Dołącz do nas

Piłka nożna

[TRANSFER] Kto do GieKSa.pl?

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jeśli tu zajrzałaś(łeś), to przeczytaj proszę do końca.

Panie i Panowie kolejny raz wracamy do Was z małym apelem o pomoc. Jeśli wśród Was, bądź też Waszych znajomych, są osoby, które chciałyby się rozwijać dziennikarsko, bądź też zwyczajnie pomóc oferując swój czas na napisanie jednego newsa (średnio ogarnięta osoba zrobi newsa w 15 minut, a czasem wystarczy jeden tygodniowo), to zapraszamy do kontaktu.

Niestety im dłużej działa GieKSa.pl, tym mniej osób ma chęci, by się udzielać, bądź też pomagać w niewielkim stopniu. Na ten moment wygląda to i tak nieźle i mały kryzys za nami, ale to nie znaczy, że nie chcemy iść dalej. Chcemy, ale czasem pewnych rzeczy nie przeskoczymy, a tymi rzeczami jest czas i właśnie brak niekiedy 2-3 osób, które mogłyby napisać proste newsy.

Na tę chwilę szukamy również osób do innych rzeczy, które czasem potrzeba w redakcji zrobić. Poniżej mała lista. Jeśli ktoś się w czymś widzi i chciałby spróbować, to zapraszamy do kontaktu TUTAJ . Jeśli ktoś ma jakieś swoje pomysły, to również może napisać. Ogólnie zależy nam na osobach, które same coś zrobią albo wywiążą się ze swoich obowiązków.

– GRAFIKI – przydałaby się osoba, która mogłaby zrobić grafiki – mamy listę rzeczy: takie okazjonalne typu np. dzień dziecka i potrzebne nam są na socjale i na stronę takie grafiki. Jeśli ktoś mógłby pomóc nawet jednorazowo (lista np. 30 grafik i dwa tygodnie na realizację), to byłoby super.

SIATKÓWKA – na początku sezonu odpadła nam osoba, która odpowiadała za siatkę. Chcielibyśmy od nowego sezonu wrócić przynajmniej do opisywania tego, co się dzieje w GieKSie i w lidze. Myślę, że 2-3 newsy na tydzień by wystarczyły. Chętna osoba otrzyma akredytację, jeśli chciałaby jednocześnie chodzić na mecze GieKSy.

SZACHY – nie ma tutaj za dużo co pisać, ale raz na jakiś czas przydałoby się. Jeśli ktoś czuje temat, to zapraszam. Tutaj mile widziana inicjatywa własna.

STRONA – przydałaby nam się osoba, która mogłaby dłubać przy stronie i uzupełniać takie pierdoły jak kadra, strzelcy, tabela, mecze itd. Takie „detale”, ale przydałoby się to wszystko poukładać.

KASA REKLAMY – tutaj największy „problem” w ostatnich latach. Czasem mamy jakieś zapytania o reklamę, ale wiele w tej kwestii jest do zagospodarowania. Jeśli ktoś miałby pomysł, jak się do tego zabrać i chciałby to zrobić, to zapraszamy. Tutaj, przy takiej działalności, na pewno się dogadamy co do prowizji itd.

YOUTUBE – ciągle przydałaby nam się osoba do prowadzenia kulis, krótkich vlogów, wszystkiego, co związane z Youtubem i tym, co zwykle tam idzie zrobić. Przydałaby nam się osoba, która mogłaby ogarnąć na spokojnie relacje LIVE radiowe. Sami wiecie, jak to wygląda, a nam wolno idzie organizacja tego. Może ktoś ma doświadczenie w temacie i mógłby pomóc?

NEWSY – brakuje nam czasem osób do pisania newsów. Przykładowo zniknął news Bukmacherka, gdyż Mayek się wypalił po 6 spotkaniach. Jak się ktoś tym zajmie, to naprawdę wystarczy 30 minut, by napisać takiego newsa. To naprawdę nie jest jakieś skomplikowane i każdy, kto już raz napisze cokolwiek, to potem to przyznaje.

Wolne newsy to:

– Bukmacherka

– Reprezentacje – powołania, opisy występów itd.

– Newsy o I lidze i innych zespołach

WYJAZDY – na bliskie wyjazdy dajemy radę i jeździmy za swoje. Te dalsze finansują się z donejtów, ze skromnych reklam strony i nie ma co ukrywać z Waszych wpłat, które dostajemy. Te dalsze wyjazdy od dłuższego czasu wychodzą na zero dzięki ogromnej pomocy forumowiczów, kibiców, którzy jadą z nami dając transport i paliwo. Ogromne dzięki dla tych osób, ale oni też nie zawsze mogą. Im więcej byśmy mieli takich możliwości, tym zawsze lepiej.

Wszystkich chętnych zapraszamy do kontaktu.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Galeria Piłka nożna

Szalone zwycięstwo w Warszawie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

***

Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

Urazy Rogali i Wasielewskiego?
Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

Wracają demony jesieni?
Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
Górak:
Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Rafał Górak: „Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem”

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Prezentujemy zapis pomeczowej konferencji, po zwycięstwie GieKSy nad Polonią Warszawa 2:1.

Rafał Górak: Dzień dobry. Na pewno emocjonujące spotkanie, bo też sam scenariusz jego jest, można powiedzieć, dość specyficzny. Bramki jednak dla nas, w czasie już doliczonym, niewątpliwie te emocje podkręciły. Samo spotkanie było spotkaniem równym, myśmy dali się zaskoczyć, trochę niefrasobliwie weszliśmy w mecz. Daliśmy się zaskoczyć Polonii bramką, chcieliśmy odrobić tę bramkę w pierwszej połowie, ale tak jak mówię, spotkanie miało równy wymiar. Na pewno duży ciężar gatunkowy dla obu zespołów, chociaż wiadomo, że walczymy o ciut inne już dzisiaj cele. Ogromna determinacja, ogromna wiara w siebie mojego zespołu doprowadziła do tego, ze dzisiaj wyjeżdżamy stąd z trzema punktami, bardzo cennymi. Ja mogę tylko pogratulować zespołowi i temu, w jaki sposób reagował na boisku. Bardzo się cieszę z tego, że również nasi młodzi zawodnicy, również z naszej akademii, wnoszą jakąś cegiełkę do tego, że ten sezon z każdym meczem staje się dla nas coraz bardziej pasjonujący. Bardzo dziękuję mojej drużynie za ogromną determinację, za wolę walki, za zwycięstwo. Polonii życzę wszystkiego dobrego, bo to piękna historia i na pewno przepiękny klub. 

GieKSa.pl: Czy jest pan zadowolony z postawy Bartosza Jaroszka? Był trochę zagubiony, jeśli chodzi o grę na wahadle.

Górak: To nie są oczywiste pozycje dla niektórych zawodników i rzeczywiście, rola Bartka dzisiaj na pozycji wahadłowego, a jednocześnie waga meczu i ciężar gatunkowy meczu, ja absolutnie nie powiem. Być może to są trudne momenty, wiadomo, że jesteśmy przyzwyczajeni do gry Marcina Wasielewskiego, czy Grześka Rogali, którzy są klasycznymi wahadłowymi. Liczyłem na doświadczenie Bartka, na jego ogromny charakter i na jego podejście do takich momentów. Zawsze można na niego liczyć, dzisiaj mnie absolutnie nie zawiódł w grze. Być może będą momenty, gdzie zwrócimy uwagę co poprawić, ale jestem zadowolony. Wasielewski nie grał z powodu czterech żółtych kartek, też zszedł ostatnio z drobnym urazem, Grzesiek Rogala również, no i walczymy z czasem. Wiem, że każdy dzień i praca naszych fizjoterapeutów na najwyższym poziomie będzie doprowadzała do tego, że w następnym meczu będę mógł na nich liczyć. Dzisiaj już też Komor w zasadzie wrócił do drużyny, a Oskar Repka skończył karę za czerwoną kartkę, Christian Aleman również, mam nadzieję, z każdym treningiem będzie bliższy i w każdym meczu będzie do naszej dyspozycji. 

Pytanie o postawę Jakuba Araka, który wszedł i zdobył decydującego gola. Czy da mu ta bramka szansę na regularną grę?

Górak: Na pewno i Kuba i my, jako sztab, odczuwamy ogromną satysfakcję ze strzelonej bramki. Jestem bardzo zadowolony i zbudowany jego postawą. Jeśli napastnik nie dostaje minut, nie strzela bramek, to zawsze wokół niego robi się taka atmosfera ciężka, trudna. Trzeba się wykazywać ogromnym charakterem, gramy dla kibiców, oni nas po prostu oceniają. Taki jest nasz zawód, niekiedy ktoś jest za bardzo ktoś dotknięty, ale właśnie w takich momentach trzeba pokazywać swoją pasję do piłki. Moim zdaniem w niedalekiej przyszłości będzie świetnym trenerem, kapitalnie się z nim rozmawia o piłce, o tej sytuacji. On ją rozumie, wiem, że dzisiaj go to kosztowało dużo emocji, bo przecież  to jest Warszawiak, tym bardziej bramka tutaj smakuje niesamowicie. Ja jestem ogromnie szczęśliwy, że zdobył tę bramkę.

***

Rafał Smalec: Myślę, że sporo czasu upłynie, zanim nie tylko ja, ale wszyscy zrozumiemy to, co się wydarzyło w końcówce spotkanie. Śmiało można powiedzieć, że graliśmy najlepszy mecz w ostatnim czasie, a zostajemy z niczym. Popełniliśmy katastrofalne błędy i straciliśmy wszystko, na co pracowaliśmy przez tak naprawdę 89 minut. Teraz jedyne, nad czym będziemy musieli się skupić, to żeby to zrozumieć i wyrzucić z głów, spokojnie przepracować następny mikrocykl. Co bym nie powiedział to i tak nie będzie miało znaczenia, bo zostajemy z niczym. 

Pytanie: Kibice skandowali „Smalec do dymisji”. Czy taki scenariusz jest możliwy?

Smalec: Ja jestem trenerem Polonii i, z tego co wiem, nadal będę tę funkcję pełnił. Ja do dymisji się nie podam, władze nade mną ma prezes i jemu podlegam.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga