Dołącz do nas

Kibice

Nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Dzięki nowym przepisom organizacja meczów piłki nożnej będzie ułatwiona, ale niektóre zapisy ustawy budzą wątpliwości ekspertów. Ustawa wejdzie w życie 30 dni po ogłoszeniu.

„Dla kibiców największe ułatwienie, jakie wprowadza zmiana przepisów to zakres danych, jakie będą podawać przy kupnie biletu. Wystarczyć będzie imię i nazwisko oraz numer PESEL. Zniknie wymagany dotychczas wizerunek twarzy” – informuje internetowe wydanie dziennika „Rzeczpospolita”. Nową rzeczą jest także możliwość sprzedaży biletów na miejsca stojące.

Ułatwienia wprowadzono także dla organizatorów – największe powody do zadowolenia mają kluby piłkarskie. Od wejścia w życie nowelizacji tzw. kompatybilne systemy mają zapewnić organizatorzy imprez masowych, którzy uczestniczą w rozgrywkach jednej z trzech najwyższych ligowych klas rozgrywkowych rywalizacji mężczyzn. Wcześniej taki system musiały posiadać wszystkie kluby, które organizowały imprezy masowe – bez względu na ligę. Co więcej, termin na zgłoszenie imprezy masowej będzie mógł być skrócony do 14 dni w wyjątkowych i uzasadnionych przypadkach.

Podpisane zmiany przez Prezydenta w pewnym stopniu ułatwią prowadzenie tak naprawdę działalności przez organizatorów, w szczególności meczów piłki nożnej. Do najważniejszych z pozytywnych zmian, które wpłyną na praktykę należy uznać tę dotyczącą trybu sprzedaży biletu, identyfikacji kibiców – mówi dr Mateusz Dróżdż, radca prawny.

Jest też ciemna strona nowych przepisów. Zgodnie z treścią ustawy uczestnik przejazdu zorganizowanej grupy kibiców za posiadanie wyrobów pirotechnicznych będzie mógł zostać ukarany aresztem, karą ograniczenia wolności lub grzywną nie mniejszą niż 3 tys. zł. W takim przypadku obowiązkowo będzie też orzekany zakaz stadionowy.

Powyższy zapis budzi wątpliwości prawników.

Pierwsze sprawy, z którymi będziemy mieli do czynienia zapewne już w niedługim okresie, spowodują że zorganizowane grupy kibiców będą jeździć na mecze wyłącznie własnymi środkami transportu, co spowoduje olbrzymie problemy – ostrzega dr Dróżdż.

Powyższy tekst pochodzi ze strony www.kibice.net i został opublikowany za zgodą redakcji.

Artykuł znajduje się TUTAJ

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Felietony Piłka nożna

Plusy i minusy po Rakowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu z Rakowem można było odnieść wrażenie, że ktoś przewinął taśmę o kilka kolejek wstecz i z powrotem wrzucił GieKSę w tryb „mecz do ukłucia, ale nie do wygrania”. To nie był występ fatalny, ale zdecydowanie taki, który pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Kilka naprawdę obiecujących momentów w pierwszej połowie, trzy sytuacje, które aż prosiły się o lepsze ostatnie podanie lub dokładniejszy strzał, a jednocześnie za mało konsekwencji, by z Częstochowy wywieźć choćby punkt. Raków – drużyna w formie, w gazie, z szeroką kadrą – przycisnął po przerwie i to wystarczyło na jedno trafienie. Problem w tym, że my nie wykorzystaliśmy swoich szans wtedy, gdy mieliśmy ku temu przestrzeń. Zapraszam na plusy i minusy po meczu z Rakowem.

Plusy:

+ Pomysł na mecz w pierwszej połowie
Raków nie dominował od początku. GieKSa bardzo dobrze wyglądała w pressingu i w szybkim wyprowadzaniu piłki. Były momenty, w których to katowiczanie wyglądali dojrzalej – szczególnie do 30. minuty. Szkoda tylko, że z tego pomysłu nie udało się „wcisnąć” bramki.

+ Jędrych i Klemenz 
W pierwszych 30 minutach GieKSa miała sytuacje… po stałych fragmentach i dobitkach właśnie środkowych obrońców. Jędrych dwa razy huknął z powietrza tak, że gdyby piłka zeszła, choć o pół metra, mielibyśmy kandydata do gola kolejki. Klemenz czyścił kluczowe akcje Rakowa – chociażby Makucha z 19. minuty. Solidny występ tej dwójki, szczególnie w pierwszej połowie.

Minusy:

– Niewykorzystane setki
To jest największy grzech tego meczu. Sytuacja 3 na 1 w 37. minucie – Zrel’ák mógł strzelić albo wystawić, a nie zrobił… niczego. W drugiej połowie Marković z pięciu metrów trafił w poprzeczkę, mając przed sobą pół bramki. W takim spotkaniu, jeśli masz 2-3 okazje, to musisz coś z nich zrobić, jeśli chcesz myśleć o wygranej.

– Statyczna reakcja przy straconej bramce
To był gol, którego można było uniknąć, bo sama akcja nie była wybitnie skomplikowana. Niestety Galan był spóźniony, a Brunes zupełnie niekryty. Raków przyspieszył w drugiej połowie, ale to nie był jakiś huragan – po prostu konsekwentna i cierpliwa gra.

– Głęboko i chaotycznie w drugiej połowie
Po 60. minucie w zasadzie przestaliśmy utrzymywać piłkę. Oderwane akcje, straty, chaos, brak wyjścia do pressingu. Raków to wykorzystał i zamknął GieKSę na długie minuty. Paradoksalnie – nie tworzyli sytuacji seryjnie, ale całkowicie przejęli inicjatywę. A my nie potrafiliśmy odpowiedzieć.

Podsumowanie:

GKS nie zagrał w Częstochowie meczu złego. Zagrał mecz… do wzięcia. I właśnie dlatego jest tyle rozczarowania.

To spotkanie nie zmienia obrazu całej jesieni. Wręcz przeciwnie – potwierdza, że ta drużyna gra dobrze. 6 zwycięstw w 7 ostatnich meczach przed Rakowem to nie przypadek. 20 punktów po jesieni w tak spłaszczonej tabeli to naprawdę solidny wynik. GieKSa po fatalnym starcie wróciła do ligi z jakością.

Ten mecz można było zremisować. Można było nawet wygrać. Nie udało się – ale też nie ma tu powodu, by bić na alarm. Przy takiej dyspozycji, jak z Motoru, Korony, Niecieczy, Jagiellonii, Pogoni czy w pierwszej połowie z Rakowem – GKS będzie punktował. Wiosna zacznie się praktycznie od zera, bo cała dolna połowa tabeli wciągnęła się w walkę o utrzymanie.

GieKSiarz

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Widzew rywalem GieKSy

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dziś w siedzibie TVP Sport odbyło się losowanie ćwierćfinałów Pucharu Polski. GKS Katowice zmierzy się w tej fazie z Widzewem Łódź. Mecz odbędzie się w Katowicach, a 1/4 Pucharu Polski zaplanowano na 3-5 marca.

Widzew obecnie zajmuje 13. miejsce w Ekstraklasie, mając w dorobku 20 punktów, czyli tyle samo co GKS. Na 18 meczów piłkarzy Igora Jovicevića (a wcześniej Żelijko Sopića i Patryka Czubaka) składa się 6 zwycięstw, 2 remisy i 10 porażek (bramki 26-28). We wcześniejszych rundach Widzew wyeliminował trzy drużyny z ekstraklasy: Termalikę, Zagłębie Lubin i Pogoń Szczecin.

Zanim dojdzie do pojedynku pucharowego, obie drużyny zmierzą się w lidze (także w Katowicach), w kolejce, która odbędzie się 6-8 lutego.

Pozostałe pary tej fazy to:
Lech Poznań – Górnik Zabrze
Zawisza Bydgoszcz – Chojniczanka Chojnice
Avia Świdnik – Raków Częstochowa

Kontynuuj czytanie

Kibice Piłka nożna Wideo

Doping GieKSy w Częstochowie

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W niedzielny wieczór do Częstochowy, na ostatni mecz w tym roku, wybrał się komplet GieKSiarzy. Ultrasi zadbali o przedświąteczny klimat na sektorze.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga