Dołącz do nas

Piłka nożna

Noty i opisy po Rozwoju

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Nie chce się nawet oceniac tych patałachów, ale taka już nasza rola. Człowiek traci tylko czas na pisanie o tej zgrai, no ale nie możemy zawieśc naszych kibiców.

Mateusz Kuchta – 5
Wybitnie dużo pracy tym meczu nie miał. Przy pierwszym golu chyba bez szans, ale przy drugim odsłonił krótki róg i poszedł na drugą nogę. Spektakularnie bramek nie zawalił, ale też ani trochę drużynie nie pomógł.

Alan Czerwiński – 5
Znów słabo, kiedyś pisaliśmy, że jest beznadziejny na obronie, na początku sezonu chwaliliśmy za postępy, a teraz stał się bezjajeczny jak większośc drużyny. Niewiele pożytku.

Mateusz Kamiński – 3
Jakiś dramat ostatnio. Totalny zjazd z formą. Przy pierwszym golu znów dał się przeskoczyc, jak dwa razy z Cracovią. Przy drugim golu wyszły braki szybkościowe. Mega słabo.

Oliver Prażnovsky – 6,5
Niezły występ, na uwagę zasługują dobre przerzuty i generalnie rozgrywanie akcji ze środka obrony do przodu. Przy drugim straconym golu chyba zabrakło asekuracji za bardzo poszedł do przodu. Ale też w debiucie ligowym strzelił gola. Ogólnie wyrasta na najlepszego stopera w tym sezonie, mimo że zagrał dopiero drugi mecz…

Rafał Pietrzak – 5,5
Kaj on był przy drugim straconym golu? Ano latał gdzieś w środku boiska. Trochę to tak wyglądało, że środkowi obrońcy zagrali mega szeroko, a Rafał zszedł do środka, ale to wszystko było bardzo nieodpowiedzialne. Co do dośrodkowań, to zdarzyły się kipepskie, alew końcu asysta po rzucie rożnym. Jednak mając tyle stałych fragmentów, przydałoby się więcej efektów.

Maciej Bębenek – 4,5
Dalej nie wnosi absolutnie nic. Owszem, tym razem nie miał żadnego gola w meczu rugby. I nawet zdarzyło się dobre dośrodkowanie do Goncerza i setka snajpera. Ale to ciągle nie jest to, ciągle to poziom najwyżej drugiej ligi.

Łukasz Pielorz – 4
Totalnie nic wielkiego. Irytowało zwalnianie akcji w pierwszej połowie. On nie ma wyczucia, kiedy można przyspieszyc, ale to wynika z jego generalnie defensywnego usposobienia.

Wojciech Trochim – 3
Coraz gorzej. Nic nie wnosi do zespołu. Nawet tej walki i zadziorności nie ma. Chyba patrzyliśmy na niego przez różowe okulary w pierwszych meczach. Ostatnio regularnie to jest mniejszy lub większy dramat.

Bartosz Iwan – 5,5
Bez rewelacji, ale gola strzelił i tego od Bartka oczekujemy. Szkoda, że zmarnował drugą sytuację jeszcze w pierwszej połowie, i trafił w boczną siatkę.

Adrian Frańczak – 5,5
Super dośrodkowanie przy golu na 1:0. Generalnie średnio, ale w końcówce był jedynym, któremu chciało się przyostrzyc.

Grzegorz Goncerz – 4,5
Miał piłkę meczową, której nie wykorzystał – szkoda. Poza tym raczej niewidoczny i bez sytuacji.

Filip Burkhardt (grał od 63. minuty) – niesklas.
Widac większą jakośc od Trochima, już w pierwszej akcji mógł zaliczyc asystę. Generalnie jednak mu na razie nie wychodzi. I też zdarzają się fatalne błędy w rozegraniu, na kontrę.

Daniel Ciechański (grał od 84. minuty) – niesklas.
Ktoś taki wszedł na boisko?

Krzysztof Wołkowicz (grał od 84. minuty) – niesklas.
Ktoś taki wszedł na boisko?

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

6 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

6 komentarzy

  1. Avatar photo

    kibol

    26 września 2015 at 09:42

    Jedna ocena zero zaangarzowania biegania tzn. zapierdalania i waleczności do bólu tego wam brakuje tego co pokazał ROZWÓJ technicznie taktycznie dobrze poukładane ale jak sie nie chce biegać tzn. zapierdalać i walczyć aż kości szczelają to tylko 2 liga was ratuje !

  2. Avatar photo

    Fox

    26 września 2015 at 10:51

    Za co kominski fostal ocene 3? Facet zawalil bramki powinien dostac 1.

  3. Avatar photo

    kibic

    26 września 2015 at 14:13

    ludzie jakie noty i zaco gdybym ja tak pracowal jak oni graja to teraz bylbym na zasilku a oni maja to w dupie,a jak przyjzycie sie uwaznie to sprawdzie kto jest odpowiedzialny za treningi i kreci sie przy klubie od paru lat a my ciagle sie cofamy nawej jak przychodza jacys grajki na poziomie pierwszej ligi do nas to za chwile nadaja sie do rezerw,brak odpowiednich trenerow,ludzi od przygotowania kondycyjnego,brak pracy z mlodzieza a jak jakis sie wybije to go sie pozbywaja,przyklad odejscie najlepszego malolata do wisly sam zbytnio by nie odszed nastepny do bohun nastepni na wypozyczeniach,co z Bedkowskim kto byl zatym aby sie go pozbyc,reszta gdzie a mieli kierowac gra Januszkiewicz,Duda,Bedkowski a kto gra Bebenek bez formy,Wolkowicz,Ciechanski,Pielorz,tragedia zarzadzanie klubem jesli Cygan nie umie tego ogarnac i zatrudnic odpowiednich ludzi to trzeba mu podziekowac juz niema czasu zmiany musza byc i to natychmiast i to konkretne a nie tylko do zatuszowania i zmiana trenera a reszta znowu zostanie i dalej bedzie brac kase i nic nie robic

  4. Avatar photo

    mobil

    26 września 2015 at 17:04

    Musi przyjść ktoś z zewnątrz, który wszystko poukłada i postawi do pionu towarzystwo wzajemnej adoracji.

  5. Avatar photo

    Gorol

    26 września 2015 at 17:09

    Musi być trener z jajami co sie nie boi gwiazdorów nauczyć zapierdalania na pełnych obrotach i oddawania serca na każdym meczu

  6. Avatar photo

    mendix

    27 września 2015 at 19:15

    TAKIE KALECTWO DOWNO U NOS NIE GRALO KURWA DO HUJA TO JEST GIEKSA TUKEJSIE ZAPIERDALA ILE SIL ..CO KUTASIATKA KASA DOSTAJECIE A W HUJA WALICIE

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Odra Opole Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

13.04.2023 Katowice

GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)

Bramki: Jaroszek (55)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76)

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala– Błąd (86. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (86. Pietrzyk) – Bergier

Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński

Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński

Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)

Widzów: 5467

 

     

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Odra Opole zakończyła serię GieKSy

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Kolejne spotkanie GieKSa rozgrywała przy Bukowej, tym razem w Katowicach zjawiła się Odra Opole. Mecz przy akompaniamencie głośnego dopingu rozpoczął się o godzinie 15:00.

    Rafa Górak musiał dokonać dwóch zmian w swojej żelaznej wiosennej jedenastce. Kontuzjowanego Komora zastąpił Jaroszek, natomiast za pauzującego Kuuska pojawił się Shibata, który rozpoczął  mecz na pozycji 6, a Repka został przesunięty na stopera. Mecz od pierwszych minut nie porywał, w jednej z pierwszych akcji ucierpiał zawodnik Odry, który dłuższą chwilę był opatrywany na murawie. Co ważne każde wyjście z piłką z własnej połowy bardzo mocno ożywiało trybuny, które wierzyły, że są w stanie wpłynąć na zespół głośnym dopingiem. Pierwszy groźny strzał oddali Trójkolorowi, po rzucie rożnym głową strzelił Repka, ale prosto w bramkarza, który pewnie złapał piłkę. Arbiter po chwili użył gwizdka i wskazał na przewinienie zawodnika gospodarzy. Było to pierwsze ostrzeżenie dla Halucha. W kolejnej akcji ponownie uderzył Repka zza pola karnego, ale nad bramką. W 18. minucie groźną stratę zanotował ten sam zawodnik na lewej stronie. Po szybkiej kontrze opolanie oddali strzał, ale piłka powędrowała daleko od bramki Kudły. W 26. minucie Odra przerwała passę 12 bramek z rzędu katowiczan. Po wrzuceniu piłkę w polu karnym i zamieszaniu najbardziej zorientowany był Piroch, który wpakował piłkę w okienko bramki. GieKSa dalej starał się grać swoje. W 33. minucie ładną dla oka kombinacyjną akcję na strzał zamienił Bergier, jednak ponownie w tym spotkaniu zabrakło precyzji. Odra miała w dalszej fazie dwa groźne strzały – z jednym Kudła spokojnie sobie poradził, ale drugi wypluł przed siebie, jednak naprawił błąd, wyjmując piłkę spod nóg nabiegającego rywala. W doliczonym czasie świetną akcję na lewej stronie rozegrali katowiczanie, ale ostatecznie podanie Rogali na niecelny strzał zamienił Błąd, a był już blisko bramki rywala.

    Drugą połowę rozpoczęli ci sami zawodnicy z obu stron, trenerzy spokojnie podeszli w przerwie do korygowania swojego planu na to spotkanie. Po rzucie rożnym groźnie uderzył z ostrego kąta Repka, ale piłka nieznacznie minęła przeciwny słupek bramki. GieKSa starała się atakować, ale korzystając z prowadzenia regularnie i dość często kradli czas goście, leżąc na murawie po starciach. W 52. minucie Wasielewski doszedł do piłki na prawej stronie i dośrodkował spod końcowej linii, piłka przelobowała bramkarza, ale nie wpadła do siatki mimo dobrej rotacji. W 56. minucie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym tym razem GieKSa zdobyła bramkę, piłka wręcz spadła pod nogi Jaroszka, a ten wpakował piłkę do siatki. Odra w drugiej połowie raczej nie zatrudniała Kudły, to katowiczanie mieli częściej piłkę pod nogą i raz po raz próbowali sforsować dobrze dysponowaną w tym dniu obronę gości. W 74. minucie po odbiorze na własnej połowie Kozubalowi piłki w dość agresywny sposób Odra wyprowadziła ten jeden atak w drugiej połowie, który doskonałym, technicznym strzałem zza pola karnego zamienił na bramkę Continella. Dwie minuty później po zagraniu na wolne pole sytuację sam na sam z ostrego kąta wykorzystał Sarmiento. Kudła popełnił błąd, był bardzo niezdecydowany przy wyjściu do piłki. Na Bukowej zapadła konsternacja po tych dwóch szybkich, mocnych ciosach. W 83. minucie Błąd, chcąc uspokoić grę, zagrał do Kudły tak, że piłka po koźle przelobowała naszego bramkarza, ale szczęśliwie nie leciała w światło bramki. Zamieszanie we własnym polu karnym w 88. minucie cudem wybronili gospodarze, których każda minuta oddalała od odrobienia dwubramkowej straty. Do końca doliczonego czasu gry żaden z zespołów nie stworzył okazji. Świetna seria GieKSy dobiegła końca.

    13.04.2023, Katowice
    GKS Katowice – Odra Opole 1:3 (0:1)
    Bramki: Jaroszek (56)Piroch (26), Continella (74), Sarmiento (76).
    GKS Katowice: Kudła – Wasielewski, Jaroszek, Jędrych, Repka, Rogala – Błąd (87. Ćwielong), Kozubal, Shibata (77. Mak), Marzec (87. Pietrzyk) – Bergier.
    Odra Opole: Haluch – Szrek, Piroch, Spychała, Kamiński M. – Kamiński W. (59. Continella), Niziołek, Galan, Antczak (78. Surzyn), Hebel (59. Sarmiento) – Czapliński.
    Żółte kartki: Marzec, Kozubal, Mak – W. Kamiński, Antczak, Continella, Czapliński.
    Sędzia: Piotr Urban (Warszawa).
    Widzów: 5467.

    Kontynuuj czytanie

    Hokej

    GieKSa hokejowym wicemistrzem Polski

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Ostatnie spotkanie finałowe nie zawiodło nikogo. Obie drużyny prezentowały dojrzały hokej, o czym świadczy fakt, że w regulaminowym czasie gry nie obejrzeliśmy bramek i o tym, która drużyna została Mistrzem Polski, rozstrzygnęła dogrywka. W niej złotego gola zdobył Kaleinikovas zapewniając Re-Plast Unii Oświęcim tytuł Mistrza Polski w hokeju na lodzie.

    Świadome wagi spotkania obie drużyny od początku starały się narzucić przeciwnikowi swój styl gry, jednak dobrze w obu ekipach spisywały się formacje defensywne. W 5. minucie Kaleinikovas i Dziubiński sprawdzili dyspozycję Murraya. W odpowiedzi Kovalchuk, który rozgrywał bardzo dobre zawody, dograł do Hitosato, lecz uderzenie Japończyka obronił Lundin. Z upływem czasu częściej przy krążku utrzymywali się katowiczanie, a oświęcimianie próbowali wyprowadzać szybkie kontry. Mimo prób Maciasia, Iisakki, Pasiuta po stronie GieKSy oraz Heikkinena, Ackereda, Denyskina i Dyukova po stronie Re-Plast Unii Oświęcim bramek w pierwszej tercji nie obejrzeliśmy. Natomiast równo z syreną za grę wysokim kijem do boksu kar został odesłany Marklund.

    Drugą tercję rozpoczęliśmy od gry w osłabieniu. Pierwszą minutę dobrze się broniliśmy, ale w drugiej minucie tego osłabienia groźne strzały oddali Sadłocha i Ahopelto, które obronił Murray. Po wyrównaniu sił na lodzie mecz się wyrównał, a obie drużyny grały uważnie w defensywie. W 30. minucie na ławkę kar został odesłany Heikkinen. Podczas okresu gry w przewadze Lundina próbowali pokonać Hitosato i Monto. W ostatnich pięciu minutach drugiej tercji mecz nabrał rumieńców. Najpierw w 36. minucie Marklund trafił w słupek, a w odpowiedzi Heikkinen przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem GieKSy. Dwie minuty później Murray z kłopotami obronił strzał Ackereda. Druga tercja zakończyła się także wynikiem bezbramkowym.

    Początek trzeciej tercji należał do GieKSy, ale krążek po uderzeniach Michalskiego i Isakki minął bramkę Lundina, ale podobnie jak to było w poprzednich tercjach, z biegiem czasu mecz się wyrównał. W 50. minucie Murray obronił uderzenia Karjalajnen, Kowalówki i Sołtysa. Podobnie jak dwie poprzednie tercje, również trzecia zakończyła się wynikiem 0:0, a zatem o tytule Mistrza Polski rozstrzygnęła dogrywka.

    Dogrywkę rozpoczęliśmy od dwóch niewykorzystanych sytuacji.  Najpierw bliski pokonania Lundina był Koponen, a chiwlę później po uderzeniu Iisakki krążek minimalnie minął oświęcimską bramkę. W odpowiedzi Ackered trafił w obramowanie naszej bramki. Sytuacja ta była jeszcze sprawdzana na wideo.  W 66. minucie groźnie strzelał Ackered, a chwilę później Murray uprzedził Sadłochę, który znalazłby się w sytuacji sam na sam. O tytule Mistrza Polski zdecydowała sytuacja z68. minucie, kiedy Kaleinikovas strzałem po dalszym słupku pokonał Murraya.

    GKS Katowice – Re Plast Unia Oświęcim 0:1 (0:0, 0:0, 0:0 d. 0:1)

    0:1 Mark Kaleinikovas  (Elliot Lorraine) 66:21

    GKS Katowice: Murray, (Kieler) – Delmas, Kruczek, Bepierszcz, Pasiut, Fraszko – Varttinen, Koponen, Iisakka, Monto, Lehtimaki – Wanacki, Cook, Smal, Michalski, Marklund – Lebek, Chodor, Hitosato, Maciaś, Kovalchuk.

    Re-Plast Unia Oświęcim: Lundin, (Kowalówka R.) – Dyukov, Jakobsons, Sadłocha, Dziubiński, Kaleinikovas – Valtola, Uimonen, Ahopelto, Heikkinen, Karjalainen – Bezuska, Ackered, Kowalówka S., Lorraine, Denyskin – Noworyta, Łukawski, Wanat, Krzemień, Sołtys.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga