Dołącz do nas

SK 1964

Wspomnień czar – Female Elite

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Każdy z nas ma swoje wspomnienia związane z GieKSą. Pierwszy mecz, pierwsze racowisko, najładniejsza strzelona bramka – znajdzie się tego cała masa. Ja również posiadam ich sporo, jednak najwięcej utkwiło mi w pamięci zza czasów istnienia Female Elite’64. Postaram się wymienić najciekawsze z nich.

 

  1. Pierwsza akcja pod szyldem FE. Jedno wielkie nieporozumienie! Można się było spodziewać, że kosmos nie zleci się, aby podziwiać naszą organizację, jednak to, co się wydarzyło już na samej sali w gimnazjum całkowicie nas zaskoczyło. Do mikrofonu dorwał się jeden z kibiców, który tego dnia miał nam pomagać w sprawach technicznych. Problem polegał na tym, że nie miałyśmy siły owego mikrofonu mu zabrać, a on z kibicowania przeszedł na tematykę polityczną i apolicyjną, co sprawiło, że wstępu do owej szkoły już nie mamy.

 

  1. Naszą trzecią akcją z kolei była akcja w przedszkolu z oddziałami integracyjnymi. Nigdy nie zapomnę naszego stresu, czy aby na pewno damy radę, tym bardziej, że piłkarze w ostatnim momencie wypadli z akcji i musieliśmy ich zastąpić kibicami przebranymi za grajków. Na szczęście jednak cała akcja przebiegła pomyślnie, a co najważniejsze, zebrałyśmy masę pochwał od pracowników przedszkola za nasze indywidualne podejście do dzieci.

 

  1. Pewnego dnia ubzdurałyśmy sobie, że w przeddzień wyjazdu będziemy się grupą wybierać na stadion przeciwników tylko po to, żeby… nie, nie wiemy po co. Innego celu poza zajęciem wolnego czasu raczej nie było. Kiedy graliśmy z Okocimskim Brzesko zrobiłyśmy sobie wycieczkę do Małopolski zatrzymując się na foteczkę przed stadionem Hutnika, na którym właśnie rozgrywano mecz. Wiecie jak jest, czasem i wam pewnie włączy się nieśmiertelność 😉 Chwilę później zdjęcie na ekskluzywnej loży WIP (napisane celowo) w Niepołomicach, a po kolejnych kilkunastu minutach zdjęcie już w Brzesku. Po co? Nie wiemy do dziś, ale pamiątka jest.

 

  1. Kolejnym już hitem „wyjazdowym” okazał się być wyjazd do Świnoujścia, gdzie stwierdziłyśmy jednoznacznie, że nie każda ma czas aby tam pojechać, więc zdjęcia zrobimy na Trzech Stawach. Jedna z dziewczyn postanowiła jednak podrasować zdjęcie zmieniając jeden ze stawów w morze. W późniejszym etapie okazało się, że każdy podchwycił tą bajeczkę. Zdjęcie przed i po do waszego wglądu 😉

B5D49C72-5283-4B74-AC5D-25E97A78FDD857904_166429163542308_535997479_n

  1. Malowanie oprawy. Zawsze musi być dowódca i pracownicy. U nas zazwyczaj był pracownik i dowódcy, czyli coś poszło nie tak. Podczas, gdy jedna osoba uporczywie męczyła się z namalowaniem chociażby puzzli na oprawę „jesteśmy częścią tej układanki”, reszta namiętnie wcinała pizzę. No i tak już zostało, ale przynajmniej każdy szczegół został dopilnowany.

 

  1. Kiedyś, w Tłusty Czwartek zaoferowałyśmy się pomóc w klubowej akcji wręczania paczek z pączkami i gadżetami na lotnisku. Nasz dzień wyglądał mniej więcej tak, że każda wstała rano, żeby iść do pracy na 8 godzin, a później położyć się spać, żeby o 3 w nocy jechać odebrać te nieszczęsne pączki. Mądre baby zasądziły jednak, że wcale nie opłaca się iść spać i dotrwamy do trzeciej. Żadna nie przewidziała jednak, że paczki pakować będziemy do 7 rano, a na 8 każda musiała zjawić się w pracy na kolejne 8 godzin. Takim oto sposobem pobiłyśmy rekord czasowy jeśli o akcję Female Elite chodzi. Mówi się, że mądry Polak po szkodzie. Nic bardziej mylnego. Ostatnio zrobiłyśmy to samo. Nie uczymy się na błędach 😉

 

Jak widać, na nudę nie narzekamy, mądrością nie grzeszymy, wyglądem nie nadganiamy – ot takie zwykłe, równe babki 😉

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

2 komentarze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

2 komentarze

  1. Avatar photo

    melok

    30 grudnia 2016 at 20:31

    Dobrą robote robicie dziewczyny, do siego! 🙂

  2. Avatar photo

    KruchA GruchA

    31 grudnia 2016 at 02:02

    czy dziewczyny co maja trzy konczyny moga do was dolaczyc ?

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

Aleksander Paluszek w GieKSie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

GKS Katowice poinformował o podpisaniu umowy z 24-letnim obrońcą Aleksandrem Paluszkiem. Zawodnik związał się z naszym klubem kontraktem ważnym do 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.

Paluszek trafił do GieKSy ze Śląska Wrocław, z którym w minionym sezonie spadł z Ekstraklasy. W barwach ekipy z Dolnego Śląska rozegrał 20 meczów i zdobył w nich jedną bramkę. Rok wcześniej sięgnął z nią po wicemistrzostwo Polski.

Łącznie w najwyższej klasie rozgrywkowej 24-latek wystąpił w 67 spotkaniach, strzelając pięć goli. Wcześniej reprezentował również Górnik Zabrze.

Życzymy powodzenia i sukcesów w naszych barwach!

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna kobiet

Znamy rywalki w Lidze Mistrzyń

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Drużyna GKS-u Katowice poznała przeciwniczki w II rundzie eliminacyjnej UEFA Women’s Champions League. Katowiczanki zagrają w miniturnieju, który odbędzie się 27-30 sierpnia. W rywalizacji wezmą udział cztery drużyny, a mecze zostaną rozegrane w Słowenii.

W pierwszym spotkaniu GieKSa zmierzy się z WFC BIIK-Shymkent (Kazachstan), a w przypadku zwycięstwa awansuje do finału, gdzie czekać będzie lepszy z pary ZNK Mura (Słowenia, Murska Sobota) – zwycięzca drugiej grupy pierwszej rundy kwalifikacji. 

Druga grupa pierwszej rundy kwalifikacji (finał 2 sierpnia):
Agarista CSF Anenii Noi 2020 (MDA) – Swieqi United FC (MLT) | Spartak Myjava (SVK) – ŽFK Budućnost (MNE)

Awans do ostatniej rundy eliminacyjnej uzyska tylko triumfator każdego miniturnieju (czeka na niego bezpośredni dwumecz o fazę ligową LM, przegrany finału zagra w Lidze Europy), a druga i trzecia drużyna turnieju eliminacyjnego spadną do Ligi Europy. W przypadku remisu po 90 minutach spotkania przewidziana jest dogrywka, a jeśli nie przyniesie rozstrzygnięcia – rzuty karne.


Wszystkie drużyny drugiej rundy eliminacyjnej to:

Rozstawione: SK Slavia Praha (CZE), FC Rosengård (SWE), FC Twente (NED), Vålerenga Fotball (NOR), FC Vorskla Poltava (UKR), WFC BIIK-Shymkent (KAZ), KFF Vllaznia (ALB), Apollon Ladies FC (CYP), ŽNK Mura (SVN), SFK 2000 Sarajevo (BIH), FC Gintra (LTU), Ferencvárosi TC (HUN), Fortuna Hjørring (DEN), Breidablik (ISL)

Nierozstawione: FC Dinamo-BSUPC (BLR), BSC Young Boys (SUI), Hibernian FC Women (SCO), ŽFK Crvena Zvezda (SRB), OH Leuven (BEL), FCV Farul Constanța (ROU), HJK Helsinki (FIN), GKS Katowice (POL), Zwycięzca CH-P Q1 Gr 1, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 2, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 3, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 4, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 5, Zwycięzca CH-P Q1 Gr 6


Faza zasadnicza Ligi Europy odbywa się w formacie pucharowym (mecz i rewanż, eliminacja bezpośrednia).

Do pierwszej rundy kwalifikacyjnej nowej Ligi Europy kobiet bezpośrednio awansuje 11 drużyn. Dołączą do nich również zespoły, które zajęły trzecie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń kobiet – także 11 drużyn.

W drugiej rundzie kwalifikacyjnej do turnieju dołączy jedna drużyna z bezpośrednim awansem (Slovácko) oraz zespoły, które zajęły drugie miejsce w miniturniejach drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzyń (11 drużyn), a także kluby, które odpadły w trzeciej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzyń (9 drużyn). Do nich dołączą zwycięzcy pierwszej rundy kwalifikacyjnej Women’s Europa Cup.

Liga Mistrzów odbywa się w formacie ligowym (format tabeli, dzięki któremu awansuje się do fazy pucharowej).

Kontynuuj czytanie

Hokej

Polscy liderzy zostają

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Grzegorz Pasiut, Bartosz Fraszko i Patryk Wronka przedłużyli swoje kontrakty o dwa lata.

Dla Pasiuta i Fraszki będą to już ósme sezony w GieKSie – choć Fraszko rozpoczął swoją przygodę w Katowicach rok wcześniej, to później na jeden sezon wrócił do Torunia. Nasz kapitan już 369 razy ubierał bluzę GieKSy w oficjalnych meczach, a jego asystent o 2 mniej. Pasiut zdobył 159 goli i zanotował 248 asyst, zaś Fraszko – odpowiednio 150 i 223. Obaj byli kluczowymi postaciami drużyny, która dwukrotnie wygrywała mistrzostwo Polski.

Mniejszy staż w barwach GKS-u ma Wronka, jest za to rekordzistą pod względem powrotów do Katowic – właśnie trwa jego już trzecia przygoda z GieKSą. W złoto-zielono-czarnych kolorach wystąpił 222-krotnie. Zdobył dla nas 87 bramek, a 177 razy asystował. Z GieKSą zdobył swój jedyny do tej pory złoty medal mistrzostw Polski.

Gratulujemy kontraktów!

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga