Dołącz do nas

Hokej

Pewna wygrana z Tychami

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Po bardzo dobrym spotkaniu hokejowa GieKSa wygrała z GKS Tychy 5-2 (0-0; 1-1; 4-1). Wczorajszy mecz, mimo absencji 3 hokeistów zza oceanu, trzeba zaliczyć do bardzo udanych. Na tafli nie pojawił się Nick Sucharski oraz Bobby Preece – obaj z powodów kontuzji, oraz Jared Brown który musi odpokutować zachowanie z poprzedniego meczu. Mecz pokazał że w naszym składzie są też wartościowi nieimportowani hokeiści.

Pierwsza tercja wyrównana, jednak z lekką przewagą tyskich hokeistów. Każda z drużyn miała swoje szanse, jednak obaj bramkarze zachowali czyste konto.

Po wyjściu hokeistów po przerwie od razu było czuć w powietrzu zbliżającą się bramkę. Obie ekipy atakowały, gra stała się agresywniejsza. Tutaj mała pochwała dla sędziów, którzy mimo dość ostrej gry nałożyli jedynie 3 kary na zawodników GieKSy i 3 dla GKS Tychy. W 30. minucie na ławkę kar trafił Tomasz Maćkowiak i tyszanie grając w przewadze zamykają nas w zamku. Jeden ze strzałów Michała Kotlarza trafia prosto w twarz jego kolegi z zespołu – Michała Woźnicy, który musiał być znoszony z lodu, a lód oczyszczany z krwi. Tutaj należy pochwalić kibiców którzy – mimo że był to zawodnik drużyny przeciwnej – dodali mu otuchy brawami. Pierwsza bramka meczu padła dopiero w 31. minucie spotkania. Zespół tyski wykorzystał grę w przewadze i punkt dla gości zdobył Mikołaj Łopuski. Na szczęście na odpowiedź gospodarzy czekaliśmy tylko 3 minuty, a autorem tego gola był Kacper Guzik, przy asyście Filipa Komorskiego i Bartłomieja Bychawskiego.

Ostatnią tercję można w stu procentach zaliczyć na korzyść GieKSy, czego dowodem jest wynik 4-1. Gole dla gospodarzy zbywali Filip Drzewiecki (przy jednej asyście Justina Chwedoruka), Luke Popko (grając w przewadze, asystował także Chwedoruk) oraz Mateusz Bepierszcz. Zane’a Kalembe pokonał Adam Bagiński. Nieobecność dwóch naszych kluczowych graczy pozwoliła na rozwinięcie skrzydeł polskiej części drużyny, co pokazuje potencjał tego zespołu, który niekoniecznie bazuje na grze hokeistów zza oceanu.

Trener Jacek Płachta tak ocenił to spotkanie:
Przede wszystkim bardzo duży komplement dla chłopaków, dzisiaj pokazali serce, ale zagrali również z głową. W ostatnich meczach mieliśmy trochę problemów, a dzisiaj razem z kibicami i ze wszystkimi naprawdę graliśmy mądry hokej przez 60 minut.

W satelicie widzimy się ponownie już we wtorek, gdzie o 18.30 zawita do nas zespół Cracovii.

Robercik

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga