Dołącz do nas

Piłka nożna

Zapowiedź 15. kolejki

Avatar photo

Opublikowany

dnia

W najbliższy weekend rozegrana zostanie kolejna, już 15. seria gier na zapleczu ekstraklasy. W ligowej tabeli coraz ciekawiej, Flota wciąż na prowadzeniu i należy się spodziewać, że to akurat już się nie zmieni przed końcem rundy. Jeśli chodzi o walkę o utrzymanie, to skreślić należy bytomską Polonię, która na dziś jest pewniakiem do degradacji. Ciężko będzie – ŁKS-owi i beniaminkom z Olsztyna i Brzeska, jednak jak pokazał poprzedni sezon, ligowego bytu prawie nikt nie może być pewien. Hitem kolejki będzie spotkanie przeżywającego spory regres formy – Zawiszy z wiceliderem z Niecieczy. W Katowicach – GieKSa, będzie chciała powstrzymać rozpędzoną – Olimpię Grudziądz, przed odniesieniem 4. zwycięstwa z rzędu. Zapraszamy na krótką zapowiedź 15. kolejki, 1. ligi.

3 listopada, sobota

Dolcan Ząbki – Okocimski KS Brzesko godz. 13

Forma Dolcanu: P, P, Z, P, P

Forma Okocimskiego: R, R, R, Z, R

Dolcan pauzował w poprzedniej kolejce z powodu zamieci śnieżnej w Legnicy. Natomiast goście ostatnio nie przegrywają, lecz bardzo chętnie dzielą się punktami z rywalem. Pamiętamy mecz – Okocimskiego  sprzed tygodnia, kiedy to prowadzili 3: 0 po 10. minutach gry, a mimo to tylko zremisowali. Forma gospodarzy, to jedna wielka niewiadoma. Nasz typ: X

Bogdanka Łęczna – Polonia Bytom godz. 13

Forma Bogdanki: R, Z, R, Z, P

Forma Polonii: R, P, R, P, P

Kiedy gra – Polonia, to trudno o bycie oryginalnym. Zespół – Jacka Trzeciaka z góry skazywany jest na porażkę i to bez względu na rywala, z którym przychodzi mu się mierzyć. Łęczna prezentuje bardzo przyzwoitą formę, po serii spotkań bez porażki, zespół z Lubelszczyzny przegrał w minionej kolejce z liderem – Flotą. Wydaje się, że czeka nas spotkanie do jednej bramki, a goście nadal będą czekać na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Czy się kiedyś doczekają? Nasz typ: 1

GKS KATOWICE – Olimpia Grudziądz godz. 17

Forma GieKSy: Z, Z, P, P, Z

Forma Olimpii: R, R, Z, Z, Z

Wszystko o mecz w innych miejscach na naszej stronie. Nasz typ: 1

Cracovia Kraków – Sandecja Nowy Sącz godz. 18

Forma Cracovii: Z, Z, Z, P, Z

Forma Sandecji: P, P, Z, P, P

W takiej formie, w jakiej znajduje się obecnie zespół gości, są oni jednym z głównych kandydatów do spadku. „Pasy” natomiast nie mają prawa narzekać, zespół gra efektownie, a również coraz częściej efektywnie. Rysą na szkle pozostaje bardzo słaby w wykonaniu – Cracovii mecz z Niecieczą, która była lepsza od zespołu – Stawowego o dwie klasy. „Sączersi” wciąż bez choćby jednego remisu, ale za to, z aż 9. porażkami na swoim koncie. W meczu przyjaźni, absolutnym faworytem, będą gospodarze. Nasz typ: 1

Zawisza Bydgoszcz – LKS Nieciecza godz. 19.45

Forma Zawiszy: Z, P, R, P, P

Forma Niecieczy: Z, P, P, Z, Z

Zadziwiająco słabo prezentuje się ostatnio główny faworyt do awansu – Zawisza. W ligowym zestawieniu podopieczni trenera – Szatałowa spadli już na 4. pozycję, do miejsca gwarantującego promocję tracąc 5. punktów. Zespół „niebiesko-czarnych” szybko musi wrócić na właściwe tory, albo cierpliwość prezesa – Osucha się skończy. Rywalem Bydgoszczan, nie byle, kto, bo wicelider z Niecieczy. Jest to kolejny mecz prawdy dla jednego i drugiego szkoleniowca, ale w zdecydowanie trudniejszym położeniu – Szatałow, gdyż – Zawisza musi, a Nieciecza tylko może…Nasz typ: 1

4 listopada, niedziela

ŁKS Łódź – Miedź Legnica godz. 12.30

Forma ŁKS-u: P, P, R, Z, P

Forma Miedzi: Z, R, P, Z, Z

Miedź po wymuszonej śniegiem przerwie wraca do gry. Bardzo ciekawe jest, w jakim stylu wróci. „Miedzianka”, tak się złożyło i tym razem, ostatnio gra tylko wyjazdy i radzi sobie bardzo dobrze. Kolejny komplet punktów, tylko przybliży gości do ścisłej czołówki. Dobry wynik na jesieni, być może zobliguje ludzi odpowiedzialnych za Miedź, do walki o wyższe cele, niż tylko utrzymanie? ŁKS ma zdecydowanie inne priorytety i marzenia. Celem łodzian jest, utrzymanie drużyny na zapleczu i pozyskanie źródeł finansowania klubu, aby ten mógł egzystować. Póki, co gospodarzom, wciąż grozi nie dokończenie rozgrywek z przyczyn finansowych. Nasz typ: 2

Warta Poznań – GKS Tychy godz. 12.30

Forma Warty: P, Z, P, Z, Z

Forma GKS-u: R, P, R, Z, Z

Jedni i drudzy zagrają o 3. zwycięstwo z rzędu, tak, więc obie drużyny prezentują formę zwyżkową. W tabeli obie ekipy dzielą 2. pozycje i 2. punkty. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem staną naprzeciw siebie dwie bardzo wyrównane jedenastki. Gospodarze w przypadku zwycięstwa, przeskoczą tyszan w ligowej tabeli. Ze względu na wyższy naszym zdaniem potencjał i ambicje, ten mecz zakończy się wygraną Wielkopolan, dlatego nasz typ: 1

Kolejarz Stróże – Flota Świnoujście godz. 13

Forma Kolejarza: P, P, P, Z, P

Forma Floty: Z, Z, Z, P, Z

Różne rzeczy na „tym” boisku się działy w przeszłości i zapewne różne będą się działy w niedzielne południe. Faworyt jest tylko jeden i jest nim oczywiście absolutny lider w tabeli zespół – Floty Świnoujście. Zespół Kolejarza, popadł w przeciętność i dziś drużyna – Przemysława Cecherza bardziej postrzegana jest, jako kandydat do spadku, niż zespół o ambicjach sięgających górnej połówki tabeli. Dobitnie pokazuje to powyższy diagram, z którego jasno wynika – 3. punkty w 5. spotkaniach, to bardziej kompromitacja, niż powód do optymizmu. Flota, choć jest liderem totalnym, wciąż przez wielu jest traktowana niepoważnie i co kolejkę musi niedowiarkom udowadniać, że stać ją na awans. Nasz typ: X

Stomil Olsztyn – Arka Gdynia godz. 13

Forma Stomilu: R, Z, R, P, R

Forma Arki: R, Z, R, P, P

Postawa gdynian w tym sezonie jest żałosna. Zespół, który miał powalczyć o awans do ekstraklasy spisuje się fatalnie i jak na razie powinien skupić się na walce o utrzymanie. Stomil po latach tułaczki w niższych ligach, nie ma łatwego startu na zapleczu ekstraklasy, w której to zespół z „Warmii i Mazur” przed laty, przez lata regularnie występował. Fascynujące, jak na polskie warunki jest zaufanie władz – Arki do trenera – Nemeca, który zdecydowanie nie potrafi sprostać ambicją klubu z Gdyni. Mecz zapowiada się ciekawie, gdyż dla obu ekip, jest to mecz na przełamanie. Nasz typ: X

 

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice SK 1964

Jan Furtok dołączył do SK 1964!

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Legendarny napastnik GKS Katowice Jan Furtok został dzisiaj honorowym członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”.

Decyzja o zaproszeniu Jana Furtoka do grona honorowych członków to wyraz ogromnego szacunku dla jego wkładu w GKS Katowice. Furtok to najlepszy strzelec w historii GKS Katowice w Ekstraklasie. Był także prezesem klubu. Brał on także czynny udział w akcji „Ratujmy GieKSę” w 2006 roku i między innymi dzięki jego działaniom GieKSa mogła wystąpić w IV lidze.

Dziękujemy Panu Janowi za przyjęcie zaproszenia, a wszystkich kibiców GieKSy, którzy jeszcze nie są członkami stowarzyszenia kibiców, zapraszamy w szeregi SK 1964. Dołączyć można poprzez wypełnienie deklaracji tutaj.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Unia wygrała z GKS-em

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W zakończonym kilkadziesiąt minut temu meczu III ligi GKS Wikielec uległ u siebie liderowi rozgrywek – Unii Skierniewice. Jedyną bramkę dla gości zdobył w 51. minucie pewnym strzałem z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Szymonie SołtysińskimMateusz Stępień. Unia Skierniewice jest naszym rywalem w 1/16 finału Pucharu Polski.

Dla skierniewiczan było to już ósme ligowe zwycięstwo w sezonie. Z dorobkiem 26 punktów piłkarze Kamila Sochy pozostaną na czele tabeli po 12. kolejce ligowych zmagań.

Trener w porównaniu do ostatniego meczu ligowego dokonał czterech zmian: Jakuba Czarneckiego, Filipa Zająca, Maksymiliana Kosiora i Aghwana Papikjana zastąpili Konrad Kowalczyk, Jakub Kwiatkowski, Oskar Melich i Kamil Sabiłło.

Wyjściowy skład Unii na mecz z GKS Wikielec:
Pruszkowski – Kwiatkowski, Woliński, Kowalczyk, Stępień, Szmyd, Cegiełka, Melich, Sołtysiński, Sabiłło, Yaworkyi.

Do meczu pucharowego pozostały Unii jeszcze do rozegrania dwa spotkania ligowe. Za tydzień nasz rywal podejmie Mławiankę Mława, a za dwa tygodnie zmierzy się w Suwałkach z miejscowymi Wigrami.

Nadal nie ma potwierdzonego terminu spotkania Unia Skierniewice – GKS Katowice, choć jak informuje klub – najprawdopodobniej zostanie ono rozegrane w środę 30 października o godz. 19.00.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Wasielewski: „Chcę godnie pożegnać Bukową”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis tekstowy konferencji prasowej przed spotkaniem GKS Katowice ze Śląskiem Wrocław, w której udział wzięli trener Rafał Górak oraz Marcin Wasielewski.

Wszystkie bilety zostały wyprzedane. Podczas meczu kontynuowana będzie inicjatywa fundacji „Oko w oko z rakiem” i firmy SUPERBET – za każdą bramkę przekaże 1000 złotych na konto fundacji! Podczas meczu prowadzona będzie zbiórka dla chłopca z Imielina.

Rafał Górak: Przerwa reprezentacyjna ma różne aspekty. Czasem bardziej chcemy popracować, poprawić np. element motoryczny. My tą drugą inaczej wykorzystaliśmy. Daliśmy dłuższy czas na wyleczenie urazów, które nie były może poważne, ale istotne. Z tego się cieszę, że w tym mikrocyklu już większość piłkarzy uczestnicy. Nie graliśmy żadnej gry kontrolnej, tylko we własnym gronie, korzystając również z pomocy akademii – pięciu jej zawodników wzięło w tym udział. Cieszę się, że mogłem ich zobaczyć. Teraz koncentracja. Mecz z wicemistrzem Polski, z drużyną uznaną na rynku. Podchodzimy do tego spotkania poważnie, jak zresztą do każdego. Śląsk ma znikomą ilość punktów i na pewno jest tam ogromna determinacja i wola do tego, by te punkty zdobywać. To drużyna o ogromnym potencjale. Sport ma to do siebie, że czasem ktoś nieoczekiwanie na takim miejscu ląduje. Nie stawiamy się w roli faworyta, chcemy mieć swój pomysł na mecz. Śląsk to naprawdę mocny zespół.

Marcin Wasielewski: Wielkie wydarzenie. Wygraliśmy 6:0, padł rekord klubowy… Fajna rzecz. Graliśmy dobrze, zdyscyplinowanie, wypełniliśmy swoje założenia. W oczy rzucała się skuteczność, która w ostatnich meczach był… trochę gorsza. Gdzie mnie trener wystawi, tam dam z siebie 100 proc. i będę chciał pokazać się z jak najlepszej strony. Zespół grał bardzo dobrze i ja też na tym zyskałem. Zaliczyłem dwie „asysty” po rzutach karnych. Nic, tylko się cieszyć.

Spodziewacie się większej determinacji Śląska ze względu na nikły dorobek punktowy?

Górak: Zdecydowanie, nawet jestem w stanie się wczuć w rolę wszystkich, którzy we Wrocławiu są. Zdaję sobie sprawę, że na pewno ta chęć wygrania tam jest. Nie damy się zwieść i uśpić, patrząc tylko na tabelę. Śląsk ma dwa zaległe spotkania, może zrobić dużo więcej. Nie będziemy myśleć, że gramy z ostatnią drużyną w tabeli.

Ostatnia wygrana 6:0, wcześniej z Mistrzem Polski. Czy to są oznaki mentalności drużyny?

Tego się nie da zrobić jedną chwilą. To długa i cykliczna praca. Budowanie krok po kroku dyspozycji piłkarskiej. Wykonujemy taką mrówczą pracę, która daje efekty. To są też rzeczy, które już za nami. Musimy patrzeć na to, co przed nami, bo jeszcze nic takiego spektakularnego nie zrobiliśmy.

Wróćmy jeszcze do meczu z Górnikiem. Skąd tak słabe spotkanie?

Zgodzę się, że po straconej drugiej bramce to był nasz najsłabszy moment w Ekstraklasie. Dużo z tego meczu starałem się wyciągnąć. Być może dobrze, że otrzymaliśmy taki cios obuchem, bo to jest jakaś tam nauczka. Nie ma zachwiania emocjonalnego w naszym zespole. Musieliśmy się szybko otrząsnąć. Wyszliśmy z tego i to się dla mnie liczy. Na pewno przyjdą jeszcze trudne momenty. Ważne jest to, żeby po takiej straconej bramce podnieść rękawicę i dalej walczyć o dobry rezultat. Tego mi tylko zabrakło w Zabrzu. Wiemy, gdzie popełniliśmy błąd.

Jaką drogę pokonaliście od pierwszego meczu w Ekstraklasie? 

Wasielewski: Jeśli mam być szczery, to niewiele się zmieniło. Poza pierwszą połową z Radomiakiem, gdzie po prostu podeszliśmy nie tak, jakbyśmy tego chcieli. Potem byliśmy już mentalnie przygotowani. Wiedzieliśmy, z czym się liczyć w Ekstraklasie. Chcieliśmy tam wejść, pokazując nasz styl gry. Mamy być stroną dominującą i przeważać. Czasami mecze nie wychodzą, taki jest sport, ale mentalnie jesteśmy bardzo mocni.

Udało się zbudować modę na GKS Katowice.

Każdy kibic, czy jest ich 10, czy 10 000, jest na wagę złota. Kibice nas wspierają i to czuć. Nawet po takim meczu jak z Górnikiem – kibice nie obrócili się o 180 stopni, tylko dostaliśmy wsparcie.

W tym tygodniu na Nowej Bukowej położono murawę. Czujecie podekscytowanie?

Wasielewski: Jestem na tej Bukowej i chcę godnie ten stadion pożegnać. Ma wieloletnią historię i na to zasługuje. W tym momencie skupiam się na tym, co tutaj, a nie na przyszłości.

Górak: Tak jest, to najlepiej powiedziane! Wiemy, że buduje się coś pięknego i nowego. Żeby to miało odpowiedni wymiar, my musimy po prostu dobrze grać i spełniać swoje zadanie. Wszystko ma swój czas. Nadejdzie moment, kiedy spotkamy się na nowym stadionie. Bukowa jest miejscem historycznym. Marcin też tu nie jest krótko, każdy z nas czuje to miejsce. Chcemy jak najwięcej tych meczów tutaj, które zapadną w pamięci kibiców na lata.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga