Dołącz do nas

Piłka nożna

[GÓRNIK] Męczarnie z happy endem

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Gra Zabrzan po odejściu Kurzawy, Witeski czy Kądziora była dla wszystkich wielką niewiadomą. Pierwszym sprawdzianem był dwumecz w Lidze Europy z Zoria Balti. Bolało, ale się udało. Skromne zwycięstwo w Zabrzu, które dał Angulo i remis w Mołdawii dzięki bramce Smugi dały Górnikowi awans do kolejnej rundy, gdzie zmierzy się już z silniejszym przeciwnikiem, jakim na pewno jest AS Trencin. Na zwycięzcę tego dwumeczu czeka już renomowany klub – holenderski Feyenoord Rotterdam.

Pierwszy mecz w sezonie 2018/2019 Lotto Ekstraklasy Górnik Zabrze zagrał z Koroną Kielce. Marcin Brosz pokazał już, że nie boi się stawiać na młodzież. W niedzielnym meczu na ławce zasiadł Angulo. Młodzi zabrzanie w pierwszej połowie spotkania radzili sobie z Koroną naprawdę dobrze. Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie niezawodny ostatnio Daniel Smuga (46. min) dał prowadzenie Górnikowi. Niestety po strzeleniu bramki jakby ktoś za pomocą magicznego pilota wyłączył zabrzan. Korona rzuciła się do odrabiania strat i już 16 minut później za sprawą Ivana Jukića (62. min) doprowadziła do wyrównania. Zabrzanie tylko bardzo dobrze dysponowanemu w bramce Losce zawdzięczają, że udało im się dowieźć do końca spotkania remis.

Górnik Zabrze – Korona Kielce 1:1 (0:0)

Bramki: Daniel Smuga (46) – Ivan Jukić (62).

Żółte kartki: Marcin Urynowicz, Przemysław Wiśniewski – Elia Soriano, Jakub Żubrowski, Piotr Malarczyk.

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz).

Widzów 16 683.

Górnik Zabrze: Tomasz Loska – Kacper Michalski, Przemysław Wiśniewski, Michał Koj, Adrian Gryszkiewicz – Daniel Liszka, Maciej Ambrosiewicz, Szymon Żurkowski, Adam Ryczkowski (46. Jesus Jimenez) – Daniel Smuga (64. Igor Angulo), Marcin Urynowicz (69. Szymon Matuszek).

Korona Kielce: Matthias Hamrol – Bartosz Rymaniak, Adnan Kovacevic, Elhadji Pape Diaw (15. Piotr Malarczyk), Ken Kallaste – Michael Gardawski (72. Łukasz Kosakiewicz), Jakub Żubrowski, Mateusz Możdżeń (58. Zlatko Janjic), Ivan Jukic – Maciej Górski, Elia Soriano

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga