Dołącz do nas

Hokej Piłka nożna Piłka nożna kobiet Siatkówka

Trójkolorowy skrót wydarzeń – marzec 2021

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Marzec był ostatnim miesiącem ligowych zmagań hokeistów i siatkarzy. Do seniorskich drużyn piłkarskich dołączyły grupy młodzieżowe, których rozgrywki zostały jednak czasowo wstrzymane z powodu restrykcji sanitarnych. Tak jak w poprzednich miesiącach wszystkie wyniki zapisane są w formacie najpierw GieKSa potem rywal.

Poprzednie miesiące: styczeń, luty.

Poniedziałek, 1.03

● W drugim spotkaniu rozegranym w Oświęcimiu hokeiści wygrali z Re-Plast Unią 2:0 (0:0, 0:0, 2:0) po bramkach Bartosza Fraszki i Andrieja Stiepanowa. Stan rywalizacji play-off 2-2.

Środa, 3.03

● Pierwsze zwycięstwo w 2. Lidze Śląskiej odnieśli siatkarze. We własnej hali w Giszowcu pokonali w tie-breaku UKS Jedynkę Jaworzno II 3:2 (25:20, 23:25, 25:22, 22:25, 15:12).

Czwartek, 4.03

● W piątym meczu play-off hokeiści wygrali u siebie z Re-Plast Unią Oświęcim 3:2 (0:0, 1:0, 1:2, d. 1:0). Bramki zdobyli Mikael Kuronen, Kirył Ljamin i w dogrywce Grzegorz Pasiut. Stan rywalizacji 3-2.

Piątek, 5.03

● Pierwszego dnia rozgrywanych w Gliwicach Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Futsalu w kategorii U-14 kobiet piłkarki pokonały UKS Tęczę Bydgoszcz 3:0 (1:0). Bramki zdobyły Natalia Kawulka i Zuzanna Witek (dwie).

Sobota, 6.03

● Liga okręgowa 21. kolejka: drugi zespół piłkarzy wygrał na Kolejarzu z Górnikiem 09 Mysłowice 3:2 (2:1). Bramki zdobyli Mateusz Flak, Piotr Nocoń i Kacper Pietrzyk.

● W pierwszej kolejce CLJ U-15 trampkarze przegrali na Kolejarzu z FC Wrocław Academy 0:1 (0:1).

● Ekstraliga 12. kolejka: na inaugurację rundy wiosennej piłkarki przegrały na Podlesiance z Medykiem Konin 0:1 (0:0). W drużynie zadebiutowała Kateřina Vojtková, a do obrony po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją wróciła Marlena Hajduk.

● Drugiego dnia MMP U-14 w futsalu piłkarki wygrały z Diamonds Academy Warszawa 3:1 (0:1) po bramkach Alicji Bednarek, Anny Krakowiak i Zuzanny Witek. W drugim meczu pokonały Wierzbowiankę Wierzbno 3:0 (0:0) po bramkach Michaliny Czekańskiej, Michaliny Thamm i Karoliny Macioł i zajęły pierwsze miejsce w swojej grupie.

● 2. Liga Śląska: młodzi siatkarze przegrali u siebie w tie-breaku z VitaSUN MKS Będzin 2:3 (20:25, 17:25, 25:22, 26:24, 10:15).

● 2. Liga 20. kolejka: na inaugurację rundy rewanżowej piłkarze przegrali u siebie z ostatnim w tabeli Hutnikiem Kraków 0:2 (0:1). Swój drugi debiut w GKS-ie zaliczył Rafał Figiel, za kartki pauzował Michał Gałecki. Pomimo gry w przewadze od 52. minuty zespół nie był w stanie pokonać rywali, tracąc drugą bramkę w doliczonym czasie gry.

● Hokeiści po raz czwarty pokonali Re-Plast Unię Oświęcim i awansowali do półfinału play-off. W szóstym meczu serii ćwierćfinałowej wygrali na wyjeździe po rzutach karnych 2:1 (0:0, 1:1, 0:0, k. 2:1). Bramkę zdobył Andriej Stiepanow, a w karnych skuteczni byli Stiepanow i Grzegorz Pasiut. Końcowy stan rywalizacji 4-2.

● PlusLiga 26. kolejka: w ostatnim meczu rundy zasadniczej siatkarze przegrali w Szopienicach z Cerradem Enea Czarnymi Radom 2:3 (25:21, 26:24, 17:25, 18:25, 9:15). Wcześniejsze zwycięstwo Ślepska Suwałki sprawiło, że już przed meczem zespół stracił szanse na awans do czołowej ósemki i grę w play-offach.

Niedziela, 7.03

● Bramkarka Kinga Seweryn zadebiutowała w kobiecej Ekstralidze… w barwach TS ROW Rybnik. Z kolei jesienią młoda zawodniczka strzegła bramki pierwszoligowego SWD Wodzisław Śląski.

● Srebrne medale zdobyły młode piłkarki w zakończonych w Gliwicach-Sośnicy MMP U-14. W ćwierćfinale pokonały SMS Łódź 6:1 (4:0). Po dwie bramki zdobyły Iga Witkowska i Wiktoria Stalmach, jedną Alicja Bednarek i jedna samobójcza. W półfinale wygrały z Beniaminkiem Krosno Girls 3:1 (0:1) po bramkach Natalii Kawulki, Zuzanny Witek i Wiktorii Stalmach. W meczu finałowym uległy grupowemu rywalowi Tęczy Bydgoszcz 2:3 (2:2). Bramki zdobyły Alicja Bednarek i Zuzanna Witek. Zuzanna Wiechowska została wybrana najlepszą bramkarką turnieju.

Czwartek, 11.03

● W pierwszym meczu półfinałowej fazy play-off hokeiści przegrali na wyjeździe po dogrywce z JKH GKS-em Jastrzębie 3:4 (0:0, 2:2, 1:1, d.0:1). Bramki zdobyli Patryk Wajda, Grzegorz Pasiut i Bartosz Fraszko.

Piątek, 12.03

● W piątej kolejce 2. Ligi Śląskiej siatkarze odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. W Bielsku-Białej pokonali BBTS Włókniarza 3:0 (25:22, 25:18, 25:21).

● W drugim meczu w Jastrzębiu hokeiści przegrali z JKH GKS-em 1:2 (0:1, 0:1, 1:0). Jedyną bramkę zdobył Bartosz Fraszko. Stan rywalizacji 0-2.

Sobota, 13.03

● Juniorzy młodsi (U-17) zadebiutowali w 1. Lidze Wojewódzkiej B1. W pierwszej kolejce zremisowali w Zabrzu z Gwarkiem 1:1 (0:0), bramkę zdobył Norbert Warmuz.

● Pierwsze zwycięstwo odnieśli trampkarze w CLJ U-15. W drugiej kolejce po bramce Oskara Gierczaka pokonali na Kolejarzu TS Przylep Zielona Góra 1:0 (0:0).

● Ekstraliga 13. kolejka: piłkarki wygrały w Rybniku-Niedobczycach z TS ROW 7:0 (3:0). Pięć bramek zdobyła Kinga Kozak, a rzut karny po faulu na Kozak wykorzystała Zofia Buszewska. Ostatnią bramkę, a swoją pierwszą w barwach GKS-u zdobyła Kateřina Vojtková. Oficjalny debiut w drużynie zanotowała pozyskana zimą Magdalena Dragunowicz.

● W pierwszej kolejce CLJ U-15 kobiet młode piłkarki pokonały na Kolejarzu Włókniarza Konstantynów Łódzki 15:0 (7:0). Po trzy bramki zdobyły Julia Gutowska i Iga Witkowska, po dwie Alicja Bednarek, Anna Krakowiak i Michalina Czekańska, po jednej Natalia Kawulka, Natalia Ostalecka i Hanna Wieczorek.

Niedziela, 14.03

● 1. Liga Wojewódzka A1 24. kolejka: w pierwszym meczu rundy rewanżowej juniorzy starsi przegrali w Bielsku-Białej z Podbeskidziem 1:3 (0:1). Bramkę zdobył Wiktor Król.

● Liga okręgowa 22. kolejka: w ostatnim meczu w podgrupie katowickiej zespół rezerw wygrał na wyjeździe z Wawelem Wirek Ruda Śląska 3:1 (2:0). Dwie bramki zdobył Bartosz Wodnicki. a jedną Kacper Pietrzyk. Drużyna zajęła piąte miejsce i nie awansowała do grupy mistrzowskiej.

Poniedziałek, 15.03

● W trzecim meczu półfinałowej fazy play-off hokeiści przegrali u siebie z JKH GKS-em Jastrzębie 1:4 (0:1, 0:0, 1:3). Jedyną bramkę zdobył Mateusz Michalski. Stan rywalizacji 0-3.

Wtorek, 16.03

● Pierwsze zwycięstwo w półfinałowej konfrontacji z JKS GKS-em Jastrzębie odnieśli hokeiści. W Satelicie wygrali 3:2 (0:0, 1:1, 1:1, d.1:0). Bramki zdobyli Patryk Wajda, Mateusz Michalski i w dogrywce Grzegorz Pasiut. Stan rywalizacji play-off 1-3.

Środa, 17.03

● 2. Liga 22. kolejka: bez pauzującego za kartki Arkadiusza Jędrycha piłkarze pokonali we Wronkach rezerwy Lecha Poznań 2:1 (0:1). Obie bramki zdobył Arkadiusz Woźniak.

Piątek, 19.03

● W związku z nowymi ograniczeniami spowodowanymi rozwojem pandemii do 9 kwietnia wstrzymano rozgrywki w niższych ligach seniorskich. Zaplanowane na sobotę ligowe spotkanie rezerw z Górnikiem Wojkowice zostało odwołane.

● Hokeiści przegrali półfinałową rywalizację play-off z JKH GKS Jastrzębie 1-4 i zagrają o brązowe medale. W piątym spotkaniu przegrali na wyjeździe 1:5 (0:1, 0:2, 1:2), jedyną bramkę zdobył Oskar Krawczyk.

Sobota, 20.03

● 1. Liga Wojewódzka B1 2. kolejka: juniorzy młodsi przegrali w Sosnowcu z Zagłębiem 0:3 (0:1).

● 1. Liga Wojewódzka A1 27. kolejka: juniorzy starsi przegrali na Kolejarzu z GKS-em Tychy 1:3 (0:1), bramkę zdobył Nicolas Sprus.

● Ekstraliga 14. kolejka: piłkarki zremisowały na Podlesiance z UKS SMS Łódź 1:1 (1:1). Swoją pierwszą bramkę w ekstralidze zdobyła Weronika Kłoda.

● CLJ U-15 3. kolejka: trampkarze przegrali w Legnicy z Miedzią 1:2 (1:2). Bramkę zdobył Dominik Szala.

● 2. Liga Śląska: siatkarze przegrali w Dąbrowie Górniczej ze Stowarzyszeniem Volley 1:3 (25:21, 8:25, 14:25, 18:25).

Niedziela, 21.03

● Hokeiści poznali rywala w walce o brązowe medale Mistrzostw Polski. Niespodziewanie zastał nim zwycięzca rundy zasadniczej i aktualny mistrz GKS Tychy, który przegrał rywalizację z szóstą w sezonie zasadniczym Comarch Cracovią.

● 2. Liga 23. kolejka: w meczu na szczycie piłkarze pokonali u siebie dotychczasowego lidera Górnika Polkowice 2:1 (2:0). Bramki zdobyli Marcin Urynowicz z rzutu karnego i Filip Kozłowski.

Poniedziałek, 22.03

● PlusLiga: w pierwszym meczu o 9. miejsce siatkarze pokonali w Szopienicach Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 27:25, 21:25, 25:22). Adrian Buchowski wybrany MVP.

● Zmarł Alojzy Łysko, były piłkarz i trener. W latach 1967-1973 wystąpił w barwach GKS-u w 151 spotkaniach, w tym w 92 w ekstraklasie, zdobył dwie bramki. Jako trener prowadził zespół dwukrotnie, łącznie w 133 meczach osiągając bilans 65 zwycięstw, 36 remisów i 32 porażki.

Wtorek, 23.03

● W drugiej kolejce CLJ U-15 trampkarki odniosły pierwsze wyjazdowe zwycięstwo. We Wrocławiu pokonały Ślęzę 3:1 (1:0), bramki zdobyły Michalina Czekańska, Julia Gutowska i Natalia Kawulka.

Czwartek, 25.03

● W związku z ogłoszeniem przez rząd kolejnych restrykcji do 9 kwietnia zostały zawieszone wszystkie rozgrywki młodzieżowe.

Piątek, 26.03

● Siatkarze wygrali w Olsztynie z AZS-em Indykpol 3:2 (28:26, 18:25, 14:15, 27:25, 18:16) i zakończyli sezon PlusLigi na dziewiątym miejscu. Jakub Jarosz wybrany MVP meczu.

● W pierwszym meczu o brązowe medale MP hokeiści przegrali na wyjeździe z GKS-em Tychy 1:5 (0:2, 0:0, 1:3). Jedyną bramkę zdobył Andriej Stiepanow.

Sobota, 27.03

● W hali w Szopienicach młodzi siatkarze przegrali w meczu 2. Ligi Śląskiej z Akademią Talentów Jastrzębski Węgiel III 0:3 (11:25, 14:25, 14:25).

● Hokeiści przegrali drugi mecz w Tychach z GKS-em 1:3 (0:1, 0:2, 1:0), bramkę zdobył Maciej Kruczek. Stan rywalizacji play-off o trzecie miejsce 0-2.

Niedziela, 28.03

● W 1/8 Pucharu Polski piłkarki pokonały na Podlesiance Śląsk Wrocław 4:0 (3:0). Dwie bramki, w tym jedną z rzutu karnego zdobyła Zofia Buszewska, a po jednej Klaudia Miłek i Kinga Kozak.

● 2. Liga 24. kolejka: piłkarze pokonali w Siedlcach Pogoń 2:1 (2:0). Bramki zdobyli Filip Kozłowski i Grzegorz Rogala.

Wtorek, 30.03

● W trzecim spotkaniu o brąz hokeiści przegrali w Satelicie z GKS-em Tychy 1:4 (0:1, 1:1, 0:2), bramkę zdobył Jesse Rohtla. Stan rywalizacji 0-3. Hokeiści zakończyli sezon PHL na czwartym miejscu.

Tosiek

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Hokej

GieKSa hokejowym wicemistrzem Polski

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Ostatnie spotkanie finałowe nie zawiodło nikogo. Obie drużyny prezentowały dojrzały hokej, o czym świadczy fakt, że w regulaminowym czasie gry nie obejrzeliśmy bramek i o tym, która drużyna została Mistrzem Polski, rozstrzygnęła dogrywka. W niej złotego gola zdobył Kaleinikovas zapewniając Re-Plast Unii Oświęcim tytuł Mistrza Polski w hokeju na lodzie.

Świadome wagi spotkania obie drużyny od początku starały się narzucić przeciwnikowi swój styl gry, jednak dobrze w obu ekipach spisywały się formacje defensywne. W 5. minucie Kaleinikovas i Dziubiński sprawdzili dyspozycję Murraya. W odpowiedzi Kovalchuk, który rozgrywał bardzo dobre zawody, dograł do Hitosato, lecz uderzenie Japończyka obronił Lundin. Z upływem czasu częściej przy krążku utrzymywali się katowiczanie, a oświęcimianie próbowali wyprowadzać szybkie kontry. Mimo prób Maciasia, Iisakki, Pasiuta po stronie GieKSy oraz Heikkinena, Ackereda, Denyskina i Dyukova po stronie Re-Plast Unii Oświęcim bramek w pierwszej tercji nie obejrzeliśmy. Natomiast równo z syreną za grę wysokim kijem do boksu kar został odesłany Marklund.

Drugą tercję rozpoczęliśmy od gry w osłabieniu. Pierwszą minutę dobrze się broniliśmy, ale w drugiej minucie tego osłabienia groźne strzały oddali Sadłocha i Ahopelto, które obronił Murray. Po wyrównaniu sił na lodzie mecz się wyrównał, a obie drużyny grały uważnie w defensywie. W 30. minucie na ławkę kar został odesłany Heikkinen. Podczas okresu gry w przewadze Lundina próbowali pokonać Hitosato i Monto. W ostatnich pięciu minutach drugiej tercji mecz nabrał rumieńców. Najpierw w 36. minucie Marklund trafił w słupek, a w odpowiedzi Heikkinen przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem GieKSy. Dwie minuty później Murray z kłopotami obronił strzał Ackereda. Druga tercja zakończyła się także wynikiem bezbramkowym.

Początek trzeciej tercji należał do GieKSy, ale krążek po uderzeniach Michalskiego i Isakki minął bramkę Lundina, ale podobnie jak to było w poprzednich tercjach, z biegiem czasu mecz się wyrównał. W 50. minucie Murray obronił uderzenia Karjalajnen, Kowalówki i Sołtysa. Podobnie jak dwie poprzednie tercje, również trzecia zakończyła się wynikiem 0:0, a zatem o tytule Mistrza Polski rozstrzygnęła dogrywka.

Dogrywkę rozpoczęliśmy od dwóch niewykorzystanych sytuacji.  Najpierw bliski pokonania Lundina był Koponen, a chiwlę później po uderzeniu Iisakki krążek minimalnie minął oświęcimską bramkę. W odpowiedzi Ackered trafił w obramowanie naszej bramki. Sytuacja ta była jeszcze sprawdzana na wideo.  W 66. minucie groźnie strzelał Ackered, a chwilę później Murray uprzedził Sadłochę, który znalazłby się w sytuacji sam na sam. O tytule Mistrza Polski zdecydowała sytuacja z68. minucie, kiedy Kaleinikovas strzałem po dalszym słupku pokonał Murraya.

GKS Katowice – Re Plast Unia Oświęcim 0:1 (0:0, 0:0, 0:0 d. 0:1)

0:1 Mark Kaleinikovas  (Elliot Lorraine) 66:21

GKS Katowice: Murray, (Kieler) – Delmas, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Koponen, Iisakka, Monto, Lehtimaki – Wanacki, Cook, Smal, Michalski, Marklund – Lebek, Chodor, Hitosato, Maciaś, Kovalchuk.

Re-Plast Unia Oświęcim: Lundin, (Kowalówka R.) – Dyukov, Jakobsons, Sadłocha, Dziubiński, Kaleinikovas – Valtola, Uimonen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Ackered, Kowalówka S., Lorraine, Denyskin – Noworyta, Łukawski, Wanat, Krzemień, Sołtys.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Każdy popełnia jakieś błędy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do przeczytania zapisu konferencji prasowej po remisie 2:2 z Termalicą Bruk-Bet Niecieczą.

Rafał Górak: Dobry wieczór. Niewątpliwie, mecz jakby o dwóch historiach i nad tym ubolewam, bo wydaje mi się, że gdyby nas było po równo, to wyjechalibyśmy stąd z trzema punktami. Wyjeżdżamy z jednym punktem i również, wydaje mi się, należy to w jakiś sposób przyjąć. Wszelkie złości i wszelkie jakieś trudności trzeba wystudzić, schować dzisiaj do kieszeni i zabrać punkt z trudnego terenu. Po prostu przeanalizować spotkanie, w czwartek już kolejne i trzeba, wydaje mi się, pozytywnie nastawiać na to, co przed nami. Niestety, każdy popełnia jakieś błędy, myśmy się ich nie ustrzegli. Ta czerwona kartka, podyktowana oczywiście słusznie, to błąd naszego zawodnika, no i cóż zrobić. Nie jestem od tego, aby go ganić, wprost przeciwnie, zawsze będę zawodników podnosił na duchu i w jakiś sposób rozumiał emocje. Szkoda, bo wydaje mi się, tak jak powiedziałem na początku, że wyjeżdżalibyśmy stąd z trzema punktami. 

Pytanie: Ten mecz pan traktuje jako wygrany jeden punkt, czy jednak mimo wszystko przegrane dwa, biorąc pod uwagę tę pierwszą połowę? 2:0 wynik, praktycznie czerwona kartka już w doliczonym czasie, ale patrząc stricte na statystyki z całego meczu, to GieKSa powinna się cieszyć z tego, że wywozi stąd jeden punkt. Czy tym spotkaniem Dawid Kudła troszeczkę odkupił winy ze spotkania z Odrą Opole?

Górak: Sumarycznie, gdyby zobaczyć, to tak, jak mówię: gdyby mówić tylko o samej grze i o samej historii tego spotkania to wydaje mi się, że grę mieliśmy pod kontrolą, w szczególności, że prowadziliśmy 2:0 do przerwy. Jeżeli utrzymalibyśmy równowagę, osobową wydaje mi się, że nie udałoby się rywalom zdobyć dwóch bramek, a wydaje mi się, ze my byśmy cały czas dążyli do tego, by strzelić kolejną. To jest finał tych dywagacji, po prostu przyjmuję ten punkt, biorę go na klatę, bo zdaję sobie sprawę, że statystyki całego meczu po stracie zawodnika leciały na łeb, na szyję i na pewno tutaj należy podkreślić dominację Termaliki i to, że stwarzała sytuację, że było bardzo, bardzo groźnie. Dawid dzisiaj zagrał bardzo dobre spotkanie, ja nie winiłem go z punktu widzenia zero-jedynkowego za to spotkanie z Odrą, myśmy tam też zawalili w innych aspektach. Tam nie było akurat tej bezpośredniej winy Dawida, a dzisiaj bronił bardzo dobrze i na pewno to był jego dobry występ. Bierzemy ten punkt z pokorą, nie cieszymy się i nie jest to dla nas jakaś wielka sprawa, ale tez nie popadamy w jakiś smutek. Po prostu skończyło się remisem i taki jest stan faktyczny. 

***

Marcin Brosz: Oglądaliśmy naprawdę emocjonujące widowisko i to tak naprawdę od pierwszej do ostatniej minuty, aż szkoda, że się skończyło. Patrząc na przebieg meczu, graliśmy z jednym z zespołów, który aspiruje do tego, by w przyszłym sezonie występować w Ekstraklasie. To, co łączy ten mecz i poprzedni, to mieliśmy dużo sytuacji bramkowych z meczu, i to strzałów groźnych, i to stwarzanych takich groźnych sytuacji. Bardzo dużo. To, co podkreślam, posiadanie piłki, tak chcemy grać. Wiadomo, na końcu jest ta najważniejsza rubryczka: bramki i jedna droga: tu trzeba konsekwentnie pracować nad wykończeniem, bo widać, że jesteśmy w stanie stwarzać sytuacje, natomiast ta finalizacja to jest praca na treningach. Widać progres, natomiast to nie jest tak, że z treningu na trening będzie tak łatwo wykonywany, więc to jest moment, nad którym pracujemy. Podsumowując: ciekawe widowisko, dużo emocji, dużo pojedynków jeden na jeden, to co kibice lubią. Do końca mecz trzymał w napięciu i w emocjach. 

Pytanie: Po pierwszej połowie wydawało się, że trudno wam będzie wrócić do gry. Było 2:0, po przerwie przejęliście inicjatywę. Bramka w 93. minucie, daje dużo radości, czy niedosyt zostaje?

Brosz: Wartość dodana, to to, że po raz któryś do końca gonimy, wierzymy w to, że jesteśmy w stanie odwrócić wynik meczu i tu widać, że jest duży progres. Ta pierwsza połowa, przegrywaliśmy 2:0, te bramki… Też wiemy, jak padały, jakby je wziąć, ten mecz był bardzo dobry, z jednej i drugiej strony. Naprawdę to było dobre widowisko na dobrym poziomie. Były te sytuacje, których musimy zdecydowanie unikać, i pierwsza i druga bramka. Oczywiście, to nas nie usprawiedliwia. Podział punktów, i my i GKS walczyliśmy o trzy, nie rozpatrywałbym w tych kategoriach. Dla nas jest ważne to, że po raz kolejny z zespołem, który walczy o najwyższe cele, byliśmy w stanie i nawiązać na boisku bardzo równą walkę, jak również udało nam się strzelić dwie bramki. Mieliśmy sytuację na zdobycie kolejnych.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga