Kibice z Łodzi nie podchodzą optymistycznie do spotkania z katowicką GieKSą. Powodów jest kilka:
„5:1 dla Katowic. Najmniejszy wymiar kary, nasi kompletnie bez żadnego zgrania miedzy sobą i ogrania na boiskach ligowych. Bramkę strzeli Sasin, odbije mu się od nogi przypadkiem po rzucie wolnym”.
„Obawiam się najgorszego czyli porażka. Dwa powody: atak mamy bardzo slaby, prawie go nie mamy, już bym wolał pijanego Sypniewskiego, druga sprawa to zbyt duża ilość młodych piłkarzy nie poradzą sobie z presja”.
Choć ci, co orientują się w tym co się dzieje w Katowicach, liczą na remis:
„Po bezbarwnym meczu będzie 0-0. GKS także rozbity jest całą tą sytuacją z KP Katowice, więc myślę że będzie dobrze 🙂”
„Bezbramkowy remis mnie w zupełności zadowala. 1-1 to absolutny szczyt marzeń”.
„Remis biorę w ciemno, a pamiętacie te nudne mecze z Katowicami w latach 90? Zawsze 0-0 lub 1-0”.
„Co do meczu typuję remis. Wprawdzie mecz na wyjeździe, ale Gieksa również rozbita organizacyjnie”.
Niektórzy swe nadzieje widzą w… Witoldzie Sabeli – byłym zawodniku ŁKS-u:
„Trzeba zadzwonić do Witka Sabeli i ustawić mecz, co za problem :D”
„A ja proszę nie nazywajmy tych wątków jako piłkarskich… bo do piłkarstwa to w naszym kraju daleko… Piknik piłki nożnej w Katowicach (będzie bardzo gorąco, a jak wiemy „piłkarze” nie lubią grać w takich warunkach) zakończy się zwycięstwem GKSu. Liczę na Witka Sabelę, że z litości wpuści jakiegoś farfocla typu Jojko/Luncik, żeby nie było totalnej żenady ;)”
Lecz z jednym trzeba się zgodzić, będzie to wyrównany pojedynek dwóch słabych drużyn:
„Wszystko wskazuje na to 😉 że GKS także będzie walczył o utrzymanie… Dlatego też gramy bardzo ważny mecz w kontekście pozostania w tej lidze i oby presja za bardzo nie wpłynęła na naszych grajków. Katowice w najmocniejszym składzie przegrały ostatnio w PP z Lubońskim KS 2:4 co raczej wzbudza nadzieje, że nie będzie to jednostronny pojedynek”.
Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:
a/ przelew na konto bankowe:
SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533
b/ wpłatę na PayPal:
E-mail: [email protected]
c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.
Dziękujemy!
Po pierwszym transferze do klubu, który miał miejsce w zeszłym tygodniu, otrzymaliśmy informacje o zawodnikach, którzy odejdą z GKS Katowice.
Swoją przygodę z klubem zakończyli na ten moment Aleksander Komor, Adrian Danek, Bartosz Baranowicz i Mateusz Mak. Wszyscy byli związani z klubem kontraktami od 2023 roku i wydatnie przyczynili się do awansu GieKSy do Ekstraklasy. Ich umowy nie zostaną przedłużone.
Do swoich macierzystych klubów powrócą natomiast Filip Szymczak oraz Dawid Drachal. Odpowiednio do Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa.
Wszystkim piłkarzom dziękujemy za reprezentowanie barw GieKSy i życzymy powodzenia w karierze.
W trakcie świętowania na boisku mistrzostwa zdobytego przez uKochane zadaliśmy trenerowi Rafałowi Górakowi kilka pytań dotyczących obu piłkarskich drużyn GKS Katowice.
Chciałby pan, żeby kobieca GieKSa została na stałe na Nowej Bukowej?
Rafał Górak: Oczywiście, docelowo to także jest miejsce dla kobiecej dywizji. Cała logistyka też jest potrzebna do przygotowania drużyny na przenosiny, trzeba zabezpieczyć treningi. Nawet my jeszcze tutaj nie jesteśmy do końca przeniesieni, więc pewnie to jeszcze troszkę potrwa.
Czy zespół przejmował się plotką o wsparciu finansowym ze strony Rakowa?
Ubaw był dość dobry, zaraz mieliśmy w głowie szyderczy ton tego wszystkiego. Walka o mistrza toczyła się także na płaszczyźnie psychologicznej. My chcieliśmy zagrać jak najlepiej dla siebie, dla GKS-u.
Alan Czerwiński ma zostać docelowo na wahadle?
Alan Czerwiński to bardzo kompleksowy piłkarz i pomoże nam w każdym aspekcie. Świetnie spisywał się na środku obrony i to jest również jego pozycja. Będzie wystawiany w zależności od potrzeb.
Ma trener już jakiś plan na początek przyszłego sezonu?
Zawodnicy będą mieli zero-jedynkowe wakacje, a my z dyrektorem mamy trochę pracy związanej z kadrą i nie tylko. Trochę pracy jest, ale ten tydzień, dziesięć dni dla siebie muszę urwać, żeby się trochę zresetować.
Ósme miejsce na koniec to wynik dobry czy bardzo dobry?
Bardzo dobry.
Gdyby jakimś cudem jednak pojawił się dodatkowy milion na koncie klubu, to jakby go wykorzystać?
Milion złotych czy euro? (śmiech)
Euro, zaszalejmy.
Na pewno na zwiększanie standardu wokół zespołu, żeby w GKS-ie rósł poziom przygotowania piłkarzy do gry. Nigdy nie będę chciał powstania kominów płacowych, nie możemy otwierać się na taki kierunek. Każdy milion euro nam się przyda, żeby drużyna była coraz lepsza.
Zapraszamy do kibicowskiej galerii z wyjazdu do Gdańska, gdzie dwoma pociągami specjalnymi wybrało się 1221 fanów GKS Katowice, w tym 1 kibic Baníka Ostrava i 6 przedstawicieli JKS Jarosław. Zdjęcia nadesłane przez kibiców.
Najnowsze komentarze