Dołącz do nas

Piłka nożna

Skowronek o sparingu, obozie, oraz pozycjach zawodników

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Sporo nowości taktycznych w meczu z Kluczborkiem wprowadził trener Skowronek. Postanowiliśmy kolejny raz porozmawiać z trenerem by wyjaśnił kibicom część swoich decyzji.

Trenerze, jaka ocena sparingu z Kluczborkiem?

Nie w pełni jestem zadowolony, ale to było do przewidzenia przed sparingiem, że będą mankamenty w naszej grze. Mamy ciężkie nogi po trzecim mikrocyklu, który już za nami. Okres ten był intensywny, brakowało nam tempa i jakości. Cieszy to, że wygraliśmy i są również indywidualne plusy.

Kolejna wygrana wzmacnia zespół?

Wyniki zawsze budują atmosferę, cieszymy się, że nie przegrywamy.

Nad czym teraz trzeba popracować?

Trzymamy się motoryki, ale bardziej trzymamy się mocy, szybkości. Czekają nas krótkie interwały. Jest już mniej czasu do ligi, jedenastka się krystalizuje. Jeszcze dwa mecze wszyscy zagrają po równo. Od meczu z Widzewem będziemy chcieli krystalizować pierwszą jedenastkę, będziemy szukali jeszcze powtarzalności przed pierwszym meczem w lidze.

Błędy na bokach obrony to również rzecz, nad którą będzie Pan pracować?

Dzisiaj też graliśmy praktycznie 4 obrońcami na skrzydłach. Chciałem zobaczyć jak będzie wyglądać ich współpraca. Nie mogło dziś to działać na zasadzie automatów. Pietrzak np. grał pierwszy raz z Petaszem, więc ciężko wymagać od nich zgrania. Niektóre z wariantów będę wprowadzać w grę zespołu.

Sławomir Duda zagrał dziś w obronie na stoperze. To kolejna nowość, którą będzie Pan chciał wprowadzić w zespole?

Sławek Duda to dla mnie defensywny pomocnik i tam go widzę. Dzisiaj zagrał tam konieczności, nie może grać jeszcze Jurkowski. Objętość minutowa każdemu jest potrzebna stąd decyzja o wystawieniu Dudy w obronie.

Przed nami będzie obóz treningowy, będziemy tam trenować stałe fragmenty gry? Bo dzisiaj Petasz kilka razy świetnie dośrodkował, ale zabrakło wykończenia.

Rzeczywiście nie trenowaliśmy tego elementu jeszcze. Skupialiśmy się bronieniu defensywnych stałych fragmentów gry. Cieszę się, że dziś zagraliśmy z Kluczborkiem, który te stałe fragmenty gry miał opracowane i musieliśmy się bronić przed nimi. Dziś nie straciliśmy bramki, zmieniliśmy system obrony i cieszę się, że dziś nie zaskakuje nas przeciwnik. Ofensywne stałe fragmenty gry będziemy trenować od przyszłego tygodnia.

Plusem była dziś też wygrana po tym jak w początkowej fazie przegrywaliśmy. Długo tego GieKSa nie potrafiła robić.

Rzeczywiście to było naszą bolączką i w statystykach było to widoczne, że gdy dostajemy pierwsi bramkę to nie udaje nam się zdobyć nawet punktu. To jest właśnie ta mentalność zwycięzcy. Wierzę w to, że zawodnicy z tygodnia na tydzień będą silniejsi i pewniejsi siebie. Mam nadzieję, że wszystko to będzie już naszym atutem od pierwszego meczu w Niecieczy.

Nad czym będziemy pracować na obozie?

Motoryka, która jest bardzo ważnym aspektem. Potrzebujemy „paliwa” by być przygotowanym na 100%. Powoli też widzę, rzeczy, których wymagam od chłopaków, jeśli chodzi o taktykę. Mam tu na myśli pressing, zazębianie się gry pomiędzy formacjami. Skuteczność jest również naszą bolączką. Dziś mieliśmy sporo sytuacji. Brakuje nam, jakości w decydujących momentach. Myślę, że na tym etapie może to być wina obciążeń treningowych, w których jesteśmy.

Z pressingu jest Pan zadowolony?

Czują chłopcy organizację, kiedy to robić. Cieszy mnie to, że idzie do pressingu zespół a nie jednostki.

Młody Szołtys dostaje od Pana dużo szans na grę, po jego kontuzji widzi Pan go z takiej wąskiej kadrze zespołu?

Każdy dostanie podobną liczbę minut na sparingach by mógł się pokazać. Z tego wykrystalizuje się 11 na mecz w Niecieczy. Nie ma dla mnie znaczenia czy ktoś ma 18 lat czy 33 lata. Cieszy mnie to, że młodzi dostają szansę i zaznaczają swoją obecność na boisku.

Bętkowski dziś zagrał mając więcej zadań defensywnych. To będzie jego pozycja? Tam go Pan widzi w pomocy czy może bliżej pola karnego przeciwnika?

Bętkowski to dla mnie typowa „10” do rywalizacji za napastnikiem. Dziś zagrał bliżej obrony z konieczności.

Jak wygląda sytuacja przed obozem, jeśli chodzi o kadrę? Kogo może na nim zabraknąć?

Bodziony ma dobre prognozy, więc jest spora szansa, że pojedzie na obóz. Jeśli chodzi o Jurkowskiego to czekamy na zielone światło od lekarza. Na razie ma wrócić w połowie lutego, zobaczymy jak to będzie wyglądać. Fizycznie on jest gotowy, ciężko ma jedynie w walce z przeciwnikiem.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga