramki po odbiciu się od parkana. Po chwili karę otrzymał Maris Jass. Tak samo jak w przypadku pierwszej gry w przewadze – zagroziliśmy bramce JKH dopiero wtedy, gdy ich zawodnik opuszczał już boks. Po ładnej, indywidualnej akcji Stepanov dogrywał do Kubalika, ale ten minął się z krążkiem. W 36. minucie Bryk doprowadził do upadku Fraszki, za co otrzymał 2-minutowe wykluczenie. Nasza przewaga trwała dokładnie 2 sekundy, bo przy wznowieniu Kubalik uderzył kijem swojego rywala. Przed trzecią tercją JKH prowadziło 3:0.

Od początku ostatniej tercji próbowaliśmy przejąć inicjatywę, ale mieliśmy problemy zarówno z wprowadzeniem krążka na połowę jastrzębian, co skutkowało częstymi uwolnieniami, jak i z rozgrywaniem gumy już pod ich bramką i kreowaniem sytuacji strzeleckich. W 47. minucie goście pokazali nam, jak strzela się bramki – szybki wjazd do tercji i precyzyjny strzał Kasperlika przy krótkim słupku. 4 minuty później Nechvatal został pokonany – krążek został wycofany do nadjeżdżającego Kamila Paszka, a ten uderzył mocno z klepy pod poprzeczkę. W 53. minucie Hovorka z Phillipsem nie wykorzystali sytuacji 2 na 1. Minutę później o czas poprosił tym razem trener Kalaber. Na niewiele się to zdało, bo po chwili po raz drugi strzał Paszka znalazł drogę do bramki. Ponownie uderzył mocno z pierwszego krążka, tym razem spod niebieskiej. Zmniejszenie przewagi JKH do dwóch bramek pozwoliło jeszcze wierzyć, że można tu doprowadzić do remisu. Na 3 minuty przed końcem tercji obustronne wykluczenie otrzymali Starzyński i Jass. Po 2 sekundach jastrzębianie otrzymali dodatkowo karę za opóźnianie gry. Najbliżej zdobycia kontaktowej bramki był Pasiut, ale nie zdołał z bliska dobić krążka. Mecz zakończył się zwycięstwem JKH 4:2.

GKS Katowice – JKH GKS Jastrzębie 2:4 (0:1, 0:2, 2:1)
0:1 Radosław Sawicki (Dominik Paś, Maris Jass) 9:01 5/4
0:2 Dominik Paś (Jan Sołtys, Marcin Horzelski) 20:58
0:3 Radosław Sawicki (Kamil Górny) 22:26
0:4 Martin Kasperlik (Radosław Sawicki) 46:18
1:4 Kamil Paszek (Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko) 50:45
2:4 Kamil Paszek 54:21

GKS Katowice: Simboch (Miarka) – Paszek, Lyamin, Kubalik, Pasiut, Stepanov – Marttinen, Franssila, Krężołek, Rohtla, Kuronen – Kruczek, Zieliński, Michalski, Starzyński, Fraszko – Mularczyk, Skrodziuk, Wanat, Nahunko, Adamus

JKH GKS Jastrzębie: Nechvatal (Marek) – Bryk, Górny, Sawicki, Rac, Kasperlik – Sevcenko, Kostek, Urbanowicz, Hovorka, Phillips – Jass, Horzelski, Wałęga, Paś, Sołtys – Gimiński, Michałowski, Nalewajka R. Wróbel, Nalewajka Ł.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga