W niedzielę hokeiści GKS-u Katowice zmierzą się na wyjeździe z JKH GKS-em Jastrzębie.
Katowiczanie wygrali sześć ostatnich spotkań i choć wśród nich były mecze z Zagłębiem Sosnowiec czy Tauron Podhalem Nowy Targ, to dwukrotne zwycięstwo nad GKS-em Tychy oraz pokonanie po rzutach karnych Re-Plast Unii Oświęcim napawa optymizmem, szczególnie, że w naszym składzie brakowało leczącego kontuzję Grzegorza Pasiuta. O siódme zwycięstwo z rzędu zagramy z JKH GKS-em Jastrzębie. Aktualny mistrz Polski zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli. To oraz forma w ostatnich spotkaniach wskazuje na to, że JKH do końca sezonu będzie walczyć o utrzymanie miejsca w pierwszej czwórce, co pozwoli im zacząć ćwierćfinał fazy play-off na własnym lodzie.
W piątek Jastrzębie uległo oświęcimskiej Unii 1:2 – wszystko rozstrzygnęło się w trakcie 5 minut drugiej tercji, gdy gole byłych zawodników GieKSy Dariusza Wanata i Kamila Paszka przedzieliła bramka Vitalijsa Pavlovsa. Po latach, gdy o sile JKH stanowili Polacy, tym razem to właśnie między innymi Pavlovs wraz z rodakami Razgalsem i Kalnsem oraz Czechem Romanem Racem są motorem napędowym Jastrzębia.
Katowiczanie mogą być zadowoleni z dotychczasowego bilansu z JKH w tym sezonie – z czterech starć przegraliśmy tylko ostatnie. Tuż przed Świętami przegraliśmy w Satelicie 2:3, jednak we wcześniejszych meczach triumfowaliśmy 3:2, 5:2 i 7:4. Niedzielne spotkanie rozpocznie się o 17:00 na ,,Jastorze”.
30.01.2022 (niedziela) 17:00 JKH GKS Jastrzębie – GKS Katowice
Najnowsze komentarze