Piłka nożna
Górnik wykoleił poznański pociag
W ramach 33. kolejki Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze pokonał w Poznaniu Lecha (4:2).
Pierwsze zagrożenie powstało pod bramką Górnika, a jego sprawcą był Kamil Jóźwiak. Niesygnalizowany strzał młodego skrzydłowego Lecha trafił w słupek. Jak się okazało, był to tylko początek całej serii groźnych ataków sunących na bramkę strzeżoną przez Tomasza Loska, bo chwilę później znów aktywny Jóźwiak po podaniu od Majewskiego strzelał w kierunku dalszego słupka.Gol numer jeden padł jednak na konto ekipy z Zabrza. Rafał Kurzawa pociągnął akcję „jeden na jednego” z obrońcą do linii końcowej, po czym spróbował mocno dograć po ziemi w pole karne. Piłka trafiła do Marcina Urynowicza, a ten został totalnie zignorowany przez obrońców i w końcu uderzył z obrotu prosto w okienko – 1:0. Lech ruszył z atakami, mającymi przynieść wyrownanie.Gdy tylko zabrzanie wyszli z akcją, zdobyli drugiego gola. Szymon Żurkowski spróbował szczęścia sprzed pola karnego, a z piłką, która poszła kozłem, ogromne problemy miał bramkarz Lecha Matus Putnocky. Udało mu się jedynie sparować futbolówkę do boku, gdzie już nabiegał Mateusz Wieteska – 2:0.W drugiej połowie po spokojniejszym początkowym fragmencie znów do głosu częściej dochodził Górnik. Udział w kolejnej bramce znów miał Kurzawa tym razem wrzucał piłkę z autu w pole karne. Do futbolówki doskoczył Szymon Matuszek, który efektownie wyskakując, uprzedził Putnocky’ego – 3:0.W 69. minucie można już było mówić o prawdziwym nokaucie Lecha. Kurzawa strzela z ostrego kąta, bramkarz ze strzałem sobie poradził, ale nadbiegający Damian Kądzior dopadł do piłki i mając przed sobą pustą bramkę, umieścił w niej piłkę – 4:0.Ołeksij Chobłenko po dośrodkowaniu Macieja Makuszewskiego strzelił z sześciu metrów nie do obrony – 4:1. Lech miał miażdżącą przewagę, jeśli chodzi o posiadanie piłki, ale nie przekładało się to na klarowne okazje do zdobycia kolejnych goli. Na osłodę w czwartej dodatkowej minucie tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, rezultat zmienił jeszcze, zacierając nieco złe wrażenie o występie całej drużyny Maciej Gajos – 4:2.
Lech Poznań – Górnik Zabrze 2:4 (0:2)
Bramki: Ołeksij Chobłenko (75.), Maciej Gajos (90.) – Marcin Urynowicz (18.), Mateusz Wieteska (35.), Szymon Matuszek (69.), Damian Kądzior (73.)
Składy:
Lech Poznań: Matus Putnocky – Mario Situm, Emir Dilaver, Nikola Vujadinović, Wołodymyr Kostewycz, Łukasz Trałka, Maciej Gajos, Tymoteusz Klupś (46′ Ołeksij Chobłenko), Radosław Majewski (73′ Maciej Makuszewski), Kamil Jóźwiak, Christian Gytkjaer.
Górnik Zabrze: Tomasz Loska – Mateusz Wieteska, Dani Suarez, Paweł Bochniewicz, Adrian Gryszkiewicz (90+1′ Adam Wolniewicz), Damian Kądzior, Szymon Żurkowski, Szymon Matuszek, Rafał Kurzawa, Marcin Urynowicz (87′ Michał Koj), Daniel Smuga (80′ Dariusz Pawłowski).
Żółte kartki: Radosław Majewski, Nikola Vujadinović, Emir Dilaver (Lech Poznań) oraz Paweł Bochniewicz, Mateusz Wieteska, Adrian Gryszkiewicz, Tomasz Loska (Górnik Zabrze).
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 28 629.
Oficjalny sklep kibiców GieKSy Blaszok zaprasza na świąteczne zakupy. W ofercie pojawiło się wiele nowości. Poniżej przedstawiamy wybrane produkty.
Hitem są bluzy GieKSiarze (wszystkie zdjęcia gadżetów poniżej tekstu) w cenie 249 złotych. Są to bluzy zapinane w stójce, posiadające kieszeń kangurkę zapinaną na zamek oraz zadrukowany kaptur. Dużym powodzeniem cieszy się także elegancka koszulka polo (149 złotych) z wyhaftowanym wizerunkiem Jana Furtoka świętującego gola charakterystycznym uniesieniem ręki. Na rękawie znalazł się haft małej trójkolorowej flagi. Dla każdego kibica GieKSy świetnym prezentem będzie także zgodowa koszulka GieKSa Banik (99 złotych) z klubowymi herbami, nawiązująca do oprawy naszych Przyjaciół w Warszawie. Wszystkie produkty dostępne są w pełnej rozmiarówce od XS do 5XL.
Na Boże Narodzenie nie mogło zabraknąć także asortymentu typowo świątecznego – swetrów (169 złotych) oraz skarpetek (25 złotych za parę). Wełniane swetry są w całości wykonane w Polsce i dostępne w rozmiarach od XS do 5XL (dla kobiet i mężczyzn) oraz 128, 140 i 152 cm (dla dzieci). Skarpety natomiast dostępne są w rozmiarach 35/37, 38/40, 41/43 i 44/46.
Sklep Blaszok mieści się w centrum Katowic na ulicy Świętego Stanisława 6 i jest otwarty w piątek (19.12) od 10:00 do 18:00, w sobotę (20.12) i niedzielę (21.12) od 10:00 do 15:00, w poniedziałek (22.12) i wtorek (23.12) od 10:00 do 18:00, a także w wigilię Bożego Narodzenia (24.12) od 10:00 do 14:00. Blaszok będzie także otwarty po świętach – w sobotę (27.12) od 10:00 do 14:00, w poniedziałek (29.12) i wtorek (30.12) od 10:00 do 18:00 oraz w sylwestra (31.12) od 10:00 do 14:00.
Zakupy można zrobić także w sklepie internetowym – na stronie www.Blaszok.pl. Sklep gwarantuje, że zamówienia złożone online do poniedziałku (22.12) do godziny 10:00 dotrą do Was (na terenie kraju) do wigilii. Zapraszamy również do obserwowania mediów społecznościowych sklepu – Facebooka oraz Instagrama.
Galeria Kibice Piłka nożna
Kibicowska galeria z wyjazdu do Częstochowy
Zapraszamy do ostatniej piłkarskiej galerii w tym roku. GieKSiarze w komplecie zameldowali się w Częstochowie, gdzie lampkami oświetlili sektor gości, zrobili baloniadę, a młynowy prowadził doping w unikatowym żółtym uniformie Mikołaja.
Dziś podczas oficjalnych uroczystości związanych z obchodami 44. rocznicy pacyfikacji w grudniu 1981 roku strajku w Kopalni „Wujek” doszło do spotkania przedstawicieli kibiców GieKSy z Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim.
Przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Katowice „SK 1964” podziękowali Prezydentowi za obecność na obchodach, wręczyli okazjonalny szalik „16.12.1981 Pamiętamy” oraz zaprosili Prezydenta do Katowic na marcowy mecz z Lechią Gdańsk.
Warto podkreślić również, że okazjonalny wieniec złożył pod Pomnikiem-Krzyżem Prezes GKS Katowice Sławomir Witek, podtrzymując tradycję swoich poprzedników, którzy co roku oficjalnie reprezentują Klub podczas uroczystości rocznicowych.
fot. Karina Trojok / fot. A.SZ





















Najnowsze komentarze