Dołącz do nas

Felietony

Post scriptum do meczu z Wigrami

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Czas zamknąć temat meczu z Wigrami, gdyż liga nabiera tempa. Już w środę gramy z liderem, na wyjeździe – Rakowem Częstochowa i to ten mecz skupia naszą największą uwagę. Szybki rzut oka jeszcze na sobotnią Bukową i zamykamy temat Wigier.

1. Mecz z zespołem z Suwałk był pierwszym z trzech z rzędu mających rozpocząć się o godzinie 20.00. Kolejne dwa o tej piłkrskiej godzinie będą miały miejsce w środę i sobotę. W świetle jupiterów wszystko wygląda efektowniej.

2. Tak jak na przykład bramka Adriana Błąda, który zapisał się w panteonie tych, którzy zaliczali cudowne trafienia na stadionie przy ulicy Bukowej. Taka bomba przypomniała czasy Romana Szewczyka czy Jerzego Wijasa. Choć i w sumie młody Larry w czwartej i trzeciej lidze takie trafienia zaliczał 😉

3. Na pięć dotychczasowych pojedynków z Wigrami na Bukowej padły tylko dwa rezultaty. Dwukrotnie GKS wygrał 2:0, trzy razy rywale zwyciężali po 1:0.

4. Co prawda frekwencja na trybunach była mizerna (na Blaszoku tragiczna), ale mieliśmy kilka ciekawych osobistości na naszym obiekcie. Chociażby nasz były zawodnik Mariusz Muszalik, chociażby trener naszego następnego rywala w Katowicach, a nasz były drugi trener – Jarosław Skrobacz. Był i Marek Citko, który równie piękną, co Błąd, ale zupełnie inną bramkę strzelił kiedyś Atletico Madryt.

5. Spiker Lyjo wywołał przed meczem przez pomyłkę Aleksandra Januszkiewicza, który miał grać w Wigrach. W rzeczywistości chodziło zapewne od Adriana Jurkowskiego. A dlaczego wywołał? Zaraz dowiedzieliśmy się, że Alex zaliczył swoje pierwsze trafienie w lidze gibraltarskiej.

6. Po wielości debiutów w sobotę zobaczyliśmy dwa kolejne – Woźniaka i Andrzejczaka. Zawodnicy startujący do gry od razu podnoszą jakość. Mamy nadzieję, że podobnie będzie z Jakubem Wawrzyniakiem, który jednak na razie musi na sto procent wejść do treningu.

7. Czas na Raków. Bij lidera!

Portal GieKSa.pl tworzony jest od kibiców, dla kibiców, dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie poprzez:

a/ przelew na konto bankowe:

SK 1964
87 1090 1186 0000 0001 2146 9533

b/ wpłatę na PayPal:

E-mail: [email protected]

c/ rejestrację w Superbet z naszych banerów.

Dziękujemy!

Kliknij, by skomentować
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, jednakże zastrzega sobie prawo do ich cenzurowania lub usuwania.

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Piłka nożna

GKS Katowice – Stal Rzeszów Live

Avatar photo

Opublikowany

dnia

Przez

04.05.2023 Katowice

GKS Katowice – Stal Rzeszów 8:0 (5:0)

Bramki: Kozubal (1), Bergier (12), Mak (14),(25),(27), Repka (62), Marzec (75), Arak (87) –

GKS Katowice: Kudła – Wasielewski (60. Krawczyk), Jędrych, Jaroszek (72. Shibata), Komor, Repka, Mak (76. Aleman)– Błąd (76. Baranowicz), Kozubal, Marzec – Bergier(60. Arak)

Stal Rzeszów: Raciniewski – Warczak, Kościelny, Śimcak, Diaz (60. Wachowiak), Thill (75. Danielewicz), Łysiak, Kądziołka (46.Bukowski), Paśko, Łyczko (46. Synoś), Prokić (75. Plichta)

Żółte kartki: – Krawczyk

Czerwona kartka: – Kościelny

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk)

Widzów:

    Kontynuuj czytanie

    Galeria Piłka nożna

    Szalone zwycięstwo w Warszawie

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Zapraszamy do obszernej galerii z wyjazdu do Warszawy. GieKSa po szalonej końcówce pokonała Polonię 2:1. Zdjęcia przygotowała dla Was Madziara.

    Kontynuuj czytanie

    Piłka nożna

    Rafał Górak: „Obawiam się o nasz stan kadrowy”

    Avatar photo

    Opublikowany

    dnia

    Przez

    Prezentujemy zapis z konferencji po remisie 0:0 z Górnikiem Łęczna.

    Pavol Stano: Uważam, że widzieliśmy dobre widowisko, choć bez bramek. Staraliśmy się eliminować te mocne strony GieKSy i grać tak, jak chcieliśmy. Zaangażowanie chłopaków było fajne, jakość adekwatna do meczu, wyglądało na to, że to zrobimy i doprowadzimy ten mecz do końca. Trzeba przyznać, że gospodarze też mieli sytuacje. Remis, każdy chciał więcej, trzeba ten punkt szanować.

    ***

    Rafał Górak: Skończyło się meczem remisowym, wydaje się, że były momenty, gdzie Górnik Łęczna prowadził grę w sposób bardziej spójny. Nie można tu mówić jednak o czystych sytuacjach, a szkoda mi sytuacji Kuuska, najlepszej ze wszystkich. Widać progres w grze drużyny z Łęcznej, nie będę w jakiś sposób narzekał. Obawiam się o nasz stan kadrowy, mamy dwa treningi, a łatwy mecz nas nie czeka. Musimy ciężko pracować, by zawodników doprowadzić do dyspozycji, bo mamy dużo tych kontuzji. Dopadła nas grypa jelitowa. Trzeba szanować ten punkt i doceniam tę walkę z naprawdę dobrze grającym rywalem.

    Urazy Rogali i Wasielewskiego?
    Górak: Grzesiek to uraz mięśniowy, Marcin zmagał się z urazem od dłuższego czasu. Marcin, jak go znam, będzie robił wszystko, by być gotowym na następne spotkanie. Czasu mamy mało, trzeba myśleć o tym, kim ich zastąpimy.

    Wracają demony jesieni?
    Górak: Nigdy nie miałem demonów, nic mi się nie przypomina. Mocna liga i wymagający rywale, rzeczywiście dzisiaj ten punkt biorę do kieszeni, myślę o meczu w Warszawie.

    Arek Jędrych stracił przytomność czy było to zwykłe zderzenie?
    Górak: Nie stracił, natomiast otrzymał poważny cios. Nos jest złamany, ale to nie złamie Jędrycha.

    Duża delegacja z GKS-u Tychy na trybunach. Było dziś jakieś ukrycie schematu?
    Górak: Żadnego ukrycia schematu dzisiaj nie było.

    Mecz z Polonią Warszawa to spotkanie z zespołem z dołu tabeli. Będzie to trudne spotkanie?
    Górak: Zespół z Warszawy to zdeterminowany i niezły zespół. Mamy całkowity obraz tej drużyny, spodziewamy się naprawdę trudnego spotkania. Zdajemy sobie sprawę, że jest na co patrzeć i łatwo nie będzie.

    Kończąc temat zawieszeń i nieobecnych zawodników. Ile meczów zawieszenia otrzymał Repka i jak powrót Komora?
    Górak:
    Oskar dwa spotkania, więc nie będzie dostępny w Warszawie, a Komor można powiedzieć już w 80% wyleczony. Nie chcieliśmy dzisiaj ryzykować zawodnika, ale wydaje mi się, że te dwa dni doprowadzą go do 100% dyspozycji.

    Kontynuuj czytanie

    Zobacz również

    Made with by Cysiu & Stęga