Dołącz do nas

Hokej

[RELACJA] Jesteśmy w finale!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

30 marca w Satelicie miał miejsce mecz o awans do finału fazy play-off Polskiej Hokej Ligi. Po sześciu meczach pomiędzy GKS-em Katowice i GKS-em Tychy w rywalizacji do czterech zwycięstw mieliśmy remis 3:3. Decydujące, siódme starcie rozpoczęło się o 18:30.

Pasiut wygrał pierwsze wznowienie, ale Gościński błyskawicznie przejął krążek i uderzył z backhandu, a Murray odbił do boku. W 4. minucie Eriksson mocno pociągnął z nadgarstka, jednak prosto w Fucika. Przewaga optyczna była po stronie GieKSy, ale rzadko byliśmy w stanie zmusić bramkarza rywali do większego wysiłku. W 8. minucie było gorąco przed naszym polem bramkowym po skutecznym odbiorze ciałem w wykonaniu jednego z sędziów. 2 minuty później Fraszko na szybkości wjechał w tercję tyszan, ale strzelił nad poprzeczką. Krężołek z bliska dobijał krążek, nie był jednak w stanie przebić się przed parkan Fucika dostawiony do słupka. W 15. minucie kontrę gości strzałem zakończył Cichy, a Murray efektownie wyłapał gumę. Fraszko mocno uderzył po podaniu Pasiuta zza bramki, ale Fucik był dobrze ustawiony, a poprawka Wanackiego również padła jego łupem. Po pierwszej tercji mieliśmy bezbramkowy remis.

Obraz gry nie uległ zmianie w pierwszych minutach drugiej tercji – wciąż częściej atakowaliśmy, ale goście byli bezbłędni w defensywie. Błąd techniczny Kolusza na niebieskiej doprowadził do kontry Gościńskiego, ale do pary z Hudsonem zdołał naprawić swoją pomyłkę i maksymalnie utrudnili rywalowi oddanie groźnego strzału. Dwukrotnie świetnie swoich partnerów z ataku obsłużył Wronka, ale ani Fraszko, ani Pasiut nie byli w stanie zamienić wykreowanych sytuacji na gola. W 28. minucie miała miejsce pierwsza kara w tym meczu – Gościński sfaulował Kruczka. Przewagę wykorzystał nie kto inny jak bohater GieKSy w tej półfinałowej batalii – Patryk Wronka oszukał całą tyską drużynę łącznie z bramkarzem. W 34. minucie podwyższyliśmy nasze prowadzenie – czwarty atak przejął krążek w tercji neutralnej, a szybkim strzałem z nadgarstka Fucika pokonał Bepierszcz. Jedna z dłuższych akcji gości w tym starciu zakończyła się strzałem Zheldakova w słupek. W 39. minucie tyszanie złapali kontakt za sprawą Radosława Galanta, który wykorzystał podanie wzdłuż bramki od Szczechury. Przed trzecią tercją prowadziliśmy więc 2:1.

Po 59 sekundach gry sędziowie odesłali Cichego na ławkę kar za uderzenie w twarz Monto. Krótko po wznowieniu stworzyliśmy potężne zamieszanie w polu bramkowym, ale żadna dobitka nie okazała się skuteczna. W 44. minucie krążek spadł na kij Krężołka, błyskawicznie uderzył na bramkę, ale instynkt Fucika był jeszcze szybszy. Po chwili pogubiliśmy się we własnej tercji, a najlepszej okazji nie wykorzystał Witecki. Michalski z Bepierszczem mieli sytuację 2 na 1, ale obrońca przeciął podanie pomiędzy tą dwójką. W 48. minucie Wronka obił słupek z backhandu. 2 minuty później goście po sprawnej wymianie kilku podań od rozpoczętej jeszcze we własnej tercji doprowadzili do wyrównania. Każda wejście na lód Patryka Wronki wiązało się z zagrożeniem pod bramką Fucika, ale poza tymi okresami to goście byli stroną atakującą. W 58. minucie Fraszko po indywidualnej akcji uderzył tuż obok słupka. Na kilkanaście sekund przed końcem tercji znów uderzał Fraszko, tym razem z bliska po podaniu Kolusza, ale prosto w Fucika. 2:2 po 60 minutach gry oznaczało trzecią dogrywkę w tej serii.

Przez pierwsze minuty dogrywki gra znacznie częściej gościła w naszej tercji. Długimi okresami Fucik był praktycznie bezrobotny. W 68. minucie z indywidualną szarżą ruszył Pasiut, ale trafił prosto w bramkarza. Minutę później Fraszko groźnie strzelał po akcji Lehtonena, lecz także obronił Fucik. W 72. minucie do świetnej pozycji doszedł Eriksson, ale Zheldakov ofiarnie rzucił się pod krążek. Wronka próbował wystawić krążek Pasiutowi do pustej bramki, ale nasz kapitan był czujnie pilnowany przez Szczechurę. Po chwili Wanacki huknął spod niebieskiej w samo okienko i dał GieKSie awans do finału! O złoto zagramy z Re-Plast Unią Oświęcim.

GKS Katowice – GKS Tychy 3:2d. (0:0, 2:1, 0:1, 1:0d.)
1:0 Patryk Wronka (Marcin Kolusz, Grzegorz Pasiut) 28:49 5/4
2:0 Mateusz Bepierszcz (Patryk Krężołek, Matias Lehtonen) 33:01
2:1 Radosław Galant (Alexander Szczechura, Jean Dupuy) 38:33
2:2 Denis Sergushkin (Yegor Feofanov, Jason Seed) 49:18
3:2d. Jakub Wanacki (Matias Lehtonen) 73:20

GKS Katowice: Murray (Miarka) – Rompkowski, Kolusz, Fraszko, Pasiut, Wronka – Kruczek, Wajda, Saarelainen, Monto, Smal – Hudson, Wanacki, Eriksson, Lehtonen, Wielkiewicz – Valtola, Prokurat, Bepierszcz, Michalski, Krężołek.

GKS Tychy: Fucik (Israelsson) – Zheldakov, Smirnov, Gościński, Galant, Jeziorski – Seed, Kotlorz, Sergushkin, Feofanov, Mroczkowski – Bizacki, Biro, Szczechura, Cichy, Dupuy – Korchemkin, Witecki, Wróbel, Starzyński, Marzec.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

3 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

3 komentarze

  1. Avatar photo

    Kris

    30 marca 2022 at 22:24

    Brawo GieKSa!
    Dziekuje bardzo za walke.
    Nie bylo latwo.
    Bardzo wyrownany polfinal.
    Jeszcze tylko cztery kroki do przodu i bedzie euforia.
    Mamy z Unia porachunki za 3 przegrane finaly.
    Regenerujcie sie Panowie i jedziemy po zloto!

  2. Avatar photo

    Łukasz Z.

    31 marca 2022 at 08:56

    Brawo Panowie! Do trzech razy sztuka. Dwa mecze na styku przegrane,ale trzeci, decydujący był nasz! Teraz mecze o złoto i oby wygrane choćby po siedmiu meczach. Gratulacje!

  3. Avatar photo

    Kato

    31 marca 2022 at 09:45

    Dla mnie półfinały skończyły się już na 6 meczu. Powinien zostać wygrany. Ten w satelicie uważam za obowiązek wygrania i został spełniony. Niestety pozostaje wiele do poprawy, szczególnie w przewagach. Gra w przewagach liczebnych i przewagi punktowe w meczu do doszlifowania.
    Cieszy że gramy w finałach, BRAWO! GIEKSA! BRAWO!
    Ale teraz będzie mega ciężko, walczymy o majstra i Wszyscy sercem jesteśmy za zdobyciem upragnionego złota.
    KATOWICE! GKS! KATOWICE!

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Marzec na dłużej, kolejne odejścia

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Mateusz Marzec podpisał nowy kontrakt z GieKSą – umowa została przedłużona do czerwca 2027 roku.

30-latek w zakończonym sezonie rozegrał 29 spotkań w Ekstraklasie i był jednym z zawodników, którzy najczęściej wchodzili z ławki rezerwowych. W całym rozgrywkach zdobył dwie bramki, z czego najbardziej zapamiętamy pierwszą. Trafienie z Radomiakiem Radom było pierwszą bramką GKS Katowice po powrocie do Ekstraklasy. Marzec wystąpił również w dwóch spotkaniach Pucharu Polski.

Życzymy sukcesów w naszym klubie.

***

Jednocześnie w klubowym komunikacie o kadrze zespołu na zgrupowanie w Opalenicy przekazano, że bramkarz Przemysław Pęksa i obrońca Jakub Kaduk, którym wygasają kontrakty, nie pojadą na obóz przygotowawczy. Zawodnicy 30 czerwca tego roku staną się wolnymi graczami i opuszczą nasz klub.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rosołek w Katowicach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Maciej Rosołek został piłkarzem GieKSy. Podpisał dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia.

23-letek w ostatnim sezonie reprezentował barwy Piasta Gliwice. Wystąpił w 32 spotkaniach, w których zdobył 4 bramki i zaliczył 3 asysty. Rosołek grywał na środku ataku oraz na innych ofensywnych pozycjach.

Jest wychowankiem Pogoni Siedlce, z której trafił do Legii Warszawa. W 2019 roku zadebiutował w ekipie z Łazienkowskiej. Rozegrał tam łącznie 101 spotkań i zdobył 13 bramek, zaliczając przy tym 8 asyst. Z Legią zdobył dwa Mistrzostwa Polski, Puchar Polski oraz Superpuchar Polski.

Dwie rundy spędził także na wypożyczeniu w pierwszoligowej Arce. Wiosną 2021 rok wystąpił w 21 spotkaniach i zdobył 11 bramek, a jesienią tego samego roku – w 16 spotkaniach strzelił 1 bramkę. 

Życzymy powodzenia w naszym klubie.

Kontynuuj czytanie

Hokej

Do braci Hofman dołącza Hoffman

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Defensywę hokejowej GieKSy wzmocnił Zack Hoffman.

27-letni Kanadyjczyk do Europy trafił pod koniec zeszłego sezonu – rozpoczął go w ECHL, później jednak przeniósł się do Guildford Flames z brytyjskiej ligi EIHL, gdzie wystąpił w 14 meczach i zanotował 2 asysty. Mierzący 191 cm wzrostu obrońca odkąd tylko trafił do seniorskiego hokeja był zawodnikiem od zadań typowo defensywnych – więcej punktował jedynie w juniorskich rozgrywkach, ale grał tam tylko na niższych poziomach. Jego kontrakt będzie obowiązywać przez rok.

Witamy w GKS-ie!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga