Dołącz do nas

Piłka nożna kobiet

Porażka na inaugurację

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Piłkarki GKS Katowice rundę wiosenną rozpoczęły spotkaniem domowym z wicemistrzyniami Polski, aktualnie zajmującymi trzecie miejsce w tabeli, Medykiem Konin.

Obchodzący dzisiaj urodziny trener GieKSy Witold Zając, prowadzący GieKSę po raz 120. (jak wyliczył niezawodny Tosiek), zdecydował się na postawić na sprowadzoną w zimowym okienku Katerinę Vojtkovą. Do składu po kontuzji wróciła także Marlena Hajduk, która przejęła opaskę kapitańską.

Pierwsza połowa nie była widowiskiem obfitującym w dużo okazji strzeleckich. Na pierwsze uderzenie czekaliśmy ponad 30 minut, gdy Klaudia Miłek zdecydowała się na strzał z 25 metrów. W 38. minucie Klaudia Maciążka wypatrzyła w polu karnym rywalek Kingę Kozak, ale ostatecznie obrończyni Medyka wygrała pojedynek biegowy z naszą napastniczką. Cztery minuty później Kozak przejęła źle wyprowadzoną piłkę przez Kingę Koronkiewicz (wprowadzoną w 15. minucie po kontuzji Dominiki Kopińskiej), ale jej uderzenie z około 30 metrów było bardzo niecelne. Obie bramkarki były praktycznie bezrobotne, bo żadna z drużyn nie oddała celnego strzału.

Druga połowa rozkręciła spotkanie. Najpierw w 46. minucie Medyk miał rzut rożny i po błędzie naszej obrony uderzała Klaudia Dymińska. Na szczęście jej strzał minął lewy słupek naszej bramki. Chwilę później stworzyliśmy sobie najlepszą okazję do zdobycia bramki. Wyprowadziliśmy szybką kontrę, po której Kozak idealnie wypuściła Miłek. Nasza napastniczka przegrała jednak pojedynek „jeden na jeden” z bramką Oliwią Szymczak. W 60. minucie GieKSa miała kolejną dobrą okazję z kontry, ale jej rozegranie nie było już tak dobre. Ostatecznie akcja zakończyła się podaniem Kozak i uderzeniem Miłek, ale piłkę na rzut rożny sparowała Szymczak. Cztery minuty później bramkę zdobyły zawodniczki gości. Anna Gawrońska dobrze wypatrzyła w polu karnym Alicie Tamburro, a ta wykorzystała niezdecydowanie naszej obrony i zdobyła bramkę strzałem głową. Potem zespół gości postawił na obronę, od czasu do czasu wyprowadzając kontry. Piłkarki GieKSy próbowały odmienić losy spotkania, ale klarownych sytuacji już sobie nie stworzyliśmy i na inaugurację rundy wiosennej przegraliśmy 0:1 z wicemistrzyniami Polski.

6.03.2021, Katowice
GKS Katowice – Medyk Konin 0:1 (0:0)
Bramki: Tamburro (64).
GKS Katowice: Klimek – Buszewska, Hajduk (85. Konkol), Tkaczyk – Maciążka, Vojtkova (78. Łasicka), Kłoda, Koch, Turkiewicz – Miłek, Kozak.
Medyk Konin: Szymczak – Castellano-Mugica, Sałata, Michalopoulou, Tamburro, Kopińska (15. Koronkiewicz), Ambabila, Seybert, Dymińska, Chudzik, Gawrońska.
Żółte karki: Dymińska.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga