Dołącz do nas

Piłka nożna Prasówka

Media o dzisiejszym meczu GieKSa-Odra: Paszulewicz uratuje swoją posadę?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zapraszamy do przeczytania fragmentów doniesień na temat dzisiejszego meczu GKS Katowice – Odra Opole:

 

nto.pl – Kapitan Odry Opole przed meczem z GKS-em Katowice: Po to jest się piłkarzem, żeby grać mecze

[…] Jeden zaległy z GKS-em Katowice, przełożony z powodu powołań zawodników do reprezentacji narodowych, drugi w ramach 1/32 finału Pucharu Polski z Ruchem Chorzów. O ile ten numer dwa rozegrany zostanie 25 września, o tyle ten z GieKSą rozpocznie się już dziś o godz. 19. Wydaje się nawet, że opolanie mogą być faworytem tego starcia. Pewnie wszak wygrali ostatnie dwa swoje mecze, z kolei miejscowi to chyba największe, dotychczas rozczarowanie sezonu.

[…] Co do Odry natomiast to warto przypomnieć, iż ten niełatwy okres podopieczni Mariusza Rumaka rozpoczęli piątkowym spotkaniem z Termaliką Nieciecza. Co jednak istotne pokonali spadkowicza z ekstraklasy 4-1, a ich gra mogła się podobać szczególnie w drugiej połowie. Nie sposób także nie nadmienić, iż w drugim meczu z rzędu gola z dystansu zdobył ich kapitan Krzysztof Janus, który pełni tę funkcję, choć do klubu przybył przed tym sezonem.

[…] Łukasz Baliński (nto.pl): Wydaje się, że w tym sezonie przeciwko uznanym markom czy też spadkowiczom z elity gra się wam lepiej. Macie jakiś patent na nie?

Krzysztof Janus: Chyba nie o to chodzi. My koncentrujemy się na każdym przeciwniku, sztab szkoleniowy stara się nam przekazać jak najwięcej informacji o rywalu, o tym gdzie są jego mocne i słabe strony, a my staramy się to realizować. Ostatnio wychodzi nam to coraz lepiej.

ŁB: Na wyjeździe jednak jeszcze nie wygraliście…

KJ: Nadszedł zatem odpowiedni czas żeby to zrobić (śmiech). Wiadomo, że czeka nas ciężki bój, powtórzę: jak każdy w tej lidze. Mam nadzieje, że te dwa ostatnie zwycięstwa gdzieś nas uskrzydlą i będzie nam łatwiej, ale spokojnie do tego tego podchodzimy i zachowujemy pokorę.

 

sportowasilesia.pl – GKS-y odrobią zaległości – zapowiedź spotkań 9. kolejki Fortuna I ligi

[…] Katowiczanie podejmą na własnym boisku Odrę Opole. Po czterech porażkach z rzędu posada trenera Jacka Paszulewicza zawisła na przysłowiowym włosku. Nic dziwnego, że spotkanie to przed katowicki klub zapowiadane jest jako „mecz o wszystko”. W składzie zespołu z Opola znajduje się Szymon Skrzypczak, niegdyś reprezentujący GKS. Natomiast sztab trenerów uzupełnia Piotr Plewnia, który na Bukowej spędził siedem sezonów swojej piłkarskiej kariery. W poprzednich rozgrywkach GieKSa na własnym boisku zremisowała z Odrą 1:1. Natomiast starcie rundy wiosennej – rozegrane przy Oleskiej – skończyło się wygraną 2:1 katowiczan po decydującej bramce Adriana Błąda. W historii ligowych starć zespoły rozegrały między sobą 26 meczów, a 11 z nich zakończyło się zwycięstwem GKS-u.

 

dziennikzachodni.pl – GKS Katowice – Odra Opole

Piłkarze GKS Katowice do meczu z Odrą Opole przystąpią z serią czterech kolejnych porażek. Czy uda im się zatrzymać ten licznik?

[…] Niewykluczone, że spotkanie z Odrą będzie miało decydujące znaczenie dla przyszłości trenera Jacka Paszulewicza. Goście z kolei próbują dołączyć do ścisłej czołówki, do której tracą pięć punktów. Opolanie w tym sezonie nie wygrali żadnego meczu na wyjeździe, co więcej, obie takie próby zakończyły się ich porażką. GKS z czterech występów u siebie, wygrał jeden i jeden zremisował.

[…] W zespole gospodarzy zabraknie m.in. Jakuba Wawrzyniaka, który w poprzednim spotkaniu z Chrobrym Głogów doznał kontuzji.

 

gol24.pl – Paszulewicz uratuje swoją posadę?

[…] Porażka z Odrą Opole kosztowała pracę Jacka Zielińskiego. Teraz jego drogi nie będzie chciał powtórzyć Jacek Paszulewicz. Szkoleniowiec GKS-u Katowice od połowy sierpnia nie zdobył nawet punktu. Dziś przełamanie? Jeśli nie dziś, to nigdy.

[…] Katowiczanie kolejno nie podołali Rakowowi, GKS-owi Jastrzębie, Chojniczance, a w weekend także Chrobremu Głogów. Wyjazdowe starcie zakończyło się wynikiem 0:2, a goście nie dali żadnych argumentów pozwalających im na optymizm. Zwłaszcza w środę, kiedy to mierzą się ze znacznie wyżej plasującą się w tabeli Odrą. Opolanie jak dotąd zebrali dwa razy więcej punktów niż ekipa ze Śląska i od przedostatniego weekendu sierpnia jeszcze nie przegrała. Poprzednie dwie kolejki dały wysokie zwycięstwa oraz odblokowanie Rafała Niziołka. Środkowy pomocnik nie zdobył ani gola w pierwszych sześciu kolejkach, natomiast w ostatnich dwóch golkiperów rywali pokonał trzykrotnie. Tylu goli w obecnych rozgrywkach nie zdobył żaden z gospodarzy. Najwięcej, bo po dwa trafienia, zanotowali jak na razie Adrian Błąd i Daniel Rumin. Ich środowi rywale są znacznie skuteczniejsi. Zwycięstwem w Katowicach chcą ruszyć w pogoń za czołówką. Do plasującej się na drugiej pozycji Bytovii tracą pięć oczek, zaś aż siedem do aktualnego lidera Rakowa Częstochowa.

 

odraopole.pl – Trzeci wyjazd w sezonie. W środę odrabiamy katowickie zaległości!

W środowy wieczór, w zaległym meczu 9. kolejki Fortuna 1 Ligi, Odra w zmierzy się na wyjeździe z GKS-em Katowice, który od miesiąca nie zdobył punktu i plasuje się w strefie spadkowej.

[…] W piątek Odra po świetnej drugiej połowie pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 4:1, a w poniedziałek – jako pierwszy szkoleniowiec w tym sezonie zaplecza ekstraklasy – z posadą pożegnał się Jacek Zieliński. Zastąpił go Marcin Kaczmarek, ostatnimi czasy w „przestrzeni medialnej” wymieniany też w gronie potencjalnych nowych trenerów… GKS-u Katowice.

[…] Dokładnie miesiąc temu – 18 sierpnia – „GieKSa” w świetnym stylu pokonała przed własną publicznością Wigry Suwałki. Skończyło się 2:0, mogło znacznie wyżej, ale wszystkim przy Bukowej ręce i tak same składały się do oklasków. To była pasja poparta jakością i widowiskowością. Z pewnością żaden z kibiców nie uwierzyłby, gdyby ktoś przepowiedział, co stanie się przez najbliższy miesiąc. Katowiczanie przegrali od tamtej pory wszystkie mecze, strzelając ledwie jednego gola (0:2 w Częstochowie, 0:1 w domowych derbach z Jastrzębiem, 1:2 w Chojnicach, 0:2 w Głogowie), co sprawiło, że w tabeli osunęli się na przedostatnie miejsce i wyprzedzają jedynie Niecieczę. To paradoks, że zdaniem niejednego obserwatora pierwszoligowych zmagań, są to dwa zespoły o najmocniejszych kadrach.

 

polsatsport.pl – Fortuna 1 Liga: GKS Katowice – Odra Opole. Transmisja w Polsacie Sport

[…] O przerwanie fatalnej serii powalczy GKS Katowice, jednak zadanie to nie będzie łatwe, gdyż na jego drodze stanie rozpędzona Odra Opole. GieKSa notuje fatalny początek sezonu – w pierwszych dziewięciu meczach odniosła jedynie dwa zwycięstwa i poniosła aż sześć porażek!

[…] Odra jest z kolei na fali wznoszącej po wysokich wygranych z Chrobrym (3:0) oraz „czerwoną latarnią” ligi – Bruk-Bet Termaliką (4:1). W meczach tych na pierwszy plan wysunęło się dwóch piłkarzy OKS-u: Krzysztof Janus oraz Rafał Niziołek. Pierwszy z nich strzelił na ich przestrzeni dwa gole, natomiast drugi zdobył o jedną bramkę więcej. Groźny jest również z pewnością Mariusz Rybicki, który w obecnym sezonie na listy strzelców wpisywał się już trzykrotnie.

W składzie zespołu z Opola znajduje się Szymon Skrzypczak, niegdyś reprezentujący GKS. Natomiast sztab Mariusza Rumaka uzupełnia Piotr Plewnia, który na Bukowej spędził siedem sezonów swojej piłkarskiej kariery.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga