W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego zmierzymy się w Satelicie z drużyną Ciarko STS-u Sanok. Dla sanoczan będzie to mecz o przysłowiową pietruszkę, ponieważ przed fazą play-off pewni są już siódmego miejsca. Natomiast dla nas będzie to mecz o utrzymanie fotelu lidera. Na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu mamy przewagę jednego punktu nad drugą Re-Plast Unią Oświęcim oraz trzech punktów nad trzecim JKH GKS Jastrzębie.
W lutym sanoczanie rozegrali cztery spotkania, w których odnieśli trzy zwycięstwa oraz ponieśli jedną porażkę. Warto podkreślić, iż dwie z trzech wygranych drużyna z Podkarpacia odniosła z drużynami ze ścisłej czołówki tabeli – Re-Plast Unią Oświęcim (2:1 po karnych) oraz GieKSą (2:1). W przegranym przez nas meczu z dobrej strony zaprezentował się sanocki bramkarz – Dawid Salama, który obronił 52 z 53 oddanych strzałów.
GieKSa w piątkowym meczu będzie chciała się zrewanżować za ostatnią porażkę z Sanokiem, a dodatkowo będzie uskrzydlona po wtorkowej wygranej 6:1 z Re-Plast Unią Oświęcim. We wtorkowym meczu hat-trickiem popisał się Patryk Wronka. Napastnik GieKSy zdobył 22 bramki, co jest jak na razie drugim wynikiem w klasyfikacji strzelców Polskiej Hokej Ligi. Skuteczniejszy jest tylko napastnik Ciarko STS-u Sanok – Jakub Bukowski, który na swoim koncie ma obecnie 27 zdobytych bramek.
W bezpośrednich pojedynkach sanoczanie wygrali tylko raz, we wspomnianym meczu, który rozegrany został 1 lutego w Satelicie. W pozostałych trzech spotkaniach triumfowała GieKSa, wygrywając 6:1 i 5:2 (w Sanoku) oraz 5:4 (w Katowicach).
18.02.2022 (piątek, godz. 18:30) Satelita: GKS Katowice – Ciarko STS Sanok
Najnowsze komentarze