Dołącz do nas

Piłka nożna

Plusy i minusy po Polonii

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Jedynym pozytywem meczu z Polonią była wygrana. Gra niestety momentami była dramatyczna, więc tak naporawdę dopisać trzy punkty i zapomnieć.

Plusy:
+ Zwycięstwo w meczu z bezpośrednim rywalem – GKS tym samym odskoczył Polonii na 6 punktów.
+ Przemysław Pitry – to jest prawdziwy paradoks, że w tak słabym meczu wyrosła jedna gwiazda. Cztery gole tego zawodnika po raz kolejny potwierdziły, że umiejętnościami góruje nad większością swoich partnerów.

Minusy:
– Słaba gra ze słabym przeciwnikiem – dzieciaki z Polonii momentami dominowały na boisku w walce z doświadczonymi ligowcami. Wyglądało to koszmarnie. Błędy techniczne, w ustawieniu, strata dwóch bramek…
– Masa stałych fragmentów gry dla rywali – auty, wolne i rożne – było ich pewnie ze 20 w pobliżu pola karnego. Taka niefrasobliwość nie ma prawa się przydarzyć.
– Witold Sabela – z jego dobrych interwencji na początku nic nie pozostało. Z meczu na mecz gra coraz gorzej, a druga puszczona bramka, to był typowy babol.
– Morale – oczywiście można powiedzieć, że w końcówce GKS miał zryw itd., ale przez 77 minut na boisku widzieliśmy ludzi zagubionych i nierozumiejących się. Fatalna sytaucja w klubie miała i ma przełożenie na boisko.

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!


26 komentarzy
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

26 komentarzy

  1. Avatar photo

    grubas76

    24 września 2012 at 18:58

    shellu gdzie sa oceny i noty zawodnikow ile mozna czekac

  2. Avatar photo

    młoda

    24 września 2012 at 19:24

    wreszcie ktoś zapytał o oceny,ty grubas76 jeszcze troche to my zaraz będziemy prowadzić tą stronę,hehe:D

  3. Avatar photo

    grubas76

    24 września 2012 at 19:34

    spoko niema sprawy mozemy prowadzic ta strone wzgryziemy shella i bedzie wporzadeczku

  4. Avatar photo

    Shellu

    24 września 2012 at 19:52

    Zapraszamy do redakcji. Nigdy za mało rąk do pracy. Oceny będą za kilkadziesiąt minut, niestety ciężko czasem wyrobić się czasowo.

  5. Avatar photo

    grubas76

    24 września 2012 at 20:05

    czekam czekam mam nadzieje ze nie klamiesz i mimo wzgranej oceny zawodnikow beda surowe bo nalezy im sie to

  6. Avatar photo

    młoda

    24 września 2012 at 20:11

    grubas76 załóże się że bedą napewno 5,4,dwie 6 i jedna 9

  7. Avatar photo

    AdiGKS

    24 września 2012 at 20:51

    Sabele na ławce powinien posadzic Górak w meczu z Sandecja bo już za dużo w chu.a tnie chce być pierwszym to niech walczy o to a nie po raz kolejny wpuszcza szmaty!

  8. Avatar photo

    grubas76

    24 września 2012 at 21:04

    no napewno mloda bo to juz jest standard bo na wyzsze nie zasluguja

  9. Avatar photo

    grubas76

    24 września 2012 at 21:10

    mloda duzo sie nie pomylilas dla wolkiewicza 10,5 hhhahahhahaha jak mozna wyjsc na boisko i taka kiche zagrac

  10. Avatar photo

    grubas76

    24 września 2012 at 21:16

    shelu napisz cos o kruczku co tam sie stalo ze rozwiazal kontrakt z gieksa

  11. Avatar photo

    młoda

    24 września 2012 at 21:16

    widzisz grubas76 mi wystarczy tylko jeden mecz żeby zobaczyć w tv(bo nie jeżdże na mecze)jak grają nasi:)

  12. Avatar photo

    młoda

    24 września 2012 at 21:17

    albo fragmenty w necie

  13. Avatar photo

    Starzik

    25 września 2012 at 02:56

    Sabela to szmaciorz jakich mało…cóz zrobic

  14. Avatar photo

    młoda

    25 września 2012 at 10:09

    nie powiedziałabym,że jest szmaciarzem,bo jednak czasem też broni dobrze,co innego,jakby każdą akcję spieprzył,a tu zdarza się różnie,oczywiście zdarzają się rażące błędy,ale nikt nie jest idealny,skoro ty tak go krytykujesz,to może ty zamień z nim miejscami i zobaczymy jak ty byś sobie poradził:)

  15. Avatar photo

    AdiGKS

    25 września 2012 at 11:54

    Gorczyce zgłosić do pierwszej drużyny na mecz z Sandecją !! 😉

  16. Avatar photo

    młoda

    25 września 2012 at 14:17

    ooo tak Gorczyca jest najlepszy:)jestem za

  17. Avatar photo

    młoda

    25 września 2012 at 14:50

    ale Sabela też nie jest zły

  18. Avatar photo

    Zielo

    25 września 2012 at 15:04

    Jacek Gorczyca do 1 Skladu bo Sabela siega dna niech potrenuje moze troszke z Jackiem to sie czegos nauczy

  19. Avatar photo

    Mandrej

    25 września 2012 at 15:05

    jestem jak najbardziej za Jacek do 1 Skladu ;D

  20. Avatar photo

    Mandrej

    25 września 2012 at 15:07

    Przydalo by sie wiecej tak ambitnie grajacych zawodnikow jak Przemek Pitry bardzo go doceniam

  21. Avatar photo

    młoda

    25 września 2012 at 15:54

    teraz jeszcze wraca Sadowski tak wiec zobaczymy ale nie oczekujmy cudu

  22. Avatar photo

    mózG

    26 września 2012 at 16:46

    młoda a wybierzesz się na mecz czy będziesz oglądała powtórki w necie?
    Jacek w bramce? Wy jesteście jacyś niepoważni 🙂

  23. Avatar photo

    młoda

    26 września 2012 at 19:57

    wiesz co mózg ja nigdy nie będe na meczu więc tylko zostają powtórki z netu bądź w orange sport

  24. Avatar photo

    młoda

    26 września 2012 at 20:05

    a jacek jest najlepszy

  25. Avatar photo

    młoda

    26 września 2012 at 21:32

    i doświadczony

  26. Avatar photo

    MoDy

    27 września 2012 at 10:14

    Mozg ty sie raczej powinienes nazywac bez mogz.. jak sie nie orientujesz nie udzielaj sie

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kibice

Odszedł od nas Sztukens

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Dotarła do nas smutna wiadomość o śmierci kibica GKS Katowice Grzegorza Sztukiewicza.

Grzegorz kibicował GieKSie „od zawsze” – jeździł na wyjazdy już w latach 90. Był także członkiem Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964”. Na kibicowskim forum wpisywał się jako NICKczemNICK, ale na trybunach był znany jako Sztukens.

Ostatnie pożegnanie będzie miało miejsce 4 września o godzinie 14:00 w Sanktuarium  św. Antoniego w Dąbrowie Górniczej – Gołonogu. 

Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje. 

 

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

Górak: Żółty kocioł dał koncert

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

Po meczu GKS Katowice – Radomiak Radom wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn – Rafał Górak i Joao Henriques. Poniżej spisane główne wypowiedzi szkoleniowców, a na dole zapis audio całej konferencji prasowej.

Joao Henriques (trener Radomiaka Radom):
Nie mam zbyt wiele do powiedzenia. GKS strzelił trzy bramki, my dwie. Tyle mam do powiedzenia. Nasi zawodnicy do bohaterowie w tym meczu. Będziemy walczyć dalej.

Rafał Górak (trener GKS Katowice):
Ważny moment dla nas, bo pierwsza przerwa na kadrę to taka pierwsza tercja tej rundy i mieliśmy świadomość, że musimy zdobywać punkty, aby nie zakopać się. Wiadomo, jeśli chodzi punkty nie zdarzyło się nic zjawiskowego. Mamy siódmy punkt i to jest dla nas cenna zdobycz, a dzisiejszy mecz był bardzo ważnym egzaminem piłkarskiego charakteru, piłkarskiej złości i udowodnienia samemu sobie, że tydzień później możemy być bardzo dobrze dysponowani i możemy zapomnieć, że coś nam nie wyszło. Bo sport ma to do siebie, że co tydzień nie będziesz idealny, świetny i taki, jak będziesz sobie życzył. Ważne jest, jak sportowiec z tego wychodzi.

Tu nie chodzi o to, że nam się udało cokolwiek, bo udać to się może jeden raz, ale jak wychodzimy i zdajemy sobie sprawę z tego, że jesteśmy w opałach – a byliśmy w nich także w tym meczu. Graliśmy bardzo energetyczną pierwszą połowę, mogliśmy strzelić więcej bramek, a schodziliśmy tylko z remisem. Ze świadomością, że straciliśmy dwie bramki, a sami mogliśmy strzelić dużo więcej. No ale jednak obawa jest, że dwie straciliśmy.

Siła ofensywna Radomiaka jest ogromna, ci chłopcy są indywidualnie bardzo dobrze wyszkoleni, są szybcy, dynamiczni, niekonwencjonalni. Bardzo trudno się przeciw nim gra. Zresztą kontratak na 1:0 pokazywał dużą klasę. Niesamowicie jestem dumny ze swoich piłkarzy, że w taki sposób narzucili swoje tempo gry, byli w pierwszej połowie drużyną, która dominowała, stworzyła wiele sytuacji bramkowych, oddała wiele strzałów, miała dużo dośrodkowań. To była gra na tak. Z tego się cieszę, bo od tego tutaj jesteśmy. W drugiej połowie przeciwnik po zmianach, wrócił Capita, Maurides, także ta ławka również była silna. Gra się wyrównała i była troszeczkę szarpana. Natomiast niesamowicie niosła nas publika, dzisiaj ten nasz „żółty kocioł” był niesamowity i serce się raduje, w jaki sposób to odtworzyliśmy, bo wiemy jaką drogę przeszliśmy i ile było emocji. Druga połowa była świetnym koncertem i kibice bardzo pomagali, a bramka Marcina była pięknym ukoronowaniem. Skończyło się naszym zwycięstwem i możemy być bardzo szczęśliwi. Co tu dużo mówić, jeżeli w taki sposób GKS będzie grał, to kibiców będzie jeszcze więcej i ten nasz stadion, który tak nam pomaga, będzie szczęśliwy.

Bardzo cenne punkty, ważny moment, trochę poczucia, że dobra teraz chwila na odpoczynek ale za chwilę zabieramy się do ciężkiej roboty, bo jedziemy do Gdańska i wiadomo, jak ważne to będzie dla nas spotkanie.

Kontynuuj czytanie

Piłka nożna

GieKSa znów na koniec karci Górnik

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

W przerwie reprezentacyjnej spotkały się drużyny GKS Katowice i Górnik Zabrze. Półtora tygodnia po ligowym Śląskim Klasyku, mogliśmy na Bukowej znów oglądać derbową rywalizację, tym razem w formie meczu kontrolnego.

W 10. minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Łukowskiego, Arkadiusz Jędrych uderzał głową, ale nad poprzeczką. W 25. minucie GKS miał idealną okazję do zdobycia bramki. Znów po kornerze wykonywanym przez Łukowskiego, piłkę zgrywał Jaroszek, ta po rykoszecie leciała w kierunku bramki, gdzie na wślizgu jeszcze próbował ją wepchnąć do bramki Łukasiak, jednak obrońcy Górnika wybili piłkę z linii bramkowej. Po pół godziny pierwszą okazję miał Górnik – z około 17 metrów uderzał Chłań, ale czujny Rafał Strączek złapał piłkę. W 37. minucie do prostopadłej piłki z chaosu doszedł Eman Marković, który wyszedł sam na sam i płaskim strzałem pokonał Loskę. Chwilę później z kontrą ruszyli katowiczanie, Błąd i Rosołek mieli naprzeciw jednego obrońcę, Maciej zdecydował się na strzał, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 43. minucie ponownie Rosołek uderzał z dystansu, ale bez problemu dla Loski. Do przerwy GKS prowadził posiadając lekką przewagę. Górnik nie zagroził poważnie naszej bramce.

W przerwie trener dokonał kilku zmian w składzie. W 50. minucie po zwodzie uderzał na bramkę Wędrychowski, ale bramkarz bez problemu poradził sobie z tym strzałem. Chwilę później wdzierał się w pole karne Massimo, ale został powstrzymany. W 55. minucie znakomitą okazję miał Zahović, który dostał od Massimo piłkę i z centrum pola karnego uderzał na bramkę, jednak nasz golkiper świetnie interweniował. W 68. minucie Bród podał do Swatowskiego, ten uderzał kąśliwie, ale bramkarz wybił na róg. Po chwili korner wykonywał Rejczyk, a Jędrych uderzał głową, minimalnie niecelnie. W 74. minucie do wybitej przed pole karne piłki dopadł Chłań i strzelił mocno, ale świetnie interweniował nasz golkiper. Po chwili jednak było 1:1, gdy po rzucie rożnym najwyżej wyskoczył rekonwalescent Barbosa i mocnym strzałem głową doprowadził do wyrównania. W 82. minucie Galan uderzał z dystansu, ale prosto w ręce bramkarza. Trzy minuty przed końcem koronkową akcję przeprowadził… Klemenz z Buksą, a ten pierwszy po odegraniu znalazł się w idealnej sytuacji, jednak po nodze rywala strzelił nad poprzeczką. W 90. minucie katowiczanie przeprowadzili decydującą akcję. Galan podał do Swatowskiego, ten mocno wstrzelił, a na wślizgu Buksa strzelił zwycięską bramkę. Druga połowa była już bardziej wyrównana, a momentami Górnik osiągał lekką przewagę. Jednak to katowiczanie okazali się zwycięzcami i podobnie jak w ligowym klasyku na Nowej Bukowej, w samym końcu strzelili zwycięską bramkę.

3.09.2025 Katowice
GKS Katowice – Górnik Zabrze 2:1
Bramka: Marković (37), Buksa (90) – Barbosa (74)
GKS: (I połowa) Strączek – Rogala, Jędrych, Paluszek (8. Jaroszek), Wasielewski, Łukowski – Błąd Bosch, Łukasiak, Marković – Rosołek.
(II połowa) Strączek – Bród, Klemenz, Jędrych, Rogala (60. Trepka), Łukowski (60. Galan) – Wędrychowski, Bosch (60. Milewski), Marković, Rejczyk, – Buksa
Górnik: (wyjściowy skład): Loska – Olkowski, Szcześniak, Pingot, Lukoszek, Chłań, Donio, Goh, Dzięgielewski, Zahović, Massimo. Grali także: Podolski, Tsirogotis, Barbosa.

Kontynuuj czytanie

Zobacz również

Made with by Cysiu & Stęga