Dołącz do nas

Piłka nożna

Łęczna w obecnych rozgrywkach

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Zespół z Łęcznej należy do czołówki I ligi. Ma zaledwie cztery punkty straty do okupującej drugie miejsce w tabeli Pogoni Szczecin. Grono ekip mających realne szansę na promocję do Ekstraklasy jest jednak dosyć spore, ponieważ liczy sześć klubów.

Łęczna sezon rozpoczęła dobrze. Poza wpadką z Ruchem Radzionków w 3. kolejce w większości spotkań spisywała się na miarę oczekiwań. Tam gdzie oczekiwano wygranej wygrywała, tam gdzie remisu remisowała, czasem porażka się zdarzyła, ale z tym też wszyscy się liczyli. Spadek formy przyszedł w ostatnich meczach rundy jesiennej. Od 13. kolejki do przedostatniego starcia w 2011 roku drużyna z Lubelszczyzny nie wygrała ani jednego meczu. Seria meczów bez wygranej ciągnęła się przez siedem spotkań. Trzeba jednak przyznać, że Łęczna miała za rywali w tej serii większość czołówki ligi. Co też nie świadczy zbyt dobrze o zespole z aspiracjami ekstraklasowymi. Rundę jesienną zamknięto zwycięstwem z Ruchem Radzionków i można było optymistycznie patrzeć w przyszłość.

Na wiosnę idzie całkiem dobrze. Najpierw zwycięstwo 5:2 z Flotą Świnoujście, potem bezbramkowy remis na ciężkim terenie w Ząbkach. Kolejne wygrane miały miejsce z Kolejarzem 3:0 i z KS Polkowice na wyjeździe 4:1. Strzelić dwanaście goli w czterech meczach to nie lada sztuka. Szczególnie, że klub popadł w konflikt z najskuteczniejszym piłkarzem Nildo i nie zapowiada się, żeby Brazylijczyk zagrał jeszcze w tym sezonie w jakimkolwiek meczu.

O ile u siebie Lęczna wygrywa prawie wszystko, to na wyjazdach jest różnie. W dotychczasowych dwunastu meczach na obcym terenie udało się wygrać trzykrotnie, pięciokrotnie zremisować i czterokrotnie zwyciężyć. W tych dwunastu meczach nasz najbliższy przeciwnik zdobył 13 goli a 15 stracił.

Bilans w sezonie 2011/2012

Łęczna 2-0 Olimpia Elbląg

Łęczna 2-0 Olimpia Grudziądz

Łęczna 0-2 Ruch Radzionków

Flota Świnoujście 1-0 Łęczna

Łęczna 1-1 Dolcan Ząbki

Kolejarz Stróże 1-2 Łęczna

Łęczna 3-0 KS Polkowice

Łęczna 2-0 GKS Katowice

Zawisza Bydgoszcz 3-2 Łęczna

Łęczna 2-1 Wisła Płock

Arka Gdynia 2-2 Łęczna

Łęczna 2-1 Polonia Bytom

Pogoń Szczecin 4-0 Łęczna

Łęczna 1-1 Warta Poznań

Piast Gliwice 2-2 Łęczna

Łęczna 0-2 Sandecja Nowy Sącz

Nieciecza 0-0 Łęczna

Olimpia Elbląg 1-0 Łęczna

Olimpia Grudziądz 0-0 Łęczna

Ruch Radzionków 0-1 Łęczna

Łęczna 5-2 Flota Świnoujście

Dolcan Ząbki 0-0 Łęczna

Łęczna 3-0 Kolejarz Stróże

KS Polkowice 1-4 Łęczna

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga